#pUtxo

Pewnej soboty śpię sobie smacznie, jest koło 7 gdy nagle moi rodzice wpadają mi do pokoju. Krzyczą "Córka wstawaj, twój chłopak przyszedł, kochanie pobudka, nie będzie długo czekał, zbieraj się". No to ja półprzytomna wstaję, biegiem jakieś narzucam pierwsze lepsze ciuchy, lecę pod prysznic. Stoję pod prysznicem, gdy nagle nasuwa mi się na myśl jedna, bardzo istotna dla całej tej sytuacji sprawa, a mianowice kur*a ja nie mam chłopaka -.-
Kocham was Mamo i Tato.
Swiruska Odpowiedz

Rodzice ;")

Yacsa80 Odpowiedz

Ale że w ciuchach pod prysznic... ;P

xxx Odpowiedz

Hahahahahahhahahahah :"D

Szwedacz Odpowiedz

Następnym razem obudź ich mówiąc, że rura w łazience pękła i woda jest po kostki 😏

Dodaj anonimowe wyznanie