#ZpPaW

Początek września, upał. W autobusie siedzi kilka starszych kobiet, kobieta w ciąży, dwudziestokilkuletnia dziewczyna (która jako jedyna nie ma na sobie maski). Do wspomnianej na końcu dziewczyny podchodzi kobieta w wieku 60+ i zadaje pytanie dziewczynie "To grubych maseczki nie obowiązują?".

Tą dziewczyną byłam ja, dwudziestoczteroletnia kobieta otyła. Choruję na raka płuc, o którym dowiedziałam się na początku wakacji. Zazwyczaj nie mówię o tym co mi jest, staram się unikać rozmów na temat zdrowia, nie chcę się rozpłakać. Mój lekarz odradza mi korzystanie z komunikacji miejskiej, jednak tego dnia byłam zmuszona z niej skorzystać. Maseczkę miałam w torbie, przyłbicy staram się nie nosić ze względu na ucisk głowy, przez który później łapią mnie migreny. Tego dnia spałam 2 godziny, jechałam do pracy. "Pracuję" jako wolontariusz w hospicjum. Nie zabolały mnie tak mocno słowa pani o tym, że jestem gruba. Dotknęły, ale nie zabolały, ponieważ walczę z tym, by wyglądać inaczej, nie ma dla mnie jednak usprawiedliwienia.

Fakt faktem, maseczki nie założyłam nie dlatego, że mi się nie chciało, ale 1) naprawdę trudno mi się w niej oddycha, gdy jest tak ciepło, 2) byłam na tyle zmęczona, że zupełnie wyleciało mi to z głowy.

Co mnie zabolało? Pani w późniejszym komentowaniu mojego zachowania i odpowiedzi, że choruję na raka płuc i naprawdę trudno mi się oddycha, powiedziała, że musiała odnieść się do mojego wyglądu, żeby mnie zabolało, bo tylko wtedy założę maskę i zrozumiem błąd. Otóż nie, myli się pani. Nie każdy jest ignorantem i na zwrócenie uwagi reaguje agresją czy sprzeciwem. Gdyby podeszła pani i zwyczajnie, nawet z daleka zapytała czy mogę założyć maseczkę, zrobiłabym to bez zastanowienia, pomimo, że trudno by mi się oddychało. Zastanawia mnie, skąd tyle jadu w tej starszej kobiecie, która specjalnie chciała mnie "ugodzić" w czuły punkt - wygląd, wiedząc o tym, że zaboli. Czy nie można spróbować prościej? Pracuję z ludźmi na co dzień, prowadzę kilka fundacji... Nigdy nie spotkałam się z takim podejściem. Zabolał mnie brak podejścia na równi. Może jestem gorsza ze względu na wagę, może na wygląd, może też charakter, ale nie powinno to dawać nikomu pozwolenia na dyskryminowanie mnie.

Z tego miejsca bardzo dziękuję jeszcze raz młodej przyszłej mamie, która zapytała panią, dlaczego nie mogła zasugerować założenia maseczki w subtelniejszy sposób. Pomimo, że płakałam, bo zabolało, bardzo dziękuję za ludzkie podejście.
Grubas.
Jestjakjest Odpowiedz

Są jeszcze przyłbice na górnej ramce okularów, takie jak stomatologiczne, albo jeżeli nosisz okulary to doczepiane do nich, są i przyłbice na nos i usta, nie tylko te z migrenową opaską, może innych spróbuj.

KlaraBarbara Odpowiedz

Migrena to durna wymówka, dla Ciebie to migrena a dla kogoś innego śmierć

Anda

Nie musi mieć żadnej wymówki. Jeśli cierpi ba choroby układu oddechowego jest zwolniona z jakiegokolwiek zasłaniania ust i nosa. Jakiegokolwiek, nie tylko maseczką. To, czy włoży przyłbicę, a jeśli nie, to z jakich powodów, zależy w tej sytuacji tylko i wyłącznie od niej

Anda

Tu na potwierdzenie:

Zakrywać usta i nos muszą co do zasady wszyscy. Wprowadzamy jednak kilka wyjątków. Wśród nich znajdują się:

dzieci do 4 lat,
osoby, które mają problemy z oddychaniem (okazanie orzeczenia lub zaświadczenia nie jest wymagane),
osoby, które same nie mogą założyć lub zdjąć ochrony z twarzy z powodu stanu zdrowia (okazanie orzeczenia lub zaświadczenia nie jest wymagane),
osoby poruszające się samochodem – jeżeli pasażerowie mieszkają ze sobą,
osoby poruszające się samochodem – jeżeli przebywa tam jedynie kierowca albo kierowca z dzieckiem do lat 4,
pracownicy w zakładach pracy, budynkach użyteczności publicznej

Wiaderny

No cóż, ona sama jest w grupie ryzyka, więc ta śmierć to prędzej ją by spotkała niż legendarnego "kogoś innego"

adriannnna

@Wiaderny ojj, mimo statystyk są wyjątki od reguły. Mojej współlokatorki rodzice (po 60) i jej młodszy brat (lat 18) byli na weselu, gdzie przebywała osoba zakażona (wtedy jeszcze nieświadomie). Chłopak przeszedł test pozytywnie, rodzice negatywnie. Po powtórnym teście wynik się utrzymał. Natomiast jedynym objawem chłopaka była gorączka, która utrzymywała się przez 2 dni. Teraz wszyscy żyją i są zdrowi, mają się dobrze. Ja i współlokatorki również ;)

KlaraBarbara

Anda durne prawo nie jest wyznacznikiem moralności. Jeśli może nosić przyłbicę(, a może) to jako porządny człowiek powinna to robić.

