#nSi3E

Słowem wstępu, jestem 24-letnim facetem. Jestem też zdania, że każdy człowiek ma prawo do decydowania o swoim życiu i o tym, jak chce je przeżyć. Uważam, że jeśli dwoje dorosłych ludzi się kocha i chce być razem, to nikt nie powinien się do tego wtrącać.
Ostatnio coraz częściej słyszy się o środowisku LGBT. Organizują różne akcje i parady. Niedawno także w moim mieście odbywał się tzw. marsz równości. Nie brałem w nim udziału, ale oglądałem później zdjęcia w Internecie. Większość ludzi biorących w nim udział wyglądała naprawdę zwyczajnie, a charakteryzowały ich jedynie tęczowe flagi, przypinki albo kolorowe dodatki.
Jednak na marszu pojawiło się także kilka pewnych, nazwijmy ich "osobliwości":
- wielki i gruby facet w obcisłej sukience, kolorowej peruce i ostrym makijażu,
- młody chłopak ubrany w różową księżniczkową sukienkę,
- chłopak w czarnym gorsecie i czarnych, skórzanych spodenkach.
Niby każdy ma prawo wyglądać i nosić się, jak chce, ale tak sobie myślę, że media często wychwytują jedynie takie "osobliwości" i pokazują, że właśnie tak wygląda całe środowisko LGBT. Nie każdy zauważa, że przeważająca większość uczestników marszu to zwyczajni ludzie. Poza tym nie każda osoba na marszu to gej czy lesbijka, ale to także członkowie ich rodzin i przyjaciele. Czuję się zwyczajnie zażenowany patrząc na takich przebierańców i według mnie, takie paradowanie po mieście przyniesie wręcz przeciwny skutek, niż zamierzony, a na pewno nie przybliży do akceptacji przez społeczeństwo.

Jestem gejem. Od prawie 5 lat jestem w związku z mężczyzną, który jest także moim najlepszym przyjacielem. Nie czuję potrzeby chodzenia na marsze, ubierania kolorowych ciuchów i machania tęczową flagą z okrzykiem "jestem homo, zaakceptujcie to wy homofoby". Jedyne czego tak naprawdę chcę to spokój, żeby nikt nie właził z butami w moje życie, żeby pani z osiedlowego sklepu nie patrzyła na mnie z obrzydzeniem, żebym nie musiał się bać, że ktoś mnie kiedyś napadnie na ulicy, bo nie podoba mu się sposób, w jaki żyję. Ja nikomu nie narzucam tego, jaki jestem i nie chcę, aby ktoś narzucał się mnie.
Ot, takie moje przemyślenia...
nihonto Odpowiedz

Właśnie, ja się z tymi paradami nie identyfikuje. Parada równości w założeniu miała pokazać, że ludzie o innej orientacji są tacy sami jak reszta. Jednak jak widzę takich przebierańców to mi się robi nie dobrze, bo to nie jest pokazanie, że jest się taki sam jak inny i równy tylko pokazać chyba swoje zboczenia.

OperatorBetoniarki Odpowiedz

Właśnie o to chodzi że w środowisku LGBT są zarówno debile jak i normalni zwyczani spoko ludzie, tacy jak autor :)

ZeusKosmateus

Wow, tak jak wszędzie.

DzieckoRosemarry

Nie wykluczam tez troli....

NieMaNickow94 Odpowiedz

Mam dokładnie takie same przemyślenia. Sama jestem lesbijką i denerwuje mnie, jak parę osób potrafi wyrobić opinię całej grupie.

justmazur

-Chcemy praw!
-Jak to osiągnąć?
-Wyjdźmy na ulicę z dildem doczepionym do czoła, wtedy na pewno dostaniemy prawa!
Jestem homo i szczerze nienawidzę tego środowiska i tego, co niektórzy z nich wyprawiają. Zdecydowanie zbyt mało takich ludzi jak autor.

kefir Odpowiedz

zgadzam się w pełni z twoimi przemyśleniami.

