#pQmR2

Mojego Tatę uratował chleb.
Tata urodził się w czasie II WŚ. Kiedy wioska w której mieszkał była pacyfikowana i wywożona, zdarzył się taki mały cud. Dziadek był w pracy, babcia z 3-letnim synkiem (moim tatą) i półtoraroczną córką razem z całą wioską czekali na stacji kolejowej na pociąg, który miał ich wywieźć w nieznane. Babcia podeszła do pilnującego ich żołnierza i zapytała, czy może wrócić do domu po chleb, który jest w piecu. Obiecała się nim podzielić z żołnierzami. Ten miał dobry dzień i na to pozwolił. Babcia z dziećmi poszła po chleb, a w tym czasie przyjechał pociąg. Zabrał całą wieś, a babcia wróciła na pustą już stację. Nie mogła uwierzyć w to co się stało. Została bez dobytku, bo ten razem z innymi pojechał w nieznane...

Po kilku dniach wrócił dziadek, całkiem siwy, bo wiedział już, że nie ma do czego wracać, bo wieś wywieziona. Miał wtedy niecałe 30 lat, osiwiał w te kilka dni. Bał się podejść do domu, w którym widział dym z komina, bo nie wiedział, kogo zastanie we własnym domu, skoro rodziny już nie ma...

Dziś z tych wszystkich ludzi został tylko tata, który wszystko to pamięta. Było to tak naładowane emocjami, że dziś jako ponad 80-letni dziadek pamięta ten dzień, gdy miał 3 lata.
Ellesans Odpowiedz

Może nie anonimowe, ale z przyjemnością się czyta.

Novara

No jest trochę błędów, ale wyznanie ok.

grubytygrys Odpowiedz

Wątpię by pamiętał te wydarzenia. Prędzej jego pamięć bazuje na wspomnieniach rodziców, które mu przekazali.

yo77

To co nie mieści się tobie w głowie, nie oznacza że nie może być prawdą. Tak, to jest jak najbardziej możliwe. Ja pamiętam kilka rzeczy z mojego wczesnego dzieciństwa, których nie pamięta moja mama, a nie miał kto mi tego opowiadać. Tym bardziej może zostać w głowie wspomnienie naładowane silnymi emocjami. Np mój facet pamięta dopiero wszystko od 6 lat w górę. Dla mnie to dziwne, ale wierzę że jest to możliwe. Po porostu ja mam inaczej i są też inni którzy tak mają i tyle

grubytygrys

Tylko pamiętaj yo, że pamięć płata nam figle;). Może nam się wydawać, że coś pamiętamy ale to nie zawsze jest prawdziwe wspomnienie. Nawet jeżeli pamiętasz je tylko ty i nikt ci tego nie opowiedział.

yo77

A żaden z was nie pomyślał, że moja mama może mieć okropną pamięć? Moje wspomnienia na pewno nie są wymyślone, bo blizny na dłoni nie jestem w stanie sobie wymyślić :) ignoranci z ograniczonym postrzeganiem rzeczywistości.. widzę, że jednym z niewielu otwartych i myślących tu osób to TrzyPingwiny

grubytygrys

Poczytajcie sobie o amnezji dziecięcej i neuroplastyczności mózgu. To wydarzenie z oczywiście mogło być bardzo traumatyczne dla ojca autora, ale sytuacja była zbyt skomplikowana by rozumiał co dokładnie się dzieje. Był zbyt młody. Tak czy siak, jeżeli by pamiętał coś sam z siebie to raczej by były zapachy, barwy bądź odgłosy a nie ukształtowane wspomnienia, o których można opowiadać z detalami. Także cała reszta to projekcja jego podświadomości na skutek opowieści jego rodziców.

yo77

TrzyPingwiny
Piona, przywracasz mi wiarę w ludzkość

yo77

Shrekking
Jesteś bardzo ograniczonym człowiekiem, współczuję :D

Vito857 Odpowiedz

Ciekawi mnie, czy ich wywozili na roboty do bauera, czy do obozu.
I całe szczęście, że nikt po nich nie wrócił.

Dragomir Odpowiedz

Niestety, niedługo będzie podobnie, będą przyjeżdżać po niezaszczypanych i wsadzać do mamra "recydywę".

ajaknietotak

@TrzyPingwiny - a mnie razi, że nazywasz Żydów pejsami, piszesz nazwę narodowości z małej litery. Razi Cię określenie eksterminacja polskiej wsi, a nie razi cię przyrównywanie innego narodu do włosów. To co, może Polacy to kołtuny?

rocanon

Chyba czapeczka foliowa komuś za mocno łeb uciska.

ajaknietotak

Nie lubię takich ograniczonych ludzi jak Ty @TrzyPingwiny. Więcej bełkotu z prawicowych stron się nie dało tutaj wcisnąć? gdybyś wyszedł poza Internet to dowiedziałbyś się różnych rzeczy - że byli Żydzi dobrzy i źli, Polacy dobrzy i źli. Pogadaj z ludźmi, którzy przeżyli wojnę, może jeszcze takich znajdziesz. Mi opowiadali, chociażby pradziadkowie, że Żydzi i Polacy żyli obok siebie. Byli i tacy i tacy. Na wojnie byli Żydzi, którzy trzymali z gestapo, a byli też tacy jak Korczak, który poszedł ze swoimi wychowankami do komory. Byli Polacy, którzy pomagali żydom i byli tacy, którzy ich sprzedawali. Poczytaj trochę książek, pogadaj z ludźmi - o krzywdach Polaków mówi się bardzo dużo. Pojedź do Izraela i pogadaj ze zwykłymi ludźmi - dowiesz się, że bardzo szanują Polaków - czego w drugą stronę nie można często spotkać u nas. Media nakręcają specjalnie takie "inby", żeby ludzi podzielić, czego jesteś doskonałym przykładem. I przeczytaj jeszcze raz ostatnie zdanie komentarza - nie nazwałam Polaków kołtunami, tylko dałam Ci przykład - co by było, gdyby ktoś się tak wyrażał o Polakach, tak jak Ty o Żydach.

Martono Odpowiedz

Popieram Ellesans bardzo przyjemnie się czyta, jakoś tak czuć spokój i taki kawał historii od twojego dziadka. A co do prawdziwości wyznania to cóż 3 letnie dziecko mogło zachować te obrazy czy wydarzenie w pamięci bądź co bądź, naładowane było emocjami, przeżyciami. A część na pewno jest utrwalona z opowieści dziadka rodziców, ciotek. To wystarczyło żeby złożyć historie w całość.

Martono

@Martono ojc chodziło mi o tatę nie dziadka bardzo przepraszam.

Dodaj anonimowe wyznanie