#ToZTd
Wiadomo, nie każdy muzułmanin to zły człowiek, ale im więcej doniesień o ich morderstwach czy gwałtach tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu, że powinni być izolowani od nie-muzułmanów. Właściwie to najbardziej przeraża mnie fakt, że władze krajów, które są za przyjmowaniem imigrantów tak bardzo ich bronią, są oni karani i traktowani zupełnie inaczej niż obywatele danego kraju i tak naprawdę nikt nie może się czuć bezpiecznie nawet we własnym domu bo nie wiadomo co takiemu imigrantowi odwali. Nawet bronić się przed takim nie można bo już zostanie się oskarżonym o rasizm.
Może i trochę ostro ale naprawdę musiałam to z siebie wyrzucić, może są też inne osoby, które tak jak ja nie chcą mieć nic wspólnego z tak zacofanymi istotami.
Porównanie do Żydów zupełnie nietrafione, to kompletnie inna sytuacja. Żydzi żyli w Europie "od zawsze", byli częścią naszej kultury.
Zresztą mamy też Muzułmanów, mianowicie Tatarów, którzy też są "nasi", nie ma z nimi problemów. Problemem są ludzie którzy przyjeżdżają z zupełnie innej części świata, chcą zaprowadzać tu swoje porządki, a władze (w wlelu krajach zachodnich) w imię źle pojętej tolerancji im na to pozwalają.
Dokładnie, Żydzi co prawda również słabo się asymilowali (często pozostawali w swoich kręgach i nie dążyli do kontaktów z innymi nacjami), ale oni znali i respektowali prawo kraju w którym mieszkali, biegle władali danym językiem, pracowali i zarabiali, z pewnością nie byli podobni do tych tzw uchodźców
Sory ale muzułmanie w Europie tez nie są od wczoraj. A to, ze zle się asymilowali, to niestety tez nie do końca ich wina- państwa takie jak Francja same umieszczały ich w gettach z dała od ludności francuskiej.
Niestety, to nie pierwszy raz gdy widzę opinię kogoś, kto chciałby przywołać takiego Hitlera do życia. Zawsze wtedy sobie marzę po cichu, żeby taka osoba miała okazję podzielić się swoim zdaniem ze swoimi dziadkami i pradziadkami, może ktoś by wytłumaczył że takie słowa zasługują na grom z jasnego nieba.
A co do artykułów, to jako mieszkanka Szwecji mogę podać kilka przykładów, w których polskie media ubarwiają historie do granic możliwości, bo mój ojciec lubi mi takowe podsyłać.
Kiedyś popularny był artykuł na temat Szwecji zakazującej Bożego Narodzenia, bo to uraza uczuć religijnych imigrantów. Dokopałam się do prawdziwego artykułu, w którym pewien obywatel posiadający kawałek drogi, nie chciał zawiesić tam lampek świątecznych, bo musiałby płacić ekstra za prąd.
W zeszłym roku nawet w telewizji była akcja pod tytułem "Szwedzi apelują o pomoc, powinniśmy wysłać wojska". Oryginalnie, pewien wysoko postawiony pracownik policji udzielał wywiadu na temat zatrudnienia 10000 nowych policjantów w Szwecji.
Strefy no-go. To już poezja, bo tu faktycznie, imigranci się przyczyniają. Między innymi POLACY, bo są to strefy najczęściej odwiedzane przez gangi, mieszanki wszystkich nacji.
Kilka dni temu też czytałam artykuł o uchodźcy, który dopuścił się zbrodni, bodajże zabił dziewczynę. Faktycznie, zabił. Tylko "uchodźca" to pan, który ma ojca szweda i matkę z Irlandii.
