#r1iWP

Jak byłam dzieckiem (ok. 8 lat i wzwyż), mój dziadek dotykał mnie w miejscach intymnych... Nie chciałam tego, ale on zawsze mnie trzymał mocno. Jako małe dziecko w sumie sama nie wiedziałam, czy to normalne i nawet przywykłam do tego. Później zaczęło mi to przeszkadzać i odwiedzałam go coraz rzadziej. Raz nawet zagroził mi, żebym nikomu tego nie zdradzała i powiedział, że to będzie nasza tajemnica. Wystraszyłam się go wtedy, bałam się, że faktycznie jeśli ktoś się dowie, to może być zły na mnie albo może to zaważyć na relacjach rodzinnych, a nie chciałam żeby „przeze mnie” rodzina się pokłóciła. Tym bardziej że dziadkowie są nam najbliżsi. 
Najgorsze jest to, że go kocham tak jak wnuczka może kochać dziadka, tylko nie wiem co mogę z tym zrobić. Do teraz trzymam to wszystko w tajemnicy i boję się komukolwiek o tym powiedzieć. Nie wiem nawet gdzie szukać pomocy. Jakbym powiedziała to braciom, to powiedzieliby, że nie umiem radzić sobie ze swoimi problemami, a rodzicom nie chcę psuć wizerunku „cudownego dziadka”.
Uzytkownik404 Odpowiedz

"Jakbym powiedziała to braciom, to powiedzieliby, że nie umiem radzić sobie ze swoimi problemami" - WTF?
To nie jest tylko Twój problem, to ten człowiek ma problem ze sobą, skrzywdził Ciebie i mógł skrzywdzić inne dzieci 😟

Czaroit Odpowiedz

Nawet sobie nie wyobrażasz, jak często się to zdarza w rodzinach. Ludziom się wydaje, że najwięcej gwałtów i napaści seksualnych dokonują osoby obce. Tymczasem najczęściej oprawcami są dziadziuś, tatuś, wujek. A czasem braciszek - zwyrodnialec.

Cóż, z własnego doświadczenia Ci napiszę, byś lepiej nie mówiła rodzicom. Skoro nie powiedziałaś od razu, to znaczy, że nie masz z nimi wystarczająco silnej więzi i nie możesz na nich polegać. Inaczej natychmiast poleciałabyś z tym do mamy, już po pierwszym razie, gdy miałaś 8 lat.
A skoro tak jest, oni raczej nie staną po Twojej stronie. Prędzej posądzą Cię o szkalowanie "kochającego dziadziusia". A to zaboli dużo bardziej niż milczenie.

Radzę trzymać się od dziadka jak najdalej, rodzinie nic nie mówić, natomiast szukać pomocy na własną rękę. Wpisz sobie w neta: pomoc dla ofiar przemocy seksualnej. Poczytaj jakie są możliwości uzyskania wsparcia. Być może w przyszłości, po terapii, zechcesz powiedzieć o wszystkim rodzinie. Ale teraz musisz przede wszystkim ochronić siebie.

Valentina93 Odpowiedz

Najlepsza terapia .
Kurczę , to bardzo przykre doświadczyć czegoś takiego i to ze strony bardzo bliskiej osoby .
Jeżeli twoi rodzice są ludźmi że tak powiem „ogarniętymi „ to powinnaś im powiedzieć , wtedy napewno coś z tą sprawą zrobią . Jezeli nie ogarnięci to zbagatelizują problem albo będą mówić że wymyślasz i dlaczego to robisz i takie tam .

Dantavo Odpowiedz

Czy próbowałaś jakiejś terapii? Z takimi przeżyciami naprawdę ciężko dać sobie radę samodzielnie. O terapii nie musisz mówić rodzinie.

dewitalizacja Odpowiedz

To nie dziadek, tylko zwyrodnialec.

Dragomir Odpowiedz

Kazirodczy pedofil, niezłe kombo. Twoja psychika liczy się bardziej niż psychika tego zwyrola.

