Ziewnąłem tak szeroko, że szczęka wypadła mi "z zawiasów". Nie byłem w stanie sam jej nastawić i musiałem jechać z otwartą gębą do szpitala, żeby zrobili to za mnie.
Żuchwa nie szczęka.
Co w tym anonimowego? To częsta przypadłość osób z płytkim lub nieprawidłowym stawem skroniowo-żuchwowym, nie ma w tym nic wyjątkowego, anonimowego ani ciekawego.
PaniMgr
Szczęka dolna to inaczej żuchwa...
digoksyna
Akurat tak się składa, że nazywanie żuchwy szczęką dolną jest błędem. Kości szczękowe mamy dwie - prawą i lewą, nie górną i dolną.
Wrodzonybrakkonczyn
Jak już chcesz się czepiać drobiazgi, to płytki to można mieć dół żuchwy pełniący rolę panewki. Sam staw nie może być „płytki”. Samo stwierdzenie „nieprawidłowy staw skroniowo-żuchwowy” jest kolokwialne.
A co do szczęki dolnej i górnej, to nie podajesz żadnego źródła, które by negowało możliwość używania takiej nomenklatury jak szczęka dolna i górna. Jest to oczywiście kalka z języka angielskiego, i to w dodatku potocznego. Jednak w niektórych podręcznikach do anatomii można znaleźć zapiski na temat synonimu jakim jest szczęka dolna - zaznacza się kolokwialność tego stwierdzenia. Jednak nie sądzę by móc nazwać to jednoznacznie błędem.
digoksyna
@wrodzonybrakkonczyn
Skoro już postanowiłeś/aś mnie poprawić to wiedz, że panewkę stawu tworzy nie dół żuchwy, a dół żuchwowy. "Żuchwowy" bo jest to część kości skroniowej, nie żuchwy. Niby drobiazg, a jednak jest różnica :)
Baskiwitanianin
Ja tam bym znajomym tego nie opowiadał
Wrodzonybrakkonczyn
@Digoksyna
W języku polskim poprawne są obie formy, mimo że nazwa łacińska wskazywałaby na co innego. I tak Krechowiecki i Czerwiński oraz Bochenek podają nazwę „dół żuchwowy”.
Spójrz sobie jednak w Nettera, w V edycji jest to tablica 10 „podstawa czaszki:widok od dołu”. Tam opisany jest już dół żuchwy kości skroniowej. Jeszcze bym sprawdziła na wszelki wypadek Skawinę, ale nie wiem gdzie leży.
Nie jest to aż tak wypaczone/ niewybaczalne/ wstydliwe, aby opisywać to tutaj.
kociak301
@nowyrokNOWAJA Ale wyobraź sobie takiego gościa z otwartą na maksa paszczą, widać wszystkie ubytki, slinę ciężko przełknąć na przykład w autobusie, jednak krępujące doświadczenie według mnie.
nowyrokNOWAJA
Krępujące, ale nie na tyle, żeby nie móc się z kumplami przy piwie z tego nabijać. A ja tak definiuje anonimowe - coś czego nie możesz przyznać otwarcie.
kociak301
@nowyrokNOWAJA a może on nie ma kumpli heheh :)
MarMarSze
To że tobie się nie podoba wyznanie nie znaczy że nie powinno się tu znaleźć.
Moja ciotka miała podobny przypadek. Na pogotowiu "włożyli" jej żuchwe spowrotem, wróciła do domu z zawiniętą brodą. Jej matka o niczym nie wiedziała i jak ją zobaczyła to zaczeła się wypytywać w nerwach co jej się stało, ciotka nie mogła mówić z powodu opatrunku i zakazu od lekarza, ale w końcu w nerwach jej odpowiedziała i ... znowu na pogotowie żuchwe wkładać.
Mi szczęka wypada z obydwu stron (nie, nie naraz :P), kiedy mocniej coś ugryzę a nawet wypadnięcie mogę sam wywołać (oczywiście bez udziału rąk). Zawsze wskakuje na swoje miejsce.
Żuchwa nie szczęka.
