Miałem taką kłopotliwą sytuację, że dość mocno zaprzyjaźniłem się z jedną dziewczyną. Między nami oczywiście nic nie było, ale zabierała mi strasznie dużo czasu. Opowiadała mi między innymi o swoich facetach, o seksie z nimi, szaleństwach imprezowo-łóżkowych itd. Ogólnie nic, co chciałbyś słyszeć o dziewczynie, która mogłaby być brana pod uwagę. Tak więc byłem typowym "przyjacielem gejem" w tej całej znajomości. Żeby to jakoś wreszcie ukrócić, postanowiłem, że wyznam jej miłość, żeby się wkurzyła, obruszyła, odwróciła i przestała w końcu ciągle mnie zagadywać itd. (wiem, że za każdym razem robiła tak innym facetom, którzy wyznawali jej miłość - opowiadała mi o tym).
No więc mówię jej najbardziej niezręcznie jak umiem, że ją kocham i martwiłem się tylko o stopień jej wku*wienia.
Powiedziała mi, że ona też mnie kocha.
Fuck :/
Dodaj anonimowe wyznanie
Najgorszy pomysł na zerwanie kontaktu o jakim w życiu słyszałam :')
Nie powiedziałabym. Sama poczułabym się albo odstraszona albo nieswojo jakby ktoś nowo poznany lub ktoś, kogo w życiu bym o to nie podejrzewała (i nie chciałabym), wyznałby mi miłość.
To widać nie tylko ja uważam, że taki pomysł jest idiotyczny(ale niestety działa)
Przyjaźń, ktora zabiera dużo czasu?
Jakas anomalia 😲
"Amici fures temporum" ;)
Heisenberg69 "quidquid Latine dictum sit, altum videtur" ;)
Jesteś strasznie niedojrzały. Słaby sposób na ucieczkę. Jeśli nie chciałeś takiego układu, trzeba było porozmawiać. Byłeś jej powiernikiem, więc, nawet gdyby cię nie kochała- zraniłbyś ją. Dupek, nie przyjaciel.
Zaprzyjaźniłem się z laską, kontakty zacieśniły się za bardzo, jak się uwolnić...???
💡Już wieem! Wyznam jej miłość, to się na pewno odczepi! Tak!
Myśli -Nienawidzę cię
Słowa -Kocham cię.
Nosz k*rwa to niby kobiety są niezroumiałe.
W końcu dziewczyna była we friendzonie 😁
... lepszego pomyslu nie mogles wymyslic?
No słuchaj życie :))
Dupek.
Może kocha Cię jak przyjaciela :D