Odbierałem moją siostrę po jej półrocznym pobycie w ośrodku leczenia anoreksji. W windzie dosiadła się do nas sąsiadka i powiedziała do niej "No, dawno cię nie widziałam, zmieniłaś się, chyba przydałoby ci się zrzucić parę kilo, co?".
Wcisnąłem guzik i wystawiłem sąsiadkę na nie jej piętrze.
Dodaj anonimowe wyznanie
Może nie wiedziała, że siostra chorowała ale nikt nie ma prawa mówić zwłaszcza jeśli jest sąsiadem albo dalekim znajomym "powinnaś schudnąć" "powinnaś przytyć" nienawidzę takich ludzi
Dobrze mówi, polać jej
Dokładnie. Nie ma nic bardziej irytującego
Prawda. Jest to jeden z powodów dla których nie cierpię "przyjaciółek" babci. щ(˚ ▽˚ щ)
Nikt nie ma prawa mówić, że ktoś powinien schudnąć albo przytyć? No tak najlepiej niech myślą, że wszystko jest dobrze, a potem umierają na zawał albo inne gówno.
@Adam19055 chodziło mi o to, że sąsiedzi albo osoby nie znające sytuacji osoby nie powinny się wtrącać ale np. jeśli kotś z rodziny zauważy jakieś nieprawidłowości nawet musi zwrócić delikatną uwagę😉
@Freixale: trzeba zacząć im mówić, że powinny już trumne wybierać :P
No co Wy. Obecnie każdy ma prawo wyrazić swoją opinię! Co z tego, że ktoś Cię obrazi takimi tekstami... Niekiedy jest to przecież konstruktywna krytyka. 😁
Mnie też to niewyobrażalnie wkurza - od każdej spotkanej osoby słyszę "Boże, aleś ty chuda". Nosz kurde, wiem... nie trzeba mi o tym przypominać, co 10 sekund, to serio nie jest przyjemne...
Mam nadzieję, że twoja siostra to zbagatelizowala....
Świeżo po leczeniu anoreksji? Chyba ciężko...
Ale pi**a. Szkoda, że część społeczeństwa nie posiada mózgu, bo nawet jakby nie wiedziała, że Twoja siostra miała problem z anoreksją, to takich rzeczy nie wypada mówić. Za kogo ona się uważa, żeby gadać innym czy powinni schudnąć czy nie... Przez takie coś te pół roku mogłoby pójść na marne
To pół*
Błagam was! 'Pół' to rodzaj nijaki więc w mianowniku powinno być 'to pół'!
Nie rozumiem dlaczego wielu ludziom przyjęło się mówić np. 'te dziecko', 'te okno' itp
@Tlenek11 jejku, nie róbmy z tego problemu na skalę światową o.O ale dzięki za zwrócenie uwagi tak czy siak, będę pamiętać ;)
Ludzie nie myślą. Rozumiem, że mogę powiedzieć tak ja swoijej siostrze, albo facetowi czy przyjaciółce, ale komuś obcemu czy sąsiadce.
Sąsiadka komentuje, a pewnie sama to stara, brzydka raszpla.
Co za bicz.
*bycz
Wredna suka
w ogole co to za zaczepianie obcych ludzi na klatce schodowej?
zazwyczaj przodja w tym staruchy
mnie wczoraj jakis dziad totalnie nieznajomy zaczal zagadywac, ze mam brudne stopy ( mam tatuaz)
nie ogarniam co tkaimi ludzmi kieruje
babce powiedzialabym zeby sie w cudze sprawy nie wtracala, a reakcja z wystawieniem na innym pietrze prawidlowa
jeśli Twoja siostra byłaby wrażliwa na taki tekst, to znaczyłoby, że z ośrodka wyszła za wcześnie