#WtzRC

Jak byłem w podstawówce, mieliśmy lekcje artystyczne. Na jednej z nich nagle usłyszałem, że ktoś kichnął, pomyślałem, że to moja koleżanka, więc w ramach żartu powiedziałem „Na zdrowie starej krowie”. Ku mojemu zdziwieniu zamiast śmiechu nastała grobowa cisza. Spojrzałem powoli za ramię i moim oczom ukazała się nauczycielka, zszokowana do granic możliwości. W tej chwili byłem chyba bardziej zmieszany od niej. Głupio wyszło, niestety. Wstyd tylko potem się było przyznać, że dostałem dwóje z muzyki i plastyki.
Dragomir Odpowiedz

Powinieneś mieć obniżone zachowanie co najwyżej, a i to w sytuacji gdyby nie dała wiary wyjaśnieniom. Chyba że się nie tłumaczyłeś. Na oceny nie powinno to wpłynąć.

Ambiwalentnie136

Kiedyś tak właśnie robili.. oceny tylko za błędy ortograficzne beż oceniania treści w wypowaiadaniach i tym podobne.. na szczęście akurat to się zmieniło

Dragomir

Umiejętności poprawnego pisania to wciąż lekcja, choć powinno to być oceniane na lekcji języka a nie np. na geografii. A zachowanie to coś odrębnego. A tak, nieocenianie błędów doprowadziło do tego, że mamy masę półanalfabetów, bo nikomu się nie chce pracować nad tym, wyrabiać pamięci wzrokowej przez pisanie i czytanie. Co drugi dysortografik. A kiedyś po prostu leń i baran. Dziś nawet taki baran może zostać prezydentem, byle by się umiał podpisać.

Szmondak Odpowiedz

Już wtedy na lekcji gadałeś takie głupoty? A jak jest teraz?

Jagodzinka Odpowiedz

Malomowni tak maja, ze nie potrafia wytlumaczyc badz wykrecic sie z zartu, wiem cos o tym.

Vito857 Odpowiedz

To musiała być niedługa podróż w przeszłość, skoro nadal cię bawi

Ambiwalentnie136

Z dupy komentarz. Każde wyznanie wam nie pasuje. Ktoś opisze swoje problemy, jest źle. Ktoś napisze jakąś anegdotę że swojego życia to też się Ktoś przyczepi. Niektóre komentarze można sobie darować

Dodaj anonimowe wyznanie