ZapachZimy

Fajna jesteś, Strażnico Bezprawia, taka nie za mądra.

Mmpp00

Jako osoba pracująca w służbie zdrowia mogę powiedzieć, że są ludzie przechodzący wirusa kompletnie bezobjawowo, a są i takie, jak moja koleżanka z pracy, która nie może oddychać, ma duszący kaszel, siedzi na kwarantannie w szpitalu, nie może zobaczyć swoich dzieci i nie wie czy w ogóle wyzdrowieje. Trudno się na takie rzeczy patrzy. Bądźmy poważni i szanujmy swoje zdrowie. Wszyscy kozacy, dopóki się nie okaże, że nasz organizm bardzo źle znosi covida.

MojTataMaChlopaka Odpowiedz

Mogłaś założyć przyłbice. To że ty masz raka nie znaczy że możesz narażać innych bo tak samo możesz zarażać + pewnie chodzisz po lekarzach więc tym bardziej.

HowDeepIsYourLove Odpowiedz

I co jeszcze? Połowę wypłaty oddajesz na schronisko dla zwierząt? Matka Teresa była Twoją matką? Nie rozumiem po co wzmianka o wolontariacie i bezsensowne opisy jaka jesteś biedna i wspaniałą osobą, co ma to do rzeczy z tym, że kobieta zachowała się jak chamka? Albo całkowita ściema, albo mocno podkoloryzowana prawda, dla lepszego wrażenia.

Anda Odpowiedz

To starych bab kultura osobista nie obowiązuje?
Nie przejmuj się takimi "ludźmi", trzymaj się i zdrowia :)

bazienka

nie no co ty, im sie nalezy, bo sa starzy
i maja zawsze racje ;p

bazienka Odpowiedz

o dziewcze, natychmiast leci tekst- chamskich za to nie obowiazuja miejsca siedzace xd
staruchom wydaje sie, z ejak cie powyzywaja to poczuciesz sie zobligowana do zrobienia im grzecznosci/spelnienia ich widzimisie
oooo nie, kultura dziala w obie strony

pomysl o przylbicy :)
zdrowka zycze i pokonania skorupiaka :)

Kicimici Odpowiedz

A ja nie zaslaniam ryja nigdzie i nikt do k...rwy nedzy mnie do tego nie zmusi. Jestem wolnym czlowiekiem i to moje prawo, jesli zachoruje to bedzie to moje... to jest tak samo, jakby zmuszano do zakladania gum na k...tasy... i jeszcze powstalaby policja kontrolujaca czy ja zalozono przed ruch...niem :D owszem, zalatwilem sobie zaswiadczenie lekarskie...

tewu

Ale wiesz, że ta maseczka nie ma chronić ciebie?

Karboksyhemoglobina

Nie wie, foliarze nie ogarniają takich rzeczy. Przyklad o gumie super. To tak jakbyś miał HIV i nie stosował prezerwatyw. Kto sie zarazi? Ty czy inna zdrowa osoba?

Kicimici

niewolnicy:D

Karboksyhemoglobina

Niewolnicy wiedzy i rzetelnych źródeł? Takim niewolnikiem pragne byc zawsze.

Kicimici

Wole byc wolnym foliarzem, niz zniewolonym bezmózgiem nawet nie baranem... ameby pozdrawiam:D

Karboksyhemoglobina

Wolnym i foliarzem wyklucza sie nawzajem. A foliarz i bezmozg to synonimy.

JMoriartyy Odpowiedz

Ucisk głowy? Ja j*bię. Mam przyłbicę, muszę jej używać w pracy. Gumka do włosów bardziej uciska. Ale wiadomo, każdy temat jest dobry na gównoburzę.

Softkitty1 Odpowiedz

Ludzi już powaliło z tymi maskami. Niech jeszcze kombinezon noszą lub siedza w schronie. W wypadku bezczelnej baby nie tylko bym nie założyła maski ale jeszcze mijając ja demonstracyjnie kaszlnela.

hsbotic Odpowiedz

WTF mam astmę i jestem po dwóch operacjach na nosie dalej beznadziejnie mi się oddycha nawet bez maseczki i jakoś jestem w stanie wytrzymać cały dzień w masecze (wolę to niż przyłbice ponieważ, migrena faktycznie jest niefajna) i naprawdę nie można wytrzymać tych 5min czy godzinę w maseczce What ever chyba się nikt przez to nie udusi ani nie omdleje jeśli nie będzie to jakiś duży wysiłek w maseczce, a żebym nie wyszedł na ignoranta tam jest niby napisane że Pani zapomniała założyć maseczki bo była roztargniona tego dnia no ale no to takie trochę tłumaczenie głupiego, starszą Panią rozumiem ale tak jak ktoś Pisał nie powinna ona od razu ,,wyzywać" ale jednakże faktycznie krew cię zalewa gdy ktoś nie nosi przy tobie maseczki gdy też masz jakieś problemy zdrowotne a jednak ją zakładasz, by innym było subteniej w tej sytułacji, uważam że Starsza Pani trochę nietaktownie zachowała, a Pani Pisząca powinna nosić maseczkę w takich momentach z powodu zwykłej kultury

Zobacz więcej komentarzy (7)
Dodaj anonimowe wyznanie