#lsqDi
- Daj mi coś do potrzymania.
Na co on przełożył z jednej ręki reklamówki do drugiej i wyciągnął do niej tę wolną dłoń, wtedy ona nieco zdezorientowała powiedziała:
- Pytałam o torbę, nie rękę....
- Chciałaś coś potrzymać, to masz!
I z uśmiechem chwycił ją za dłoń.
Uśmiechałam się całą dalszą drogę do domu :)
Coś ze mną nie tak, bo byłam pewna, że facet nastawi się kroczem czy coś 😂
W sumie masz rację. 😂😂😂
Przecież wyraźnie powiedziała, że do potrzymania, a nie że chce coś nieść.