#ji2qF
Jadę wczoraj przez osiedle, główna, ale jednak osiedlowa droga. Dziury, studzienki, zaparkowane samochody, ktoś coś wyciąga z bagażnika, wieczór, połowa drogi nieoświetlona. Jadę 35-40 na godzinę, na zderzaku siedzi mi jakiś stary kretyn w Audi A3 i się czai. Zbliżamy się do przejścia dla pieszych, które jest szerokim progiem zwalniającym. Ograniczenie 30 km/h. Zwalniam, żeby niczego na nim nie "zgubić". A ten kretyn w Audi wrzucił kierunkowskaz i po prostu jak rakieta przepried.lił przez to przejście, prawie gubiąc zderzak. A jakby ktoś mimo wszystko wyszedł na to przejście? Ja bym się zatrzymał, a ten koleś?
Zabija nie prędkość, tylko głupota, i właśnie za taką głupotę jak wyprzedzanie na pasach zabierałbym prawko.
Co racja to racja. Wyprzedzanie na pasach to jedno z najgorszych zachowań na drodze. I niestety częste. I jeszcze bardziej niestety - często kończy się tragicznie :/
Niestety, ale wielu pieszych, to jeszcze więksi idioci, którzy widząc jeden zatrzymujący się samochód, zaczynają biec. Nie że może coś jechać obok lub z przeciwka.
@KrakowskiMoherek oni równie dobrze mogą biec, żeby ten hamujący przed nimi samochód nie musiał tego robić do końca (mógł ruszyć z dwójki lub wyższego biegu, co jest wiele wygodniejsze.). Potem zatrzymują się na środku jezdni, jeśli z naprzeciwka coś bardzo szybko jedzie. Przynajmniej ja tak robię i widzę dużo tego typu sytuacji.
Auta jadące na lewym pasie przed pasami dla pieszych nie powinny wyprzedzać aut z prawej i zwolnić na tyle, żeby w razie potrzeby zachamowac. Wtedy nie byłoby problemu
Ale chociaż kierunkowskaz wrzucił
Bo to nie BMW... Ja sama jeżdżę tą marką, ło pani, jaki problem jest ze skręceniem! Trzeba odsuwać szyby i rękami pokazywać, mojego Janusza już dwa razy zawiało, Brajan z Dżesiką krzyczą, ale no nie, no nie, muszę zasygnalizować że jadę przecież!
Kiedyś taki chojrak chciał mnie wyprzedzić na progu zwalniającym. Przejechał po nim z prędkością ok 90 km/h. Domyślacie się pewnie co stało się z zawieszeniem w jego aucie po przejechaniu progu. Karma wraca👌
Też tak miałam. Oczywiście to mnie jakiś burak wyprzedził na progu zwalniającym. Do tej pory jeszcze nic mnie tak nie zaskoczyło, jak właśnie wyprzedzanie przed samym progiem zwalniającym.
Może chciał wyprzedzić tuż przed progiem, a później efektownie zahamować, ale mu nie wyszło :P
Ostatnio byłam z kilkoma ludźmi w połowie przejścia i jakiś debil wyprzedził puszczający nas samochód. Nawet nie zwolnił trochę przed przejściem. 2 kroki dalej i ktoś mógł zginąć.
Prędkość jeszcze nigdy nikogo nie zabiła. To nagłe jej wytracenie jest niebezpieczne
Na szczęście przy obecnym rozwoju technologii istnieją kamerki samochodowe. I nie chodzi o to by z każdą pierdołą zawracać Policji głowę, lecz w takich przypadkach jak ten przydałoby się. Myślę że to kwestia czasu aż ludzie przestaną w tak ryzykowny sposób jeździć skoro wiele takich akcji jest zamieszczanych w internecie. Ponadto są portale gdzie można ocenić kierowcę na podstawie tablicy rejestracyjnej. I tak można już zauważyć znaczną poprawę wśród kierowców, jeśli chodzi o takie manewry.
Hear the wind sings a sad old song
it knows I'm leaving you today
please don't cry oh my heart will break
when I'll go on my way
D. Roussos- Goodbye my love goodbye. Łatwe :p
Punkt dla Rudzieleccc. Dogoniłeś NiebieskiMelonik.
Czyli ile mam pkt?
Nie, że coś ale ogólnie widać czy ktoś jest obok przejścia więc według mnie trochę przesadzasz
Ludzie z audi to stan umysłu. Szczególnie ci z tych golfów.... A przepraszam z A3.
Większość z tych debili, ma dopiero co zdane prawko i kupuje Audi A3.
Dlaczego?
Bo to audi. (lepsza wersja VW, tak samo jak Lexus od Toyoty.)* Bo to premium**. Śmiech na sali. Kompaktowy samochód jakim jest A3 jest premium, bo ma 4 zera na masce.
A najlepsi są ci co myślą, że to samochód premium. :D :D Śmiać mi się chce, bo nie wiedzą, że to lepszy passat i golf. Zresztą gdyby nie VW, to audi dziś na świecie by nie było. Marka "premium", która by upadała.
Prawdziwa marka premium, to taka, którą nikt nie kupił i trwa do dziś. Z Niemiec to oczywiście BMW i Mercedes.
Czy ktoś nie dostał punktu za odgadnięcie piosenki? Nie chcę się w punktach pogubić, a sznycel oczekuje.
Ja! I zgrzewkę piwa bezglutenowego mi wisisz.