#SXtlG
Moje życie zaczęło się wreszcie układać. Po latach męczarni, płaczu, depresji jestem szczęśliwym człowiekiem.
Aby to "uczcić", na plecach wydziarałam sobie wielkie skrzydła. Coś, co podniosło mnie z dołka.
Rodzina nie wiedziała o tym aż do świąt, kiedy to miałam na sobie sukienkę z szerokim dekoltem i tatuaż lekko wystawał z tyłu.
Oczywiście zaczęło się gadanie z każdej strony. "Będziesz żałować", "coś ty zrobiła", "znudzi ci się" oraz słynne "jak ty będziesz wyglądać na starość".
Wtedy po raz pierwszy odezwał się dziadek, siedzący naprzeciwko mnie.
- Jak to jak? Zajebiście.
Kocham Cię, dziadku :')
Genialny dziadek :D A może dziadek też jakiś tatuaż ukrywa ?
Nie zdziwilabym się 😅
Nikomu nic do tego, bo to Twoje ciało i Twój wybór . Poza tym tatuaże są fajne 😉
* nie dotyczy obowiązkowych, aczkolwiek nieprzymusowych preparatów genowych, których jeśli nie weźmiesz, nie możesz korzystać z gwarantowanych konstytucją praw. Uzasadnione byłoby to w przypadku, gdyby one chroniły tego kto weźmie i jego otoczenie, a tak to lipa na całej linii. W tym przypadku "moje ciało, mój wybór" jakoś nie działa.
argument o szczepionkach z dupy, jak ten o cuckoldzie w historii o waleniu konia
Uderz w stół...
Hasło to samo. Pasuje w 100%, dodatkowo obnaża hipokryzję. Już lepiej żebyś nic tu nie napisała.
Poza tym o cuckoldzie to była insynuacja w formie żartu, trochę czerstwego, nie każdy musiał załapać, a nie argument. A tu jest poważna sprawa, bo chodzi o hipokryzję i propagowanie totalitaryzmu, co podchodzi pod paragraf. Bo jakbyś powiedziała, że długie nosy nie mogą wychodzić to byłby larum a może i proces. Tak samo z czarnymi i tęczowymi. Tymczasem Ty byś zabraniała wychodzenia z domu niemal połowie (wkrótce znacznie więcej niż połowie, bo po roku się przedawnia a chętnych na sok z gumijagód coraz mniej) Polaków, i to jest OK, to tylko "poglądy". W latach 30 XX w. w Niemczech były modne inne poglądy, też "zgodne z prawem" I stanowiskiem władzy. Jak się to skończyło, wszyscy wiemy.
kolejny jasnowidz-telepata ;p
Pewnie dziadek tez ma jakąś dziarke, a sie nie chwali ^^
Świetny pomysł, świetny dziadek
Dziadkowie często są niezawodni w takich sytuacjach
Większość myśli że dziadek/babcia z tatuażami wygląda jak zmarszczony klaun... ale wiecie co? Każdy tatuaż ma u nich niepowtarzalną historię, znaczenie i powiem wam, że z nimi człowiek czuje się dowartościowany. Wiem, bo dziadek na ich 9 na ciele, a wnuki są nim i jego historiami wniebowzięte :)
Żeby każdy miał takie nastawienie jak dziadek, świat byłby bardziej przyjazny :D
Jeżeli tatuaż ma dla Ciebie jakieś znaczenie i Ci się podoba to najważniejsze. Super dziadek ^^
Jak ty wyglądasz?!?!?!?!
Jak to jak?Zajebiście
Mogłaś spędzić święta z Dziadkiem...
Jak ja Ci zazdroszczę. Jak ja Ci cholernie zazdroszczę. Minęły ponad cztery lata, a ja nadal nie mogę się pogodzić ze stratą Dziadka. nadal obwiniam lekarza, który powiedział do Dziadka: "Tak słabych wyników nigdy nie widziałem. Wkrótce Pan umrze." Nie minął miesiąc.
Tak, mam 26 lat, a jestem o te kilka słów wściekła na cały świat, bo zabrały mi kogoś, kto mnie wychował.