#Wz7eb
Wczoraj, gdy poszedłem przytulić 3-letnią córkę przed snem, zobaczyłem, że podłoga obok jej łóżka jest wilgotna. Pytam: "Co tu się działo?". Ona odpowiedziała: "Plułam na mglistych ludzi, bo tylko ślina ich odstrasza".
Możecie się śmiać, ale ja wystraszyłem się okropnie.
Ja kiedyś opowiadałam, że duchy do mnie w nocy przychodzą. Ale nikt do mnie przychodził tylko tak sobie to wymyśliłam :)
Mój trzylatek w ciszy układał puzzle. Ja w kuchni szykowałam kolację, kiedy mały wbiegł do kuchni i spytał "kto to mówi? Kto przyszedł?" Jak powiedziałam że nikogo ma obszedł kuchnie dookoła i wrócił do zajęć. Ale przerażenie w oczach😞
Podobno dzieci widzą duchy ;)
Lepiej ślina niż coś gorszego :D
Moja pewna koleżanka kiedyś się przebudziła, bo czuła, ze coś jej siedzi na kołdrze "w nogach", spojrzała w tamtą stronę i zobaczyła, ze jej nieżyjący dziadek bawi się jej telefonem zabawkowym. Przerazona schowala się pod kołdrę i w końcu zasnela. Rano telefon był caly czas na lozku. A ona zawsze, ale to zawsze wieczorem odkladala wszystkie zabawki na miejsce przed pójściem spać. Także.. Dobranoc 😊
Dzieci są szczególnie wrażliwe na zjawiska paranormalne. Ale z drugiej strony mogła to sobie wymyślić.
Dzieci nie są szczególnie wrażliwe na zjawiska paranormalne. Mają tylko wyjątkowo bujną wyobraźnię
@gwynbleidd
A może to i to. Jestem ateistką i racjonalistką ale czemuż miało by nie istnieć coś czego ludzie jeszcze nie pojmują w sposób naukowy, a nazywają zjawiskami paranormalnymi- kiedyś ludzie nie wiedzieli np. o DNA i nie rozumieli jak działa ( mimo iż jego przejawy widzieli- choroby, różny wygląd itd), co nie zmieniało faktu, że ono istniało.
@gwynbleidd fajny nick ;)
Interesuje się zjawiskami paranormalnymi i cześć z nich ma miejsce w domach z dziećmi. I to właśnie te dzieci są jakby odbiorcami tych zjawisk. Bo jak wytłumaczysz latające dziecko (był o nim jakiś dokument chyba nawet) czy dziecko, które pamięta swoje poprzednie wcielenie?
Jak? Proste, rodzice to wszystko wymyślili i zmusili dziecko do odgrywania roli.
Dzieci mają bujną wyobraźnię :D
Creepy nie powiem.
Jak moje będzie starsze namówie je żeby wkręcało tak ciocie :]
Co do bujnej wyobraźni... Mój pięcioletni braciszek twierdzi, że jak śpi sam to go boli serduszko u on musi spać z mamą, bo wtedy dobrze się czuje.