#cWRfl
Nie wiem, czy to szczęście, że nie pamięta, czy nie. Nie mogę zrozumieć jak to się stało, że jej "przyjaciele" do tego dopuścili, widząc dowody i podśmiewając się z niej zwyczajnie się wyparli, że coś miało miejsce, że nie pamiętają. Nie było dowodów, bo sami je ukryli. Sam sprawca jest winny, ale najbardziej winni są oni, że nie pomogli komuś, kto był bez świadomości po spożyciu.
Anonimowe jest to, że umieram w środku, nie wiem co robić. Tego się już nie da wyjaśnić, cofnąć, za wiele lat minęło. Życzę wszystkim, którzy to widzieli... nie żeby przeżyli to samo, ale żeby doświadczyli tego bólu dowiadując się, że takie coś spotkało ich bliskich.
Jeśli widzisz krzywdzoną osobę i nie pomagasz, to TY JESTEŚ WINNY! Reaguj, bo niszczysz życie nie tylko ofierze, ale całej jej rodzinie. Krzywda seksualna jest wyjątkowo parszywa i traumatyczna. Proszę, nie zostawiaj takiej osoby samej, bo to jest czyjaś siostra, brat, żona czy dziecko.
Najbardziej winny jest sprawca. Koniec.
Nieudzielający pomocy też. Parenaście osób lub nawet pare widzi, że komuś dzieje się krzywda i nie pomoże zostanie ukarane. Oni są współwinni, patologia jakaś.
Jeśli możesz komuś pomóc bez narażania swojego zdrowia i życia i mimo to nie pomagasz to jesteś winny tak samo. Ten sam poziom upodlenia.
Ale wielu ludzi niestety uważa, że mają czyste ręce ponieważ ich to nie dotyczy...
Ofiara też w jakiś sposób przyczynia się do swojej biedy (nie w tym przypadku), ale skurwysyństwem i totalnym nietaktem jest mówienie tego ofierze, gdy boryka się z szokiem pourazowym i innymi zaburzeniami związanymi z krzywdą, oraz mówienie tego dosłownie. Najlepiej jak ofiara sama zrozumie, co zrobiła źle. Wcale nie chodzi o to, że ma się winić za coś co jej popełniono (zgwałcił/pobił/okradł ją ktoś, nie ona sama siebie), ale pomyśleć czym dopuściła do takiej sytuacji i wyciągać nauki na przyszłość. I to nie tyczy się tylko gwałtu, ale i każdego innego przestępstwa przeciw nietykalności, zdrowiu, życiu i mieniu.
Ja nikomu nigdy nie pomogę. Nie i koniec, nie mam zamiaru potem się użerać z sądami ponownie, bo zjebowi któremu się pomaga coś odwalilo i podał do sądu...
Ohydne. Obojętność to współdziałanie. Współczuję.
Dokładnie, niczym się to nie różni od nieudzielenia pomocy komuś, kto np stracił przytomność albo coś innego mu się stało. Oby kiedyś to do nich wróciło, parszywe kurvy.
Nie. Obojętność to obojętność. Obojętność (zaniechanie - upraszczając) może nieść negatywne skutki dla osoby obojętnej tylko wtedy, gdy ciążył na niej prawny obowiązek zapobiegnięcia skutkowi.
Ale to jest ten film czy nie ma? Swoją drogą jak można mieć takich znajomych. Przecież to jakaś ewidentną patologia. Normalni ludzie by zareagowali. Chyba, że to ja jestem naiwna.
moze byl, ale wykasowali, bo sie przestraszyli konsekwencji?
Esza, można mieć, oj można. Mi się wydaje, że to tacy znajomi z rodzaju tych, którzy udają, że cię lubią, a w rzeczywistości dowalają ci za plecami i w każdej chwili są gotowi wbić nóż w plecy. Fałszywe szuje.
Znieczulica i wypieranie się, że cokolwiek widzieli jest powszechne. A spowodowane dwoma czynnikami. 1. Strach, że będzie się ciąganym po sądzie, a przecież 'to nie ja ją wykorzystałem/am więc czemu mam się mieszać' oraz 2. powód. GORSZY. Niestety wielu ludzi uważa, że ofiara sama jest sobie winna. Nawet tu jest mnóstwo idiotów, którzy twierdzą np. że dziewczyny same prowokują do ataków ( np. niedawne wyznanie frajera któremu sperma mózg zalewa więc apeluje by kobiety nosiły kiecki do kolan zamiast szortów. Pomijam kwestię estetyki, bo według mnie nie wygląda to estetycznie, ale mają prawo nosić ubrania jakie chcą. Jak jakiemuś incelowi to przeszkadza to niech kupi sobie bilet w jedną stronę do krajów arabskich) i, o zgrozo, posypały się pod tym komentarze, że laski same proszą się o gwałt. Takich sytuacji jest mnóstwo. Plus spotykam się z takimi rzeczami na co dzień, i nie raz słyszę tekst ojca ofiary gwałtu np zbiorowego "No mogła siedzieć w domu to by jej się nic nie stało". I mówi to OJCIEC. Więc niby każdy normalny człowiek potępia wykorzystywanie seksualne, ale w wielu zakutych łbach zakorzenione jest myślenie, że dziewczyna sama sobie jest winna. Bo nie ma prawa żyć jak wszyscy, tylko jest rzeczą służąca do zaspokajania chłopów. 21 wiek a ludzie nadal w jaskini, na szczęście jest gros kobiet, które z tym walczą i powoli zaczyna się coś ruszać choć droga jeszcze bardzo długa, by w końcu ludzie zrozumieli, że winny jest napastnik. Nie ofiara.
zgwałcona a może mruczała rozkosznie?
może leciała na kogoś to przeleciał a potem wielkie zadziwienie
gdyby to był gwałt to chyba jednak otoczenie by reagowało a to raczej był po prostu publiczny numerek
laska się zalała pewnie zalecała się do gościa może się zaczęła rozbierać
nie przyszło wam to do głowy?
