#SaHsa

Rok temu postanowiłam zakupić sobie lejek do sikania dla kobiet, bo wybierałam się w długą podróż pociągiem - ok. 12 godzin. Chciałam sobie ułatwić życie i nie musieć w pociągowej ubikacji robić siku na wisząco, ryzykując, że jak pociągiem szarpnie, to wyląduję tyłkiem na wątpliwej czystości sedesie.
W domu oczywiście przetestowałam lejek kilkadziesiąt razy, żeby nabrać wprawy i się nie obsikać. Szło mi bardzo dobrze, więc stwierdziłam, że w pociągu nie będzie problemu.

Jechałam z trzema przesiadkami najpierw pociągiem regionalnym. W regio zachciało mi się sikać, poszłam z moim lejkiem do toalety, która nie była pierwszej czystości. Mało powiedziane, była obsikana z każdej strony, a w kącie leżał obs***ny papier. Ale mi się tak bardzo już chciało, że na szukanie innej nie było już czasu. No to zdjęłam gacie, przyłożyłam lejek, upewniłam się, że jest w odpowiednim miejscu i siuuuu. Jak można się już domyślić, mocz przeszedł bokiem i się obsikałam.

Przede mną było jeszcze jakieś 11 godzin podróży, a wagon, w którym siedziałam, był pełen ludzi. Miałam co prawda spodnie i majtki na zmianę, ale zostały w walizce, która została przy moim siedzeniu. No więc dłuższy czas spędziłam w korytarzu między przedziałami, czekając aż plama wyschnie i zastanawiając się, czy ktoś mi w tym czasie nie zawinie walizki. Poszłam po walizkę dopiero jak pociąg zbliżał się do stacji docelowej, a plama była już prawie niewidoczna, potem na dworcu w płatnej ubikacji się przebrałam.
Od tamtego momentu nigdy więcej nie skorzystałam z lejka.

A miało być tak pięknie.
Wolfdzban Odpowiedz

Prawo Murphy'ego

Duszycien

Jak to mawiają medycy... Murphy był optymistą ;)

Adoptowana Odpowiedz

O Boze, na ilosc moich podrozy wyobrazilam to sobie.... bardzo wspolczuje. Nie mialas innego wyjscia :D rozumiem, ze bylas w samej koszulce, bo inaczej bluza na tylek i do wagonu po ciuchy na przebranie :D jestes dzielna babka! I to zmartwienie przy kazdej stacji: nie ma tej laski tyle h to wezme cos :D

Archos Odpowiedz

czyta się jak dreszczowiec
moi znajomi co dużo jeżdżą pociągami to mają szczęście, zawsze trafiają na czyste kibelki
może dlatego że nikt przed nimi nie korzystał z lejków do sikania ani do czegokolwiek innego

Waniliowabeza Odpowiedz

Kochana to i tak dobrze sie skończyło. Ja kiedys wyszlam z takiej "toalety" z siniakiem na glowie i podrapana. Za to moje 2l dziecko uchachane po pachy :/

Wiaderny

Przeczytałam dwulitrowe dziecko...

Waniliowabeza

Wlasnie widze 🤣🤣🤣

Archos

nikt nie mówił, że obługa kibelka w pociągu to prosta sprawa
tam jest tyle dźwigni, że naprawdę trudno się połapać co do czego
dlatego wszyscy współczujemy walki z tymi okropnymi urządzeniami i dobrze, że przeżyłaś a skończyło się jedynie na siniakach i podrapaniach

Waniliowabeza

Archos, ja zmieniałam pieluche dziecku ( takie pieluchomajtki, na stojaco jak gacie sie zmienia) , broniac sie od dotykania ufajdanego wszystkiego, plus zeby dzieciak sie nie przewrócił bądź umazal czymś ( to był pociag TLK i okropny mały kibel jahh)

senna Odpowiedz

To już bardziej bezpiecznie z kubka... Nie czułaś wilgoci? W ogóle, te lejki to strasznie wielkie i nieporęczne są na żywo w porównaniu do tego, czego się spodziewałam.

Dragomir Odpowiedz

Nie znam ani jednego dobrego pomysłu lansowanego przez współczesne feministki, a to chyba one próbowały to przeforsować, że niby kobiety też mogą szukać na stojąco, bo czuły się zdyskryminowane przez naturę, Boga czy coś tam jeszcze.

Cosin

Ale lejek służy do sikania bez ściągania gaci i wystawiania dupska w górach dla przykładu, a nie zwalczania dyskryminacji.

Dogo

normalne feministki, nie fanatyczki, nie uznają takich głupot jak dyskryminacja przez naturę albo inne siły wyższe. Przecież tu chodzi o wygodę, a nie jakieś polityczno-religijne bzdury.

Dragomir

Bukina, nie chce ci się pić? Bo mi się chce lać.
Nie mówię że to wymyśliły współczesne feministki, bo one niczego nie wymyśliły, ale niektóre to lansowały, to miałem na myśli.

Andziaxs1898 Odpowiedz

A nie łatwiej było kupić zapas chusteczek którymi mogłabyś przykryć deske klozetowa?

Dodaj anonimowe wyznanie