#lP7sL
Chodzę do 2 klasy liceum, na godzinie wychowawczej nauczycielka zawołała do mnie "Andrzej, weź się kopsnij po kredę".
Mam na imię Ania.
Chodzę do 2 klasy liceum, na godzinie wychowawczej nauczycielka zawołała do mnie "Andrzej, weź się kopsnij po kredę".
Mam na imię Ania.
Nie przejmuj się Andrzej, zdarza się najlepszym!
Oj przepraszam Aniu 😞
Cześć, jestem Ania. A nie, jednak Andrzej
Ja kiedyś nazwałam katechetkę moją mamą. Kiedy jednak chciałam się poprawić, znów się pomyliłam i nazwałam ją babcią. Dopiero za trzecim razem udało mi się powiedzieć "proszę pani"...
niech pierwszy rzuci kamień ten co nigdy nie powiedział nauczycielce mamo XD
@Rafikk222 Albo mamie "proszę pani"... :P
+Rafikk222 Rzucam.
@felixnetinika złapałem xdd
Jak byłam w przedszkolu to zachciało mi sie siku. Poszłam więc do pani i powiedziałam:"mamo moge iść siku?" i po uzyskaniu zgody wyszłam 😂😂😂 dopiero potem sie skapłam że powiedziałam "mamo" 😂😂
Te pościgi te wybuchy.
Jakie niesamowite i anonimowe wyznanie !
Andrzeju, nie denerwuj się.
Może zauważyła twoje Męskie Ja ?
ps. Andrzej, zgoliłbyś tego wąsa - to niemodne...
To jeszcze nic - znam kraj, gdzie na jednego Andrzeja mówią Adrian.
A nawet Adam, Alojzy
A mówimy na Eryka Andrzej i co?
Pewnie jesteś bardzo męska
U mnie jedna nauczycielka mówiła na wszystkich Zdzisiu
To mi przypomniało historię za czasów liceum.
Pani: Grzegorz
W klasie cisza, nikogo o tym imieniu nie ma.
Pani: oj, Gosia- przepraszam