Co w tym anonimowego? To częsta przypadłość osób z płytkim lub nieprawidłowym stawem skroniowo-żuchwowym, nie ma w tym nic wyjątkowego, anonimowego ani ciekawego.
Szczęka dolna to inaczej żuchwa...
Akurat tak się składa, że nazywanie żuchwy szczęką dolną jest błędem. Kości szczękowe mamy dwie - prawą i lewą, nie górną i dolną.
Jak już chcesz się czepiać drobiazgi, to płytki to można mieć dół żuchwy pełniący rolę panewki. Sam staw nie może być „płytki”. Samo stwierdzenie „nieprawidłowy staw skroniowo-żuchwowy” jest kolokwialne.
A co do szczęki dolnej i górnej, to nie podajesz żadnego źródła, które by negowało możliwość używania takiej nomenklatury jak szczęka dolna i górna. Jest to oczywiście kalka z języka angielskiego, i to w dodatku potocznego. Jednak w niektórych podręcznikach do anatomii można znaleźć zapiski na temat synonimu jakim jest szczęka dolna - zaznacza się kolokwialność tego stwierdzenia. Jednak nie sądzę by móc nazwać to jednoznacznie błędem.
@wrodzonybrakkonczyn
Skoro już postanowiłeś/aś mnie poprawić to wiedz, że panewkę stawu tworzy nie dół żuchwy, a dół żuchwowy. "Żuchwowy" bo jest to część kości skroniowej, nie żuchwy. Niby drobiazg, a jednak jest różnica :)
Ja tam bym znajomym tego nie opowiadał
@Digoksyna
W języku polskim poprawne są obie formy, mimo że nazwa łacińska wskazywałaby na co innego. I tak Krechowiecki i Czerwiński oraz Bochenek podają nazwę „dół żuchwowy”.
Spójrz sobie jednak w Nettera, w V edycji jest to tablica 10 „podstawa czaszki:widok od dołu”. Tam opisany jest już dół żuchwy kości skroniowej. Jeszcze bym sprawdziła na wszelki wypadek Skawinę, ale nie wiem gdzie leży.
Nie jest to aż tak wypaczone/ niewybaczalne/ wstydliwe, aby opisywać to tutaj.
@nowyrokNOWAJA Ale wyobraź sobie takiego gościa z otwartą na maksa paszczą, widać wszystkie ubytki, slinę ciężko przełknąć na przykład w autobusie, jednak krępujące doświadczenie według mnie.
Krępujące, ale nie na tyle, żeby nie móc się z kumplami przy piwie z tego nabijać. A ja tak definiuje anonimowe - coś czego nie możesz przyznać otwarcie.
@nowyrokNOWAJA a może on nie ma kumpli heheh :)
To że tobie się nie podoba wyznanie nie znaczy że nie powinno się tu znaleźć.
Mnie rozśmieszyło, trzeba mieć jednak pecha xD
Moja ciotka miała podobny przypadek. Na pogotowiu "włożyli" jej żuchwe spowrotem, wróciła do domu z zawiniętą brodą. Jej matka o niczym nie wiedziała i jak ją zobaczyła to zaczeła się wypytywać w nerwach co jej się stało, ciotka nie mogła mówić z powodu opatrunku i zakazu od lekarza, ale w końcu w nerwach jej odpowiedziała i ... znowu na pogotowie żuchwe wkładać.
Mówcie co chcecie ale ja sobie to wybrazilam i szczerze smiechlam 😁
Kiedyś pijanej koleżance żuchwa wypadła z zawiasów podczas rzygania. To była żenująca wizyta na SORze...
Musiałeś fajnie wtedy wyglądać 😁
Mogłeś kominiarkę założyć
Albo mordę szmatką przewiązać
Nie musiałeś jechać z otwartą mordą
szczęka mu opadła
Mi szczęka wypada z obydwu stron (nie, nie naraz :P), kiedy mocniej coś ugryzę a nawet wypadnięcie mogę sam wywołać (oczywiście bez udziału rąk). Zawsze wskakuje na swoje miejsce.