#ZXBuH
Moja piękność posiada pieska. Gdy otworzyła mi drzwi, jej pies skoczył i ugryzł mnie w krocze. Dodam tylko, że to bardzo łagodny pies i nigdy nie był wobec mnie agresywny. Bolało jak cholera, przez to nie zaprosiłem jej na kolację. Ale się nie poddam. Następnym razem założę ochraniacz na krocze.
Idź do apteki,.weź coś na ból, a opuchlizna niech zostanie.
Prawdziwy pies obronny. Nie dość że obronił swoją panią przed amantem to i go unieszkodliwił.
Lepiej zostaw jej awizo z zaproszeniem na tą kolację.
Przynajmniej będziecie mieli co wspominać
Piesek wyczuł twoje zamiary. Zdolna bestia :)
Napisz jak poszło!
To za te wszystkie awizo
piesek wyczuwa konkurencję ;)
Szczerze powiedziawszy, to trochę kiepski pomysł. De facto nie znacie się, ona nie ma za bardzo podstaw do tego, żeby chcieć umawiać się z randomowym gościem. Spróbuj najpierw z nią pogadać zamiast wyskakiwać od razu z grubej rury, będziesz miał u niej o wiele większe szanse. Powodzenia!
Aż mi się przypomniał tekst z kabaretu: "ten pociąg dzisiaj nie stanie na końcowym".