#jfyPr

Przez pewien okres mojego dzieciństwa byłam ogromną miłośniczką przytulania. Koleżanki, mama, pani ze świetlicy – to był tylko początek.

Miałam swojego ukochanego wujka Bronka, który niestety mieszkał daleko i nie widywałam się z nim często. Lecz pewnego dnia, idąc z mamusią za rączkę przez ulicę, moje małe oczka wypatrzyły znajomą sylwetkę. Wysoki, szczupły... Tak, to przecież wujek Bronek!

Natychmiast puściłam maminą dłoń i pobiegłam przytulić mojego wujka, ale ku mojemu zaskoczeniu, po skończonym „niedźwiedziu” okazało się, że to jednak nie był mój ukochany wujek, tylko jakiś menel :(
bocadillo Odpowiedz

Nie wiem czy wujek Bronek byłby szczęśliwy gdyby się o tym dowiedział :p

bakakashi Odpowiedz

,,Bądźmy delikatni." ~ Milka

faworytaSulejmana Odpowiedz

Ja w dzieciństwie nienawidziłam się przytulać, a moja mała kuzynka uwielbiała. Jest młodsza o 5 lat, a bałam się jej jak ognia, pamiętam, jak przed nią uciekałam :')

Melenel Odpowiedz

kiedyś byłem menelem i bardzo dużo chlałem, ale pewnego razu przytuliło się do mnie dziecko i jakoś złapało mnie to tak mocno za serce, że przestałem pić, jak to byłaś ty, dziękuje ci za to z całego serca !

Piripiri Odpowiedz

Poprawiłaś mu dzień

dimicare Odpowiedz

a może mu się zrobiło miło, że ktoś go przytulił?

Karineczka98 Odpowiedz

Bardzo nie ładne określiłaś człowieka do którego sie przytuliłaś, nie każdy bezdomny to menel.

What

Jednak w opowieści jest menel

MaryL

@Karineczka, a czemu zakładasz, że określiła mianem "menel" bezdomnego? Może miał dom. Czyżbyś zakładała, że łatwo pomylić te dwa typy ludzi?

UzaleznionaOdLoLa Odpowiedz

Ty tak mialas w dziecinstwie.. mi dalej nie przeszlo ;-; za bardzo uwielbiam sie przytulac (co jest trudne glownie przez zwiazek na odleglosc)

ElenaS1992 Odpowiedz

Historia mi przypomniała własną, trochę podobna. :D Byłam z rodzicami na zakupach w mieście. Razem z nami było jeszcze parę osób z rodzinki. Takie wesołe wyjście. Jakimś cudem puściłam rękę mamy i ja zgubiłam. Nie byłam świadoma tego, że nie ma mamy obok. Szłam sobie spokojnie, zadowolona z życia i łapie kogoś za rękę. I co słyszę?
- Zostaw moja mamę! :/
Chłopak mocno się wkurzył, a ze mnie rodzinka miała polewkę. Wszyscy byli z tyłu i mieli niezły widok na 4 latkę, która proponuję komuś ukraść mamę. XD

winogrono Odpowiedz

Obrzydliwe! Fuuuu!

viritim

Fuuu, przytuliła innego człowieka!!!... Zastanów się czasem zanim coś napiszesz

OMBoze

Skoro dla ciebie przytulanie drugiego człowieka (menel też człowiek, wiesz?) to obrzydliwstwo, to miałeś nie fajne dzieciństwo.

winogrono

Źle to odebraliście.Chodziło mi o to że taki człowiek jest brudny czasami chory.

Ps: Tak miała trudne dzieciństwo...

Zobacz więcej komentarzy (1)
Dodaj anonimowe wyznanie