#hwcHB
Na długiej przerwie "upadłam" i stoczyłam się ze schodów. Jakub zobaczywszy, że z moją kostką jest nie halo, wziął mnie na ręce i zabrał do pielęgniarki. W połowie drogi z zaskoczenia pocałowałam go i uciekłam do toalety. Cieszyłam się i to bardzo, ale nie wiedziałam co on o mnie pomyśli. Koniec lekcji. Idę do szatni jak najszybciej się da, żeby go nie spotkać, Kuba zaczepił mnie i doprowadził do domu.
Dzisiaj jestem w 6 miesiącu ciąży, 3 lata po ślubie. A mój Kuba nigdy by nie zwrócił na mnie uwagi, gdyby nie moja "boląca" kostka.
Karyna poderwała Sebę, zaliczając glebę.
Teraz mają bombelka, bo to miłość wielka.
Teraz wszystko jest cud-miodzik,
A za parę lat rozwodzik!
16 lat i miłość do grobowej deski. Albo do rozwodu :)
Ahaha nudne przeslodzone
Gdzie wy w szkolach macie szafki?!
W mojej zrobili jak już z niej poszłam. 😓