#UyGk9

Od jakiegoś czasu po sieci krąży wiele wpisów, jak to "dzieci nie pomagają na święta swoim rodzicom, zostawiają ich bez serca". Otóż uważam, że komuś, kto całe życie nie miał do mnie szacunku, nie należy się pomoc. Ktoś, kto całe życie traktował mnie jak totalne zero, a na starość jest tak zdesperowany, że szuka u mnie pomocy?

Do wszystkich, którzy mówią o tej sytuacji jako "żenada, jak tak można?!". Pomyślcie o tym, że niektórzy rodzice nie zasługują na to, aby na starość się nimi opiekować. Dopiero na starość budzą się ze swojego letargu i szukają winnych, a sami są sobie winni. To, że ktoś mnie urodził nie oznacza, że mam oddawać mu pokłony. Szacunek za szacunek, miłość za miłość. :).
CzarnaMarchewka Odpowiedz

Co racja to racja... moi napsuli mi zdrowia tyle , że nawet szczere " przepraszam" nie pomoże... zaś zniknięcie z życia dało mi by wiele szczęścia...

Dragomir

Eeee tam, pustka i tak pozostanie po "zmarnowanych latach, ktorych nikt juz nie wroci". Tylko troche spokoju bys miala.

Sara1234567 Odpowiedz

Mam to samo zdanie, ale ja jestem suką bez tej calej empatii.
Nir mniej, jak ktoś był dobrym rodzicem to nie ryczy npo telewizji, że ma naście dzieci i wszystkie mają wywalone. A ona taka biedna. Tylko nie wspomni o latach znęcania się itp itd.

Sara1234567

Etacośtam - moje dzieci są z nami bardzo szczęśliwe, nikt ich nie bije, nie wyzywa, nie molestuje, nie wygłasza niestosownych komentarzy.
To co Ty uważasz za normę, wcale normą nie jest. Więc może to Ty powinnaś przemyśleć relacje ze swoimi "bliskimi" z tego co piszesz, to z ojcem w szczególności.

Sara1234567

Przynajmniej mój mąż nigdy nie będzie komentować chamsko piersi swojej córki, jak Twój ojciec...
Aż strach się bać jak się do Twojej matki odnosk, skoro do swojego dziecka z takkmi tekstami jak "cycki ugryzione przez pszczoły" wyskakuje...

Mikser

Starcie jednych z największych wredot anonimowych, lecę po popcorn 😂
Tutaj wyjątkowo zgodzę się z Sarą.

Sara1234567

Sama tak napisałaś, pod wyznaniem, że matki i ciotki jakiejs dziewczyny dotykają obgadują jej piersi i, że dla Ciebie to normalne.
Może bilomag?

PrzezSamoH

Mikser - a ja kibicuję Etanolan, dziewczyna nie jest stracona, za to Sara już tak ;)

Czeluscieinternetu

O mój boże, jakie to jest straszne, że dwie kompletnie sobie nieznane osoby cisną po sobie w tak obrzydliwy sposób. A jeszcze straszniejsze jest to, że wyrabiacie sobie wzajemną opinie na podstawie kilku komentarzy i wydajecie werdykt na temat jakiejś osoby i czyjegoś życia. Przy okazji trochę niepokojące jest jak dużo o sobie wiecie ze strony "anonimowe".

idaemean

Też tak czytam te komentarze i aż się za głowę złapałam. Co za chora licytacja...

Sara1234567

Każdy może przeczytać ten komentarz i dosłownie, to jest tam napisane.
Przykro mi, że masz takiego ojca. Mimo bycia nieempatyczną szmatą, nikt nie powinien być molestowany - dotykiem czy słowem.

alex1141

Jeśli Etanolansadu jest wg ciebie Saro nieemaptyczną szm*tą to aż strach pytać kim ty jesteś o_O

Sara1234567

ALEX, akurat ten fragment odnosił się do mnie.
Etano - jeśli ojciec wlai do ciebie takin komentarzem o cyckach, to nie jest to normalne. Mniej wrażliwi mogą uznać, za januszowe poczucie humoru lub niesmaczne teksty, dla mnie jest to chore i tyle.

Zobacz więcej odpowiedzi (5)
MrYes Odpowiedz

Myślę, że adekwatne będzie przysłowie: Jak sobie pościelisz, tak się wyśpisz.

MamCzolg Odpowiedz

To jest właśnie to, nie ocenianie po pozorach. Zdarza się że rodzice dają swoim dzieciom wszystko, a te dzieci potem na starość maja wywalone, ale może być tak jak w historii. I to nigdy nie jest moja sprawą, dlatego nie oceniam powierzchownie osób/sytuacji.

paella Odpowiedz

Nie wiem, nie lubię takich mocno ogólnych wpisów

Heppy Odpowiedz

Tylko, że dużo osób po prostu ma wywalone, nawet jak rodzice byli dobrzy. Wola jechać do galerii niż w niedziele odwiedzić rodziców. I nie chodzi o jakaś super opiekę, tylko o rozmowę, telefon. Niektórzy wyjechali za granice i nawet na święta rodziców nie odwiedza. A wnuki nawet nieraz po polsku nie mówią. Jest masa takich przypadków.

KiedyKulturalnie Odpowiedz

Nie obchodzę świąt. Nie chodzę do kościoła.
Nie nam, o tym sądzić. Każdy może zrozumieć swoje błędy i chociaż próbować je naprawić. I dobrze, że mogą być z innymi, że ich dzieci też mogą być z innymi. Jesteśmy tylko ludźmi, którzy nie mogą wszystkiego zrozumieć. Świat i ludzie to nie kod binarny. Nie jesteśmy zero jedynkowi.
Czasami dobrze jest sobie wybaczyć. Nie oznacza to, że trzeba utrzymywać kontakt.

Trudno nam zrozumieć samych siebie, a innych jeszcze trudniej.

SzarookaKocica

Tylko że najczęściej tacy ludzie szukają pomocy i wyciągają ręce o wybaczenie tylko dlatego bo widzą że sami sobie nie poradzą. Siada zdrowie, nie ma na leki, nie ma kto się tobą zająć "No to się z nim pogodzę bo sam nie dam rady". A póki są zdrowi to takie same gnidy jak zawsze.

Erin

Kocico, część z nich po utracie zdrowia dalej jest gnidami. Gnidami dalej niszczącymi życie i domagającymi się szacunku i opieki z racji bycia "rodzicem".

Dodaj anonimowe wyznanie