KiloSmalcu Odpowiedz

Masz 100% racji! Parady niestety dzialaja bardzo na Wasza niekorzysc, przynajmniej w moich oczach. Trzeba jednak pamietac, ze takie ,,asy" są w każdym środowisku.

oranje Odpowiedz

Podpisuję się obiema rękami. Sam też jestem gejem i podobnie jak Autor powyższego tekstu nie mam potrzeby chodzić na parady. W dodatku uważam że środowisko LGBT w Polsce czasem samo robi sobie krzywdę funkcjonując w sposób w jaki funkcjonuje. Pozdrawiam :)

CrazyScientist Odpowiedz

Coś jak kibice. Miałem kiedyś wątpliwą przyjemność jechać pociągiem do którego wsiadła spora grupa kibiców pod nadzorem policji (ktoś dał ciała i nie dopilnował żeby podczepić im osobny wagon). Generalnie kibice ci zajmowali się w trakcie jazdy dwoma rzeczami : zachowywaniem się jak bydło - zaczepienie innych pasażerów, picie, palenie, niszczenie pociągu, wywrzaskiwanie przekleństw... i narzekaniem, że są traktowani jak bydło.

aceofspades Odpowiedz

Choć jestem hetero, byłam na takiej paradzie z przyjaciółką lesbijką i było super, świetni ludzie, świetny klimat. Nie mam nawet nic przeciwko facetom w sukienkach i makijażu, dla mnie ocenianie kogoś po wyglądzie jest na tym samym poziomie, co ocenianie po wyznaniu, orientacji czy pochodzeniu. Dlaczego kawałek szmatki czy kolorowy cień na powiekach miałby świadczyć o inteligencji czy wartości drugiego człowieka? Już nie wspominając o tym, że buty na obcasie były początkowo wymyślone dla mężczyzn, a dawno temu kobieta w spodniach szokowała tak samo jak teraz facet w sukience. Ja już wolałabym żeby mój chłopak nosił sukienki, niż był umysłowym troglodytą, który ocenia wartość człowieka przez pryzmat jego ubioru.

Kotkot

Z tym, ze osoby ktore nie toleruja osób homo wcale nie zmienią swojego zdania po tym jak zobaczą facetów w koronkowej sukience. Parady raczej w takich sytuacjach bardziej szkodza niz pomagaja w tej kwestii

aceofspades

Ja tylko napisałam swoją opinię na ten temat. Zdaję sobie sprawę, że w Polsce jest zbyt wielu idiotów, którzy oceniają po wyglądzie czy ubiorze, by coś takiego miało prawo bytu (choć jest we Wrocławiu jeden wykładowca z uniwersytetu, który chodzi na codzień w sukienkach i makijażu, i choć spotyka się z falą hejtu, to są też ludzie, którzy zmieniają swoje zdanie na jego temat, gdy poznają go bliżej i okazuje się inteligentnym i normalnym człowiekiem). Ja mieszkam w Anglii i tutaj widuję przeróżne osoby, nikogo nie dziwi facet w sukience czy w rażąco różowych włosach i mam taką cichą nadzieję, że kiedyś i w Polsce ludzie dojrzeją i nauczą się dostrzegać w innych coś więcej niż zewnętrzną powłokę.

dojasnejcholery Odpowiedz

Zgadzam sie, z tym, ze niektorzy robia “zla reputacje” calemu srodowisku, ale jak mozemy dokonac zmian w Polsce, nic nie robiac? Taki marsz to duzy krok dla LGBT. Tak zaczyna sie historia - malymi krokami, poprzez zwracanie uwagi spoleczenstwa, ze tu jestesmy i chcemy zmian. Jeszcze kilka lat temu byloby to niewyobrazalne wyjsc na ulice i manifestowac bez leku pobicia lub wyzwania.

Mandragora13 Odpowiedz

Szczęścia ☺

Zobacz więcej komentarzy (13)
Dodaj anonimowe wyznanie