#ZITWC
Coś w stylu: Jedno z najwybitniejszych dzieł znanego reżysera Joachima
Przykuc-Brzęczypały, twórcy takich klasyków polskiej kinematografii jak: "Bulbulator", "Bulbulator 2" i "Powrót Bulbulatora 8". Film został obsypany nagrodami (w tym otrzymał Srebrnego Bobra za najlepszy film polsko-bułgarsko-czechosłowacki na festiwalu w Pasikurowicach Większych w 1972 r.) i doceniony przez krytyków z zachodniej części Uzbekistanu. Z pewnością stanowi wydarzenie artystyczne dużej rangi, w którym autor w zręczny sposób porusza motyw obierania ziemniaków i kręcenia betoniarką w lewo, nie przekraczając przy tym granicy dobrego smaku.
I tyle. Zero jakiejkolwiek wzmianki o fabule czy chociażby o gatunku filmu. Tona jakichś niepotrzebnych informacji kompletnie z dupy, a zero konkretów.
I weź tu znajdź coś do oglądania...
Trochę jak wywiady Tomka Lorka (żużel). "Maks, jak to się stało, że Ty, syn Sławomira Drabika, utalentowanego żużlowa i króla częstochowskiego owalu, który ma za sobą lata wspaniałej kariery, kiedy to między innymi zdobył w 1996 roku, roku wspaniałym dla częstochowskiego żużla, tytuł IMP, nie ulegając przy tym żadnemu rywalowi, przegrałeś ten bieg?"
A jak komentuje mecze tenisa to wyłączam głos w tv
Chyba poczytam xD
Wow, zuzel. Nie spodziewalem sie go na anonimowych, pozdrawiam Staleczka Gorzów
@PlayingTheAngel też jestem z Gorzowa :D
Za godzinę zaczynacie wygraną ze Spartą i macie ;)
Sammy! Pozdrów Deana!
Pozdrawia Unia Tarnów :-)
A byłem w Tarnowie, obyście się utrzymali, w niedzielę 45:45 ;)
Jest to dość popularny zabieg stosowany w przypadku, kiedy to fabuła filmu jest tak słaba, że nawet przy największych staraniach copywritera jej opis nie byłby w stanie nikogo do seansu zachęcić.
Taki opis nadal nie zachęca
@Igraszka Niby nie ale niektórzy po prostu z ciekawości obejrzą ten film
Lubie Placuszki
Albo z nudów 😊
Najlepsze są reklamy. jak czasem przyśniesz na filmie to nic strasznego bo i tak pierwsza reklama jest 2 razy głośniejsza od filmu na pewno cię obudzi byś mógł zobaczyć resztę trwających 15 min reklam.
Przecież to celowe. Po to tworzy się reklamy, żeby widz je widział:-)
Nigdy nie oglądam filmów jak lecą. Nagrywam, odtwarzam dnia następnego, pomijając reklamy. 30 minut bez lasowania mózgu. Nigdy nie skorzystałem z z tego do czego zachęcają reklamy. Nawet nie skusił mnie prusakolep.
Oglądałam ten film. Nie polecam
nie, mnie w sumie nie denerwują, zwykle ich nawet nie czytam
Dla Polsatu sednem są reklamy, film to zbędny dodatek, więc nie wiem czemu się tak ciskasz.
Ktoś nakręcił o mnie filmy :D
Bardziej irytujące są opisy filmów na TVP - dosłownie streszczenie całej fabuły wraz ze spojlerami
Gdyby tylko istniała strona, na której można przeczytać wszystko, co potrzebujesz wiedzieć na temat filmu...
oh, wait.
Jezu, serio? Takie rzeczy to do obgadywania przy herbacie z rodziną, a nie na anonimowych!