Zgadzam się i pozdrawiam Panią- z własnego okna oczywiście. :)
Panizokienka
Znam strasznie miłą panią, co siedzi przy okienku na dworcu, sprzedając bilety - stąd nick! Też kiedyś chciałbym być tak uśmiechnięta i miła do ludzi przy tak żmudnej pracy.
to znaczy, że ktoś ma dobry humor i na pewno nie cierpi na ból dupy :)
Martwy
Czyli to jest takie zasyfianie pięknego języka polskiego przez idiotów, którzy mają problemy z jego podstawami?
ToTylkoJa90
Slang nie zaśmieca języka. Poza tym, nie jest błędem, gdy używa się go w nieoficjalnych wypowiedziach. Sam się podszkol, zanim zaczniesz kogoś wyzywać. Poza tym, takie wyzwiska, nie świadczą najlepiej o twoim poziomie, wybacz.
Podczas imprezy celebrującej moją komunię cały czas byłam w ruchu i biegałam z domu na dwór i odwrotnie. Po którymś takim razie wujek zaproponował, żebym sobie usiadła i odpoczęła bo biegam jak szalona i nic z gośćmi nie siedzę. Odpowiedziałam mu "ja przynajmniej się trochę rucham i mi taki brzuch jak tobie nie urośnie!". Do tej pory mi głupio za to przejęzyczenie!
Niektórzy o motocyklistach mówią "Dawcy organów". Moja koleżanka z podstawówki powiedziała kiedyś na rodzinnym obiedzie, że to "Dawcy orgazmów" ;)
GeddyLee
W sumie niektórzy też
MatFizZyciem
Jako motocykliste zbytnio mnie to nie bawi.
Shadowcat7
Ostatnio usłyszałam na zajęciach od doktora transplantologa, że motocykliści nie za bardzo nadają się na dawców organów. Zazwyczaj po śmiertelnym wypadku ich organy są rozwalone. Trochę słabo, bo chciałabym kiedyś mieć motocykl :)
KrakowskiMoherek
Oj tam, jak trzaśnie głową w jakiś samochód, to mózgu nie przeszczepią, ale reszta się nada ;)
karetka
Pasuje... Chyba nawet na anonimowych dawno, dawno temu była historia o dziewczynie która doszła od drgań pracującego motocykla. Najbardziej anonimowe w tym było, że siedziała jako pasażerka trzymając się swojego ojca.
Mozg
Motocyklistka pozdrawia!
KrakowskiMoherek
Śmierć na 1000 sposobów. Doszła, puściła się, spadła, zginęła.
A potrzebujących jest dużo! :D
Zgadzam się i pozdrawiam Panią- z własnego okna oczywiście. :)
Znam strasznie miłą panią, co siedzi przy okienku na dworcu, sprzedając bilety - stąd nick! Też kiedyś chciałbym być tak uśmiechnięta i miła do ludzi przy tak żmudnej pracy.
Śmiechłam... :D
Kolejny raz zapytam: co znaczy to słowo?
to znaczy, że ktoś ma dobry humor i na pewno nie cierpi na ból dupy :)
Czyli to jest takie zasyfianie pięknego języka polskiego przez idiotów, którzy mają problemy z jego podstawami?
Slang nie zaśmieca języka. Poza tym, nie jest błędem, gdy używa się go w nieoficjalnych wypowiedziach. Sam się podszkol, zanim zaczniesz kogoś wyzywać. Poza tym, takie wyzwiska, nie świadczą najlepiej o twoim poziomie, wybacz.
Podczas imprezy celebrującej moją komunię cały czas byłam w ruchu i biegałam z domu na dwór i odwrotnie. Po którymś takim razie wujek zaproponował, żebym sobie usiadła i odpoczęła bo biegam jak szalona i nic z gośćmi nie siedzę. Odpowiedziałam mu "ja przynajmniej się trochę rucham i mi taki brzuch jak tobie nie urośnie!". Do tej pory mi głupio za to przejęzyczenie!
Staję pierwsza do kolejki
Niektórzy o motocyklistach mówią "Dawcy organów". Moja koleżanka z podstawówki powiedziała kiedyś na rodzinnym obiedzie, że to "Dawcy orgazmów" ;)
W sumie niektórzy też
Jako motocykliste zbytnio mnie to nie bawi.
Ostatnio usłyszałam na zajęciach od doktora transplantologa, że motocykliści nie za bardzo nadają się na dawców organów. Zazwyczaj po śmiertelnym wypadku ich organy są rozwalone. Trochę słabo, bo chciałabym kiedyś mieć motocykl :)
Oj tam, jak trzaśnie głową w jakiś samochód, to mózgu nie przeszczepią, ale reszta się nada ;)
Pasuje... Chyba nawet na anonimowych dawno, dawno temu była historia o dziewczynie która doszła od drgań pracującego motocykla. Najbardziej anonimowe w tym było, że siedziała jako pasażerka trzymając się swojego ojca.
Motocyklistka pozdrawia!
Śmierć na 1000 sposobów. Doszła, puściła się, spadła, zginęła.
Byli pełni podziwu dla twojej obywatelskiej postawy? ;)
Na orgazmy chętnych będzie wielu :D
To jest urocze, byłaś dzieckiem nie powinni łapać cię za słówka xd
Kiedyś powiedzialam do mojej mamy, żeby pomodlila sie za moj orgazm. Chodzilo mi o organizm. ;p wyobrazcie sobie jej mine. ach, te dziecięce lata. :)
Padłam... 😂😂