Archos co to niby o niej mówi? Chyba większość ludzi przynajmniej raz przegięła z alkoholem.
Napisałam pod złym komentarzem, chodzi mi o "poza tym też dużo o niej mówi to się ulała w trupa ".
Archos, nie wiem czy kiedykolwiek uprawiałeś seks ale generalnie jak ktoś jest zalany w trupa to ciężko, by mruczał rozkosznie.
@nikjaknik jesteś idiotką, ale to już wszyscy wiemy. Ty jakw idac nigdy nie uprawiałaś seksu, nie dziwię sie bo kto normalny by chciał to robić z takim gównem jak ty?
Scp Taaak, mam męża ale do tej pory nie uprawialiśmy seksu bo jestem idiotą, której nawet On nie chce. Tak było, potwierdzone info 😂😂. Dziecko weź się lepiej już za naukę, bo mimo, że wakacje są to może się czymś zajmiesz zamiast pisać głupoty w internecie. Tyle razy przywaliłeś się do mnie i nigdy nie napisałeś ani jednego mądrego zdania. Kolejny zjebany incelek z braci samców 😂
Winny jest sprawca. Jej "przyjaciele" też, ale oni wykazują się niesamowitym skurwysyństwem. Mnie też by od środka rozrywało, jakbym o czymś takim wiedział wśród mojej rodziny.
I czyimś siostrom, braciom, żonom i dzieciom życzysz by były molestowane...to sprawcy powinno się ucinać kutacha a nie poświęcać niewinnych ludzi.
czy to deklaracja pierwszego kandydata do świadczenia "usług obcinania"?
i co potem, jakieś fantazje, coś? może dodaj wyznanie XD
Szukasz zaczepki bo Cię dojechałem w jakimś komentarzu? Staraj się dalej chłopcze.
Dragomir czy ty masz jakieś kompleksy? Myślisz, ze kogokolwiek obchodzisz na tyle by cię próbowano dojechać? Litości, katolski idioto. -_-
Chwila. Mnie właśnie zastanawia postawa przyjaciół. Skoro nie reagowali podczas zdarzenia, to albo są totalnymi kanalikami (a w takim razie nieustający chuj im w dupę w towarzystwie kotwicy w plecach), albo...sytuacja mogła nie do końca wyglądać tak, jak bliską osoba autorce opisuje. Impreza + ilość alko sprawiająca, że traci się świadomość = sporą możliwość napalenia i lepienia się do wszystkich wkoło, a potem wstyd i wyparcie. Bo z drugiej strony.. jakbyście widzieli nawaloną kumpelę (singielke) bzykającą się otwarcie z jakimś facetem...to interweniowali byście?
Tak, by właśnie uniknąć kaca moralnego.
Początek wyznania : pod wpływem alkoholu, nieprzytomna, bez świadomości'. W takim stanie raczej nie skakała wesoło po bolcu.
I zgadzam się, ch im w dupę i kotwica w plecy.
prawdopodobnie tak było
poza tym też dużo o niej mówi to się ulała w trupa
więc tak naprawdę kto wie co tam się stało?
raczej nikt nie tropił co też uwalająca się na amen laska robi i kroniki zdarzeń nie ma
więc nawet jak odleciała w pewnym momencie to nie wiadomo co było wcześniej
Co do apelu o to, by ktoś skrzywdził kogoś z bliskich znajomych To obrzydliwe. Życzysz jakieś obcej dziewczynie by była molestowana w ramach "sprawiedliwej" kary, by oni poczuli to co ty? Obrzydliwe. A co do samej sytuacji. Nie wiemy, jak to wyglądało. Może chłopak jej czegoś dosypał a może zwyczajnie wpadł jej w oko i ona rozluźniona alkoholem postanowiła zaszaleć?
ale wiesz wtedy nie ma dramatyzmu a tak to jest gwałt i można ubolewać i wybielać a tak to co ma powiedzieć?
mam bardzo bliską kurewkę co chla na imprezach i rzuca się na pierwszego lepszego który siedzi koło niej, nawet nie sprawdza ile ma na koncie ani nic?
przyznasz że to bardzo kiepsko wygląda...
po latach nagle wychodzi prawda bo ktoś opowiedział
wszystko podobno było ale tak naprawdę to nie wiadomo
jakie to tajemnicze i może być tak emocjonujące - dobrze, że tak wierzy temu informatorowi co po latach odzyskał pamięć
Biedna dziewczyna.
bardzo
chla do nieprzytomności - prawdziwe biedactwo
Chyba bym nie wytrzymała i postarała się, żeby tamte osoby (oraz sprawca) dostały łomot, nawet kosztem więzienia. Na samą myśl mną telepie.
Tak, na pewno byś tak zrobiła.
może profilaktycznie by ich rozstrzelać od razu?