#nVwtT

Byłem bardzo nieufnym dzieckiem. Na gwiazdkę poprosiłem w liście do Mikołaja o zdjęcie jego i elfów trzymających się za nos, żeby być pewnym ich istnienia.
Dostałem gitarę...
Weimiraa Odpowiedz

To miało być "nie zawracaj mi gitary" od Mikołaja :D

Zimowomi Odpowiedz

Rozczarowanie...

LeonardTwarz Odpowiedz

Miałem nadzieję, że rodzice przebiorą się za elfy i dadzą ci to zdjęcie, a później będziesz się wykłócał z dziećmi o istnienie Mikołaja i na dowód pokażesz im te fotkę

xxyyzz Odpowiedz

Moi rodzice mi nie mówili o istnieniu Mikołaja, dowiedziałam się o tym w przedszkolu przed świętami. Napisałam więc do niego list. Znalazłam go później u mamy w szafce, a prezentu nie dostałam żadnego. Tak zaczęła się i skończyła moja wiara w jego istnienie.

krolprzypalow Odpowiedz

W dzisiejszych czasach rodzice wydrukowali by takowe zdjęcie z Internetu i po sprawie.

Cara2540

Przynajmniej dostałby to co chciał.

ShinigamiSama Odpowiedz

Ja zawsze prosiłam o zdjęcie Mikołaja, rok w rok. A mikołaj, wredota, nigdy mi nie przyniósł...

takasobiejaaa Odpowiedz

Ale... Co wy tu piszecie? Jak to święty Mikołaj nie istnieje? 😱

Dodaj anonimowe wyznanie