Kiedy w czasach szkolnych dopadała mnie ochota, by dorysować coś na zdjęciach ludzi w podręcznikach, zawsze powstrzymywała mnie jedna myśl - że ci ludzie patrzą na mnie z nieba i będzie im przykro.
Żywym też nic nie dorysowywałam, bo przecież oni też kiedyś umrą i się o tym dowiedzą.
Dodaj anonimowe wyznanie
a ja chrobremu dorysowałem kutasa i dildo w dupie. nie żałuję
PRZECZYTAŁAM, ŻE CHOREMU I ZAŚMIAŁAM SIĘ BARDZIEJ, NIŻ Z CHROBREGO
Którą stroną Chrobry stał, że i dildo w dupie i kutas się znalazły na obrazku?
malinowalejdi: może bokiem
@promp to by miało sens.
Promp, malinowalejdi Chrobry mógł stać przodem na portrecie, a rysownik dodał resztę ręki i narysował ją tak, by trzymała dildo, kończące się w odbytnicy monarchy
Masz dobre serduszko :)
Plus za delikatność:-). Jakie to ładne...
Dorysowywałem w książce z historii Churchillowi, Hitlerowi, Stalinowi i Bierutowi pętle na szyjach. Nie żałuję i mam nadzieje, że przyjemnie im się zdycha w piekle.