Krótko. Boję się mętnych wód. W życiu nie włożyłabym ręki do ciemnego jeziora płynąc rowerem wodnym czy podobnym ustrojstwem.
Dziś czułam się dość niepewnie wyjmując ogórka kiszonego ze słoika.
Takie sklepowe ogórki to pół biedy.
W wakacje zrobiłam ogórki malosolne. Wkładam do nich łapę, a jeszcze yeahbunny koper mi się owinął wokół ręki.
Mętna woda plus aluzja pajęczyny w jednym.
Słoik nie przeżył ;)
BlackVelvet
yeahbunny? Pierwszy raz widzę coś takiego, ale uśmiałem się :D
Nefcia
@BlackVelvet serio? To już stare jak świat:
Jak nauczyć Anglika języka polskiego? Każ mu powiedzieć "Tea who you yeah bunny"
srubokret
yeahbunny koper :D śmiechłam :D
SowaHedwiga
#Halusia komentarz lepszy niż wyznanie😂
Mandragora13
Ja też nienawidze wodorostow w wodzie ani żadnych innych chwastów. Musi być czyste podloze
- Co tam wcinasz?
- Macki w galarecie?
- Się na japończyka robisz? Suszi teraz jadasz?
- Nieee, pływało takie w studni, mówiło że się Cthulhu nazywa...
Takie sklepowe ogórki to pół biedy.
W wakacje zrobiłam ogórki malosolne. Wkładam do nich łapę, a jeszcze yeahbunny koper mi się owinął wokół ręki.
Mętna woda plus aluzja pajęczyny w jednym.
Słoik nie przeżył ;)
yeahbunny? Pierwszy raz widzę coś takiego, ale uśmiałem się :D
@BlackVelvet serio? To już stare jak świat:
Jak nauczyć Anglika języka polskiego? Każ mu powiedzieć "Tea who you yeah bunny"
yeahbunny koper :D śmiechłam :D
#Halusia komentarz lepszy niż wyznanie😂
Ja też nienawidze wodorostow w wodzie ani żadnych innych chwastów. Musi być czyste podloze
- Co tam wcinasz?
- Macki w galarecie?
- Się na japończyka robisz? Suszi teraz jadasz?
- Nieee, pływało takie w studni, mówiło że się Cthulhu nazywa...
Jakub Wędrowycz, świetne to jest ;D
@cortana:
Ja jeszcze nie próbowałem. Smaczne to?
Pozdrowienia dla wszystkich fanów Lovecrafta! :D
Dlatego zawsze używam widelca c:
"nie mąć wody" :) Jakoś taki mi się przypomniała scena z Władcy Pierścieni.
Ja też się boje jezior i wód ale tego nie opisuje, ale kto co lubi. :P
Tak się składa, że właśnie opisales😉
Jeśli Ci to przeszkadza, to przerób tę traumę na terapii.
Przez ostatnie zdanie jestem zmuszona wyczyścić telefon i pół ławy z herbaty xD
Ogorek, metna woda... Strach się bac...
Śmiechłam!