Zgodzę się tylko z tym, że wiele osób (zdecydowanie NIE większość) nie chce się zaadaptować do społeczeństwa i robią paskudną opinię wszystkim arabom. Są traktowani ulgowo przez państwo i wg mnie, po roku czasu bez znajomości podstaw języka i chociaż widoku na pracę, powinni być oddelegowani. Ale znam wiele osób z ciemniejszą skórą, którzy tu uczciwie pracują, płacą podatki i mówią po szwedzku lepiej niż ja :)
Kiedyś słyszałam jak jedna kobieta opowiadała, ze w Austrii, w jakimś małym mieście, jest dużo imigrantów „zasilkowcow”. Przychodzi taki do sklepu ze sportowymi, dobrymi ubraniami, wybiera rzeczy na 700 euro i jak przychodzi do zapłaty, to mówi, ze Caritas zapłaci. Kasjerka była w szoku, zadzwoniła do przełożonego, ten do Caritasu i rzeczywiście. On (Caritas)pokrywa koszty zakupów. I ja się pytam - oni przyjeżdzają bo uciekają od kraju objętego wojną, żeby był spokój, czy żeby żerować?
Bo przecież mało jest chrześcijan, czy tam zwykłych ateistów, którzy kradną, gwałcą, mordują ... Tak robią tylko i wyłącznie muzłumanie!
Ej, ale wiesz, że gdy klikasz takie artykuły, to algorytm fejsa podrzuca Ci ich coraz więcej?
Naprawdę? To wyznanie jest tak złe, jak tylko mogłoby być. Po pierwsze, przydałoby się trochę znajomości historii, Hitler nie tępił Żydów, poniewaź byli dzikusami. Wręcz przeciwnie - zazwyczaj Źydzi odnosi większe sukcesy niż Niemcy w Niemczech czy Polacy w Polsce. Wynikało to choćby z tego, że dzieci żydowskie, nawet z biednych rodzin, były bardzo dobrze edukowane w porównaniu do reszty społeczeństwa. To tyle z historii.
Piszesz, że nie pochwalasz eksterminacji, a jednak dochodzisz do wniosku, że przydałby się ktoś taki jak Hitler (sic). Człowiek, który wymordował kilka milionów ludzi, bo tak kazała mu ideologia, którą sam wymyślił. Oczywiście, migranci są ogromnym problemem dla Europy, ale masowa eksterminacja nie jest rozwiązaniem, a moralnie jest w najwyższyszm stopniu godna potępienia.
Z tak zacofanami istotami, czyli muzułmanami? Oczywiście, bo każdy muzułamanin jest niewyedukowaną, zacofaną istotą, a my prawdziwi chrześcijanie, pełni miłosierdzia dla bliźniego powinniśmy ich wymordować .
Długi czas zastanawiałam się, jak Hitlerowi udało się omamić prawie całe społeczeństwo, tak by myślało, że to, co robi jest dobre. Po Twoim "wyzananiu" zaczynam trochę bardziej rozumieć i nie jest to komplement.
W końcu inteligentna odpowiedź na wpis głupiego dzieciaka. Dziękuję :)
Też mnie trochę przeraziło to wyznanie...
Ej, serio, przejrzałem komentarze i znakomita większość zgadza się z autorką?
To dobrze czy źle?
To źle.
Dokładnie w ten sposób doszło do wielkich tragedii w XX wieku. Ludzie naciskali na izolację Żydów. Oni byli uznawani za skąpców, oszustów. Oskarżani o zabieranie miejsc pracy, niechęć do asymilacji. I przyszedł ktoś kto wykorzystał te nastroje społeczne i doprowadził do wielkiej rzezi w Europie
Żydzi nie byli takimi dzikusami, Hitler nienawidził Żydów i oskarżał ich o krzywdę narodu niemieckiego jako że Żydzi byli bogaci i stanowili najbogatszą część społeczeństwa niemieckiego między innymi dlatego że Żydzi nie musieli nic płacić po pierwszej wojnie światowej jako że nie byli Niemcami. Tak jak kryształową noc opisuje się jako blask szkła witryn sklepowych na drogach. Zwolennicy Hitlera niszczyli mienie Żydów między innymi z powodu tej nienawiści. Żydzi nie byli "dzikusami" a właśnie partia Hitlera była tutaj oprawcą. Żydom oberwało się właściwie za nic.
Chwalę politykę Hitlera kontra nie jestem antysemitką? Radzę zasięgnąć porady psychiatrycznej pod kątem choroby dwubiegunowej.....