Każdego wieczoru kiedy idę spać muszę iść do toalety zrobić siku, nieważne czy przed chwilą byłam czy nie, trzeba i już. Tak więc jeśli nie mam za bardzo czym, to smyram się palcami po odcinku lędźwiowym kręgosłupa, bardzo delikatnie. Taki mój mały sekret jak sikać, gdy ci się nie chce :) Sprawdza się również gdy muszę się pospieszyć.
Dodaj anonimowe wyznanie
Potem chłopak/dziewczyna zacznie Cię tam smyrać i zlejesz się w łóżko xD
Mysle ze sporo ludzi na tej stronie jak samemu sie nie posmyra to nikt inny tego nie zrobi.
JedynyRealista i ten nick 😂😂😂
Efektmotyla
Nie zacznie, moja była miała tak samo, ale nigdy nie popuściła.
Mam podobny nawyk!
Ja również. Kuzynka "sprzedała" mi tę metodę.
ToTylkoJa90 już minusują chyba z przyzwyczajenia 😁
Nie ma szans bym zasnęła bez tego nawyku. Nieważne czy jestem potwornie zmęczona, chora. Ciężko się tego pozbyć z głowy niestety.
Ej tez tak robię! A człowiek mysli ze jest taki wyjątkowy... 😂
Sikać przed snem? Mam nadzieję, że przed procesem okopania się w pościeli
Kiedy mi nie chce się sikać, wypijam dwa piwa.
Zawsze działa.
@RickForrester
wtedy wypijasz kolejnych osiem i zasypiasz jak siedzisz ;)
A u mężczyzn to też działa?
Ja zawsze przed pójściem pod prysznic muszę się wysikać. Nawet jeśli robiłam to 10 minut wcześniej. I właśnie też jeśli nie umiem to smyram się po tym miejscu XD
Agnieszka?
Co prawda nigdzie się nie smyram i nie jest to moje wyznanie ale robię tak i mam tak na imię. I kilka osób wie o tym moim "schorzeniu"... Ale może jest więcej Agnieszek? ;)
też tak mam i nawet jak już się wymuszę i wrócę do łóżka, to dalej chce mi się choć mi się nie chce -_-
Znałem gościa co musiał się wysikać po myciu rąk.