Gdy mam okres, lubię po całym dniu wskoczyć do wody, co nie jest niczym dziwnym.
Dziwne jest to, że wtedy bawię się w kałamarnicę. To znaczy rozkładam nogi i wciągam do środka mojego tunelu wodę, a następnie ją "wystrzeliwuję", a krew wylatuje razem z wodą i tworzy taką "chmurę".
To tak naprawdę można? Znaczy fizycznie wciągnąć wodę?
To raczej nie jest zdrowe
No to fajno, ale co to ma z kałamarnicą wspólnego?
Spróbuj, to zobaczysz
Inne osoby będące w tym czasie na basenie pewnie uwielbiają nieco mniej.