Dużo ćwicz, a wszystko Ci się uda : Skoro to lubisz to się nie poddawaj :)

Praktyka czyni mistrza :)

W sumie niby trochę oklamywanie sąsiadów ale z innej strony patrząc, to gdy inni cię tak chwalą to może działa na twoją psychikę jakoś pozytywnie i mocniej motywuje. Lepsze to niż usłyszeć od kogoś coś w stylu "Daruj sobie to granie bo spać nie mogę a i tak się nie nauczysz"

Żeby moja bratowa tak skorzystała z tego pomysłu :(. Sąsiedzi nie witają się ze mną na "Witam" tylko " Kur*** kiedy w końcu to beztalencie skończy grać".

Nie przejmuj się! Ja niedawno stwierdziłam że do utworu który bardzo chcę zagrać mogę spróbować podejść za jakieś 3 lata, a okazało się że już teraz w większości sobie radzę :) nie jest łatwo, bywa że jeden trudniejszy fragment ćwiczę 3-4 godziny i puchną mi opuszki, ale wiem że warto choć spróbować. Ty też się nie poddawaj! <3
PS Nie wiem czy tyle miesięcy po dodaniu wyznania ktoś to w ogóle przeczyta i go zainteresuje... Ale utwór nazywa się Yuri on Ice

Czy jesteś moim sąsiadem z Poznania 😂?

Lubię takie anonimowe sekrety 😍

Czyli lubisz to robić, ale bardziej zależy ci na opinii sąsiadów? Trochę szkoda. Każdy kiedyś zaczynał od grania najprostszych utworów, i każdy szedł swoim tempem. Nie ma się czego wstydzić.

Wszystko jest możliwe, zależy ile czasu włożysz w swoją naukę :D Powodzenia :)

Tez nie umiem a bardzo lubię :( zamiast z nut to uczę się na pamięć i gram z pamięci :(