#XClWm
Jako że byłem już kilkanaście godzin na nogach, to czułem silne zmęczenie, ale jednocześnie nie chciałem tego wykładu przegapić, więc wpadłem do sali jako jeden z pierwszych studentów i szybko zająłem miejsce w pierwszym rzędzie.
Spotkanie zaczęło się z lekkim opóźnieniem i zdążyłem już trochę zamulić na moim krzesełku. Mimo że pan profesor mówił szalenie ciekawe rzeczy, z całych moich sił walczyłem ze snem. Głowa latała mi na wszystkie strony, a ja ostatkiem sił próbowałem podnieść moje powieki. Nie udało się. Trwałem więc sobie w takiej pół-drzemce wyłapując strzępki profesorskich zdań.
Nagle bardzo wyraźnie usłyszałem słowa: "... i tak też podsycany ignorancją mit dotyczący szkodliwości masturbacji dotarł do XX wieku. Stąd też wysyp mitów jakoby osoby nader często oddające się samogwałtowi były osłabione, miały tendencję zapadania w letarg, a na ich dłoniach wyrastały włosy. O, tak jak to wygląda w przypadku tego tutaj pana."
Jako że parę osób głośno zaniosło się śmiechem, leniwie podniosłem jedną powiekę. Właściwie tylko po to, aby zobaczyć, że profesor stoi naprzeciwko mnie i pokazuje palcem na moją skromną osobę. Półprzytomny zerwałem się na równe nogi. Obróciwszy się zobaczyłem całą salę gapiącą się na mnie z twarzami wykrzywionymi w radosnym rechocie.
Okrutnie się zmieszałem. Czerwony jak radziecki sztandar przezornie spojrzałem na dłonie, a następnie odruchowo, nie wiedzieć czemu, wepchnąłem je w kieszenie moich spodni. Aż po łokcie.
Parę osób wyjąc ze śmiechu pospadało z krzeseł.
- No! I właśnie w ten sposób budzi się publiczność, proszę państwa! - podsumował profesor.
Resztę wykładu siedziałem wyprostowany niczym linijka, marząc o jak najszybszym zakończeniu mojej męki.
Lew-Starowicz pewnie, miły pan :p
bardzo, zwłaszcza jak wypowiada się na temat kobiet :)
Nie wiem skąd te minusy, chyba od katoli "jak bije to kocha".
Miły to tak średnio
Jezu, gdyby to była prawda owłosienie na dłoniach posiadałby co drugi nastolatek... trudno sobie to wyobrazić XD
Co drugi powiadasz? Tak było może z 10 lat temu. Ja bym strzelał raczej w 80-90%
Strzelał bym w 99% ogółu, za to z bardzo różną częstotliwością dopuszczania się owych rękoczynów oczywiście :]
Raczej co pierwszy :-) każdy ma swoje potrzeby.
xeinap Nie co pierwszy. Nie każdy to robi i nie każdy odczuwa taką potrzebę. Ja osobiście uważam, że to obrzydliwe
Stawiam na 99% plus 1% stosujących depilatory do rąk jak Maxe komentujący powyżej.
A. Masturbacja nie jedno ma imię
B. To nie każdy te włosy posiada? Ups :/
Jakaś bujda z tymi włosami ja rękach :v
No raczej, przecież wiadomo, że dłonie usychają.
No tak właśnie powiedział. "Wysyp mitów jakoby..."
^ kolega potwierdza :D
Nie rozumiem dlaczego akt masturbacji nazywa się "samogwałtem". Przecież gwałt to wykorzystanie seksualne drugiej osoby bez jej zgody, więc dlaczego powstał taki twór (jako słowo) "samogwałt"? Dla mnie to jest nielogiczne.
przecież nie pytasz swojego penisa czy możesz się masturbować stąd słowo samogwałt
Wedlug mnie slowo wzielo sie na potrzeby kosciola. Gwalt jako tako oznacza cos niedozwolonego, a wedlug tej instytucji masturbacja jest grzechem. Dlatego tlumacze to sobie jako robienie sobie samemu czegos niedozwolonego, karalnego itp. Ale to tylko moja teoria.
Szkoda że różne czynności seksualne, w tym i sam stosunek z dziećmi nie kojarzy się w kościele jako coś niedozwolonego. Jest dozwolone, póki się nie wyda. A potem, jak się zrobi gorąco, to na inną parafię i tam jest się anonimowym, można od nowa rozpoczynać przygodę, tym razem unikając błędów, które doprowadziły do nagłośnienia akcji.
"W opinii abp. Michalika "wiele tych molestowań udałoby się uniknąć, gdyby te relacje między rodzicami były zdrowe". – Słyszymy nieraz, że to często wyzwala się ta niewłaściwa postawa, czy nadużycie, kiedy dziecko szuka miłości. Ono lgnie, ono szuka. I zagubi się samo i jeszcze tego drugiego człowieka wciąga – powiedział hierarcha".
To było kuriozum. Pokazuje stanowisko kościoła w tej kwestii.
Powiedzial co miał powiedzieć, a przy okazji ocucił Cię. Same plusy. Wyluzuj trochę, a jak jesteś taki sztywny to nie wiem, zwal sobie na rozluźnienie :)
Wygryw 😂
Gdyby tak było to na każdej lekcji polskiego rosłyby mi, a na matematyki wypadały. Na matematyce zachowuję się jakbym miała ADHD
A co, zabawiasz się na polskim?
Swoją drogą to prawda, że masturbacja osłabia, przynajmniej w przypadku facetów.
Ale co osłabia?
Testosteron, energię życiową, pewność siebie.
Bez przesady DrTrenma
Wredny jesteś
Zmęczenie ludzka rzecz. Nic takiego autor nie zrobił