#SXZ4u
Moja dziewczyna interesuje się zjawiskami paranormalnymi i ogólnie łatwo ją nabrać na tego typu rzeczy, więc pomyślałem, że zrobię jej kawał. Gdy odwróciła się i kontynuowała z makijażem, powiedziałem zmienionym, niskim głosem „Przecież nie istnieję”. Ona nie odwracając się kontynuowała myśl „No właśnie, mogłoby tak być, że sobie ciebie wyobraziłam, a w rzeczywistości tutaj siedzę sama i gadam do siebie”.
Nic już nie mówiłem, tylko bardzo ostrożnie wstałem i bezszelestnie schowałem się pod łóżkiem. Przez może pół minuty nic się nie działo, aż skończyła i się obejrzała. Jak zobaczyła, że „znikłem”, to wpadła w histerię, zaczęła płakać. Pomyślała, że faktycznie nie istnieję. Najpierw chciało mi się śmiać, ale jak zobaczyłem, że tak bardzo się przejęła, to zaraz wyszedłem spod łóżka. Nie odzywała się do mnie przez 2 dni.
Głupią masz dziewczynę.
Nie rozmnażajcie się
Ta historia juz byla kilka lat temu..
Stąd napis "dawno temu"
Może myśli o zerwaniu?