Na Discovery Channel podczas programu "Supermocni'' pokazywali człowieka jedzącego papierowe gazety, plastikowe kubki itd. O ile to nie robi jakoś wrażenia, to pokazanie jak je żarówki i świetlówki LED było całkiem interesujące, więc twój posiłek był prymitywny ;)
szkituszek
Jest człowiek, który zjadł cały samolot
Powaznazwa
Czyżby potomek Maki Paki?
Pentoda
Nie ma czegoś takiego jak "świetlówka LED", świetlówka to świetlówka a LED to LED czyli dioda świecąca
Mam zle wspomnienia z wata szklana. Kiedys odrobina byla rozaypana na skrzynce elektrycznej. Wracajac ze szkoly jezdzilam reka po plotach itd, az do tej skrzynki. Przetarlam ja reka, az po lokiec i wszystkie te drobiny wbily mi sie w reke. Tysiace malych igielek wbijalo mi sie w skore i strasznie bolalo. Babcia mi wtedy powiedziala, zebym szorowala reke gabka no i pomoglo, ale bol dla dziecka niesamowity.
Złote usta, diamentowy przełyk i żołądek ze stali.
I odbyt z platyny.
A jelita?
~ Pani z Rosji, jak rozumiem?..
Ałaaaa...
Na Discovery Channel podczas programu "Supermocni'' pokazywali człowieka jedzącego papierowe gazety, plastikowe kubki itd. O ile to nie robi jakoś wrażenia, to pokazanie jak je żarówki i świetlówki LED było całkiem interesujące, więc twój posiłek był prymitywny ;)
Jest człowiek, który zjadł cały samolot
Czyżby potomek Maki Paki?
Nie ma czegoś takiego jak "świetlówka LED", świetlówka to świetlówka a LED to LED czyli dioda świecąca
Często bywalas w takim markecie?
*googluje*... ŻE CO JADŁAŚ? :o
Też nie ogarniam¯\_(ツ)_/¯
Znaczy się to wiem :), chodziło mi bardziej o sam fakt, że mogła coś takiego zjeść *wzdryg*
Ooooo bożu, niedawno naczytałam się o szkodliwości włókna szklanego i aż mnie ciarki przeszły jak zobaczyłam to wyznanie.
Mam zle wspomnienia z wata szklana. Kiedys odrobina byla rozaypana na skrzynce elektrycznej. Wracajac ze szkoly jezdzilam reka po plotach itd, az do tej skrzynki. Przetarlam ja reka, az po lokiec i wszystkie te drobiny wbily mi sie w reke. Tysiace malych igielek wbijalo mi sie w skore i strasznie bolalo. Babcia mi wtedy powiedziala, zebym szorowala reke gabka no i pomoglo, ale bol dla dziecka niesamowity.
Ja jadłem szklane słomki do picia (tak były takie)
Aż mam ochotę