#VgPv3

Wykłady online. Z różnych przyczyn siedziałem w domu rodzinnym.


Przysłuchiwałem się profesorowi, niekiedy zabierając głos. Nie korzystałem z przycisku "mute" na ekranie, wyciszając się raczej za pośrednictwem słuchawek. W pewnym momencie matka przyniosła mi kawę i skupiła wzrok na profesorze.
- Patrz, jaki elegancki - zakpiłem. - Zajebisty kozak. 

Okazało się, że było mnie słychać.
Waniliowabeza Odpowiedz

A co na to profesor? No nie lubie niedokończonych wyznań, najciekawszego nie ma!

Corazwiecejpustki

Jak to co? Wyskandowal: Jestem za-je-bisty!!!

Waniliowabeza

A mama autora. Jak cho-le-ra!!
I zyli długo i szczęśliwie 😁

AntekBezMajtek

I wtedy...
Skończyły sie internety :p

FajnyCzlek

I przyleciał makapaka na łosiu

Dodaj anonimowe wyznanie