#o4MJV
Radek lubił dokuczać Arkowi. Krytykował go, śmiał się z niego, Arkowi bardzo szybko robiło się smutno. Arek nigdy sobie nie radził, zawsze ktoś musiał stawać w jego obronie. Ale raz Arek zaczął się śmiać. Radek zapytał czemu.
„Tata mi mówił, że od dokuczania innym ma się krótkiego, krzywego siusiaka”.
Już do końca gimnazjum nikt nie mówił „Radek”, tylko każdy na niego wołał „Krzywy”.
Kurcze, super zakonczenie
Ktoś wie czy działa w drugą stronę?
😂 😕🙁☹️...
To singielki w Twojej okolicy nie chcą Ci orsedluzyc penisa za darmo? 😄😄😄
Zapewne to tata pocieszając go w domu poradził mu, żeby tak odpowiedzieć :) W każdym razie ktoś wiedział co robi żeby pomóc synowi :) A ludzie, którzy dokuczają słabszym faktycznie mają krótkiego, krzywego siusiaka, a w zasadzie to brak jaj.
Tato mistrz 😄
kto mieczem wojuje..... brawo Arek a wlasciwie brawo tata Arka.
swoja droga juz widze jak Radus odpowiada na pytanie "Ty a a dlaczego ciebie Krzywy wolaja"
Skoro ma umysł przedszkolaka to czemu jest w gimnazjum? Czy taka osoba nie potrzebuje specjalnego toku nauczania, bo rozumiem, że ciężko mu było nadążyć za normalnym tokiem nauczania?
Jeśli chodzi o naukę to dawał sobie radę. Orłem nie był, ale zdawał z klasy do klasy. Był nieporadny, dziecinny, ale był w porządku. Uwielbiał kolorowanki, zabawy ze zwierzetami i gotowanie. Poszedl do technikum gastronomicznego.
Tata genialny😂
Ałłł.