#SKme0

Czuję się głupia, mam zaraz 20 lat i skończone 2 lata technikum. Wszyscy rówieśnicy, którzy mnie otaczają są na studiach, uczą się lub mają chociaż średnie wykształcenie.

Ja pochodzę z patologicznej rodziny, czego się bardzo wstydzę. Mając 16 lat, jak zaczęłam pracować jednocześnie się ucząc, dowiedziałam się, że moja kochana, wymarzona prywatna bezpłatna szkoła o niecodziennym kierunku (realizacja nagrań) zamyka się. Nie widziałam dla siebie sensu w innych kierunkach i sytuacja rodzinna nie pozwalała mi się uczyć dziennie, więc zaczęłam pracować na pełen etat i uczyć się w liceum dla dorosłych zaocznie. Przez ogrom pracy, który nasilił się po 19. urodzinach wyrzucono mnie z tej szkoły i obecnie nie mam jak podjąć dalej nauki. Pracodawca nie da mi wolnych weekendów, a połowiczne zmiany nie wchodzą w grę. Praca jest zbyt dobrze płatna, aby ją zmienić. Ciągle słyszę, jak współpracownicy się śmieją, że nie mam normalnego wykształcenia. Jest mi wstyd.
Smiejzelka Odpowiedz

Szkoła to nie wszystko. Jak czujesz się głupia to poczytaj ciekawe książki, pooglądaj programy naukowe. Szkoła da Ci tylko papier, to nie wyznacznik sukcesu czy mądrości.

Xanx Odpowiedz

Skoro praca jest dobrze płatna to po co Ci szkoła? Nie wszystko naraz, albo odłóż pieniądze i później zmień/rzuć pracę i skończ szkole ale nie koncz szkoły wcale.

Bildes Odpowiedz

Zgodnie z ustawą i prawem w Polsce pracodawca ma obowiązek udostępnić możliwości swoim pracownikom dalszą naukę. Też pracowałem w firmie która dużo płaciła i nie mogłem zrezygnować z weekendów. Poszedłem do pipu zakład dostał karę ja miałem przejebane ale szkołę skończyłem i zaraz po szkole rzuciłem robotę, więc jak bardzo chcesz się uczyć to masz takie możliwości.

ohlala Odpowiedz

Szkołę zawsze możesz skończyć. Nie masz czego się wstydzić, masz dobrze płatną pracę i chęć nauki, co w tym wstydliwego? Współpracownicy niech się w nos cmokną i cieszą, że mieli normalne warunki.

Nordek Odpowiedz

To gdzie Ty pracujesz? Nie pochodzę z patologicznej rodziny, pracowałam w systemie 4brygadowym i normalnie robiłam szkołę średnią zaocznie, czasani trzeba było iść po nocce, albo zwolnić się z ostatnich dwóch godzin aby zdążyć na popołudniówkę, ale to co robisz to zwykłe narzekactwo. Szkoły i tak nie skończyłam, bo miałam wypadek, pracę jakoś mam w miarę porządną 3k na rękę i nikt się ze mnie nie śmieje, a szkołę kończę za rok. Weź się w garść dziewczyno, bo marnujesz sobie życie patrząc na bzdury. Ludzie mają dużo gorzej i sobie radzą. Powodzenia!

Pielgrzym

Narzekanie autorki to jedno, ale z drugiej strony to, że nikt się z Ciebie nie śmieje, nie znaczy, że ona ma kolorowo. Są różne środowiska. Poza tym każdy człowiek jest inny, super że inni sobie radzą, autorka wcale nie musi.
Pozdrawiam

CukrowaPanna

To, ze Ty w pracy mogłaś się „urwać” to nie znaczy, ze każdy pracodawca na to pozwoli.

PaniMgr

@cukrowapanna ona urywała się ze szkoły do pracy a nie na odwrót.

Selevan1 Odpowiedz

Spoko ja to już mam za sobą. Mam nadzieję, że tobie też przejdzie. 28 lat i brak matury, a liceum zdane dla dorosłych.
Poza tym, uwierz, że w niewielu pracach jest tak jak u ciebie. Miałaś pecha.

Nihill Odpowiedz

Powiedz współpracownikom że nie każdy miał miłe dzieciństwo i szansę na rozwój i że jak na swoje warunki i tak bardzo dobrze wyszłaś. Taka jest moja rada.

Valadilajne Odpowiedz

Autorko, nie masz podstaw czuć się głupio. Ukończenie szkoly średniej czy zdobycie dyplomu na studiach nie jest wyznacznikiem posiadanej wiedzy. Jeżeli potrzebujesz się trochę dokształcić a nie masz możliwości iść teraz do szkoły wieczorowej lub zaocznej zawsze możesz poczytać książki czy poradniki w internecie - tam znajdziesz wiedzę bardzo cenną. Pamiętaj, że nie w każdej firmie wymagane jest wykształcenie, bo czasem zasób wiedzy może być większy niż swistek. Zawsze też w takim przypadku możesz powiedzieć, że o ile w poprzedniej pracy nie miałaś możliwości zapisać się nawet do szkoły zaoczne, tak podejmując zatrudnienie w ów firmie będziesz chciała kontynuować naukę - to tez świadczy o wytrwałym dążeniu do celu i trochę inaczej się na takie osoby patrzy ;)

XYZxxx Odpowiedz

Nie przejmuj się innymi! Szkoła to niestety dziś nie wszystko. W życiu liczy się spryt i odwaga, a nie jakiś papierek... Znam ludzi, którzy po medycynie g*wno mają i tych, którzy w gimnazjum do 18 roku życia siedzieli i dziś mają samochody, pieniądze bo otworzyli byle cukiernię, która wcale nie okazała się taka "byle jaka" i trzepią gruba forse

Backwards Odpowiedz

W tych czasach papier nie ma już żadnej wartości. Licencjat? Magister? Proszę Cię. To się może liczy w zawodach typu lekarz czy prawnik. Ja co prawda mam studia ale pracuję w całkiem innej branży z masą osób bez tytułu bez wykształcenia pełnego a zarabiamy bardzo dobrze i praca super. Mam dużo więcej opcji niż gdybym trzymała się zawodu wyuczonego. I ty coś znajdziesz - pamiętaj, że jest masa kursów, do których można przygotować się w domu a jedynie pojechac na egzamin. Powodzenia!

Zobacz więcej komentarzy (6)
Dodaj anonimowe wyznanie