#o7MDl

Wasi rodzice dają Wam kary? Jeśli tak, to nie przebiją mojej mamy. Kobieta się wkurzyła, wyjęła mi drzwi z zawiasów i zabrała...
bazienka Odpowiedz

to nie jest kara, to jest przemoc psychiczna

Dragomir

Wg niektórych klaps za karę to tez przemoc...a znajdą się i tacy co powiedzą, że szlaban to też przemoc. I rosną rozwydrzone gównioki, które sobie potem nie radzą w życiu bo się okazuje, że nie wszyscy są tak pobłażliwi jak trzęsącą się matka.

bazienka

ta, klaps to tez przemoc
ciekawe, ze dzieci wg niektorych mozna bic, ale juz jakby ich pobil jakis drech, bo nie chcieli oddac telefonu to gwaltu rety pobicie xd
jestem ciekawa, co bys zrobil, gdyby ktos dal ci klapsa/liscia, bo by mu sie twoje zachowanie nie podobalo :)
a wyniesienie drzwi gozi w podstawowa potrzebe bezpieczenstwa i intymnosci
nie jestem za brakiem wychowania, ale karaz mozna inaczej ( np. przez konsekwencje zachowan)

Dragomir

Pobicie kogoś a danie klapsa za karę po wielokrotnym upominaniu słownym uważasz za równoważne? To zamyka wszelką dyskusję na ten temat.
Nie mówię o biciu bo ktoś się krzywo spojrzał, mówię o sytuacjach kiedy dziesiec czy sto razy powtórzony zakaz nie skutkuje. Nie za nieposprzątanie pokoju czy niezjedzenie obiadu, tylko na przykład za wyrządzone komuś umyślnej krzywdy (np. pobicie słabszego dzieciaka nie w obronie, niszczenie z rozmysłem dóbr, uporczywe i złośliwe hałasowanie kiedy ktoś chce się wyspać np. po pracy itp.).
Dziś dzieci nie radzą sobie z emocjami i urządzają sceny w sklepach. Dawniej nie było aż tyle, bo po jednym występie był klasyczny wpierdol w dupę i dziecko wiedziało gdzie jest granica. Nagle już umiało się kontrolować. Chyba widać co lepiej działało.

PiratTomi

Ale klaps to jest przemoc.
Wyobraź sobie, że zrobiłeś błąd w pracy i szef spuścił ci lanie na goły tyłek.
Nie ustąpiłbyś miejsca w autobusie i ktoś by cię pobił, bo za karę, bo zachowałeś się nieodpowiednio.

Klapsy i inne takie to przemoc. Zabieranie drzwi to też przemoc.

Zauważyłam, że zwolennikami bicia są tylko posrańcy, którzy sami byli lani i uważają, że dzięki temu wyrosli na ludzi. Gówno, a nie wyrosli na ludzi. Wyrosli na takich samych oprawców jak ich rodzice. Takie osoby powinny mieć zakaz rozmnażania.

Dragomir

No to trochę kiepski przykład. Dziecka się nie bije bo się nie przesunęło na ławce żeby ktoś miał miejsce. Szef ma akurat inne sposoby motywowania niż przemoc fizyczna.
Adekwatna sytuacja to na przykład ochroniarz lub policjant, uzywajacy przymusu bezpośredniego w przypadku umyślnego łamania przepisów. I tu już nie ma dyskusji, tylko pałą przez łeb. Kto nie chce zrozumieć, musi poczuć :)

bazienka

ok to inny przyklad, sprzeciwiles sie poleceniu przelozonego i wygenerowales dla filmy milionowe straty
szef bierze segregator i jeb przez leb
nadal za malo?

PiratTomi

Dragomir, sorry, ale piep*zysz. Dzieci są bite, bo zamiast iść jak stare baby, były dziećmi i skakały przez kałuże. Dostają lanie, bo poplamiły obrus. Tak, patolka popierająca klapsy, leje za takie głupoty. Chciałbyś klapsa od szefa, bo wylales kawę na biurko i podłogę?
Nie chrzan o innych sposobach motywacji stosowanych przez pracodawców, bo nic nie stoi na przeszkodzie, by wobec dzieci stosować ludzkie metody wychowawcze. Przypominam, że dzieci, to też ludzie. Mali, ale nadal ludzie.

Dragomir

A w drugą stronę to nie zadziała? Czemu wsadza się ludzi do więzienia, a nie tłumaczy im że źle postąpili gwałcąc kogoś lub zabijając, czy okradając bank albo coś? Przecież to też ludzie. Tym bardziej powinni zrozumieć że czegoś nie wolno. A jednak nie rozumieją i dopiero widmo dotkliwej kary ich odstrasza, a jak widać nie wszystkich (lub może kara za łagodna). Przedstawiacie przykłady skrajnych patologii, a w opozycji do nich jakieś utopijne wizje.

PiratTomi

Ale bierzesz pod uwagę, że przestępcy nie trafiają do więzienia w wyniku samosadu?
Dzieci nie mogą liczyć na uczciwy proces. Po prostu po jednej stronie jest dzieciak, który wylal matce kawę, a po drugiej wku*wieni rodzice, którzy nigdy nie powinni nimi zostać. Nie ma bezstronnego sądu. Rodzic wymierza karę wg uznania i emocji, którym akurat daje się ponieść. Chciałbyś by szef ci wklepal, bo ma taki kaprys, bo uznał, że twoje zachowanie jest niedopuszczalne?
Nie porównuj zachowań dzieci do łamania przepisów prawa karnego. Jeśli dziecko popełni przestępstwo, to od wymierzania mu kary będzie sąd dla nieletnich, a nie starzy.

Klapsy to przemoc. Taka sama jak strzał w twarz stosowany przez nadpobudliwe kretynki czy wpie*dol spuszczony przez sebka. Dziś klapsy, a jutro rzucanie po ścianach.
Dzieci można wychować bez bicia. Poczytaj sobie o rodzicielstwie bliskości.

Przynajmniej

@Dragomir Szlaban to nie przemoc i to jedyna metoda, jaką powinno się karać dziecko, klaps to już przemoc.

Zobacz więcej odpowiedzi (5)
xirts Odpowiedz

drzwi to przywilej :P

Nalli Odpowiedz

"Dawno temu" ciekawe czy już wstawiła z powrotem.

czterdziesciicztery Odpowiedz

A mi mama w pierwszej klasie liceum za karę zabrała podręcznik do fizyki, kiedy akurat się uczyłem. Już nigdy go nie odzyskałem.

bazienka

a hajs z komunii?

erenthar Odpowiedz

bo kary nie działają w ogóle.
Lepsze są konsekwencje, te naturalne i "regulaminowe".

PinkRoom Odpowiedz

Mi mama za karę zabierała książki. 😂 Odpalałam wtedy laptopa i pobierałam ebooka żeby dalej czytać.

zefir Odpowiedz

wlasciwie, to to jest zajebisty pomysl

Dodaj anonimowe wyznanie