#U1GUb

Właśnie zdałam sobie sprawę, jak żałosne jest moje życie. Nie mam z kim iść na koncert mojego ulubionego zespołu, bo mam więcej książek niż znajomych.

Po tym, jak sobie to uświadomiłam, musiałam sobie poprawić humor.
Poszłam do księgarni i kupiłam sobie nową książkę.
IHateMyLife Odpowiedz

Ogólnie się zgadzam, samotność ssie, czasem nawet i dla introwertyka i mola książkowego, ale jak miałam szansę zobaczyć mój ulubiony zespół (ten jedyny, ten na lata, ten na serio ulubiony) to mało tego, że poszłam sama, sama pojechałam zagranicę na ten koncert. I żyję. I do kina też się nauczyłam chodzić sama.
Jak sama stwierdziłaś, ciężko jest żyć tak bez znajomych i właśnie dlatego nie wolno rezygnować z tych drobnych przyjemności jakie nam zostają.

Swiezychlebek Odpowiedz

Ja mogę iść 😊

BlachazRdza Odpowiedz

Podaj nazwę zespołu, a znajdą się Anonimowi chętni :D

malypulpet

Mogę iść na jakikolwiek! A gdy będzie to Kortez albo Quebo to już pędzę :D

ciociasable

Noooo na Koteza to i ja bym szła <3

SweetKitty

Ja ostatnio byłam na Kortezie i polecam ❤❤❤

seretuprincesa

Ja byłam na Quebo i też polecam ♡♡♡

Anwenaa

To kiedy się umawiamy na wspólny koncert? 😂

RekaMnieNeka

Diablo Swing Orchestra? :|

slackerbitch Odpowiedz

Chyba nietrudno mieć więcej książek niż znajomych. Nie mówię o znajomych na fejsie.

MamTrzyKoty Odpowiedz

Pójście na koncert jest właśnie idealna okazja do poznania znajomych o wspólnych zainteresowaniach! Wystarczy, ze napiszesz na grupce, ze jedziesz sama i chcesz kogoś poznać tez nieśmiałego, to na pewno ktoś się odezwie

dodworemyslen Odpowiedz

Gdybym miał tyle znajomych co książek to bym nie był w stanie ich rozpoznać ;)

fankaIgoraH Odpowiedz

A ja mam znajomych, a na koncert jadę sama, bo nikt nie lubi tego zespołu co ja. Cóż. 😊

gcra Odpowiedz

Jeżdżenie na koncerty samemu nie jest złe. Mam tak samo, na pierwszy koncert ulubionego zespołu poszedłem sam (w 2012 roku), czekając na koncert poznałem grupę ludzi z którymi nadal jestem w kontakcie i na każdy koncert tego zespołu jeździmy razem. Najlepszy sposób na poznawanie ludzi :)

YenWitch Odpowiedz

Brak znajomych nie sprawia, że masz gorsze życie, lol.

HeheXD

@YenWitch Sprawia. Zastanów się, Twój ulubiony zespół gra koncert a Ty nie masz z kim iść. No wiadomo, można iść samemu ale to nie będzie to samo. Życie jest wtedy gorsze bo nie masz wtedy z kim dzielić zainteresowań, a nie każdy lubi samotność.

AzucarMoreno

Jeżeli ktoś chce mieć znajomych, ale nie umie ich znaleźć to owszem, ma gorsze życie, bo jest nieszczęśliwy.

kissedbyfire

Ja przez pierwszy rok studiów chodziłam sama na koncerty, bo mój (już były) chłopak nie chciał iść ze mną i żyję. Dzięki temu poznałam na nich ludzi, którzy teraz ze mną zazwyczaj chętnie się wybierają ;)

CzepialskaSucz

O tym, czy czyjeś życie jest gorsze lub lepsze, decydują odczucia głównego bohatera danej historii, nie ,obiektywne' wyznaczniki.

riverdale Odpowiedz

Też tak mam. Dzisiaj mają koncert w moim mieście, a ja siedzę w domu :)

malypulpet

Jaki koncert? :)

riverdale

@malypulpet happysad

malypulpet

Gdybym tylko wiedziała wcześniej.. :D

malypulpet

Jak słuchasz Happysadu, to zobacz też Bitamine :)

slackerbitch

Jak słuchasz happysadu, to nie dziwie się, ze nikt nie chce iść. XD

riverdale

@slackerbitch słucham tylko ich starych piosenek, nowe mi się nie podobają, a na koncert chciałam iść żeby się jednak do nich przekonać XD

483

Byłam na dwóch koncertach na tej trasie i musze przyznać, że jest grubo :) Też wolę starsze piosenki, do nowych przekonałam się na koncertach właśnie. Dwa nowe ogniwa w tym zespole to strzał w dziesiątkę.

Zobacz więcej komentarzy (12)
Dodaj anonimowe wyznanie