TakaOna100 Odpowiedz

Zadzwoń na linię pomocową, są różne w zależności od tego ile masz lat.
To nie Ty burzysz mit dobrego dziadka, to on nigdy na to miano nie zasługiwał.

anonimowy28 Odpowiedz

witam cię serdecznie, podobną sytuację mam z moim kochającym dziadziusiem, ojcem mamy mojej , który zniszczył nam mnie przede wszystkim oraz reszcie mojej rodzinie życie . W 2007 roku jak ojciec nas zostawił żeby mnie ukarać zrobił mi tak zwany zimny prysznic żebym otrzeźwiał ja płakałem wtedy bardzo i ani mamie ani ojcu ani bratu mojemu bo to wszystko widział i nie chce się do tej pory wypowiadać na ten temat nie powiedziałem, znajomi brata mojego śmieją się już nas i nazywają go "Szkiełko", ponieważ wydzwania cały czas do "Szkła Kontaktowego" na TVN 24 i wygraża dziennikarzom a babcia modli się tylko żeby , ktoś się o tym nie dowiedział i żeby do niego nie przyjechali , Dziadek mój zniszczył mi także związek z dziewczyną , który wyzywał ją od potworów mimo tego że była Niepełnosprawna, groził że ją zepchnie ze schodów przez co znalazła sobie innego chłopaka, mądrzejszego od mojej rodziny. Dziadek cały czas atakował słownie mojego ojca i każdą przez niego poznaną kobietę , mówi że jeżeli pójdę na wesele ojca mojego to mogę już nie nazywać się jego wnukiem bo parę razy chciał się na mnie wyrzec i mu już wtedy przez telefon zagroziłem wizytą spotkaniem w sądzie. Boje się co będzie dalej bo dziadek bił mnie nie raz w dzieciństwie, groził mi że mnie zabije w nerwach i się sam zgłosi na Policję bo partner matki też groził mi tym samym i mówi też że spokojnie odsiedzi wyrok w pierdlu twierdząc że będzie izolowany od reszty współwięźniów a wracając do dziadka to dziadek mój także nazwał panią psycholog z placówki do której uczęszczam ponieważ zaprosiła mnie w 2023 roku na wywiad do lokalnej gazety w mieście gdzie umieszczona jest ta placówka terapeutyczna powiedział mi wtedy przy naszym pięknym rodzinnym Niedzielnym Obiedzie żebym jej powiedział żeby ta stara k...a nie zapraszała mnie więcej na jakikolwiek wywiad. Przez dziadka nie wiem co będzie dalej marzę o dniu że w końcu albo ja umrę albo on umrze bo boje się ze następną szanse na miłość stracę na zawszę.

anonimowy28

proszę o odpowiedź bo mam nadzieje, że tutaj znajdę kogoś kto mnie doskonale zrozumie , kto mi powie co mam zrobić i komu zaufam bo mam dosyć ufania ludziom, którzy powodują że czuję się samotny i którzy nie zasługują na moją przyjaźń bo po zdradzie i po bolesnym odrzuceniu przez pewną dziewczynę zwątpiłem już w szanse na znalezienie prawdziwego uczucia w życiu moim bo zawsze trafiam na nieodpowiednie laski , które zabawiają się moimi uczuciami a to że pochodzę z patologicznej rodziny mimo tego że jest po studiach i a to że w 2021 roku byłem w Szpitalu Psychiatrycznym w Warszawie w IPIN po tym jak mocno przeżyłem to że ojciec mój związał się z inną kobietą to nie znaczy że mogę być uznany za szurniętego i za wariata bo wszyscy w otoczeniu mnie za takiego uznają mówią o to ten chory psychicznie a kuzynce mojej , która jest po medycynie i po tym jak wyśmiała mnie że byłem w psychiatryku mówiąc "Jak było na wczasach drogi Kuzynie " śmiejąc się przy tym głupkowato z plastikowym uśmiechem na twarzy życzę w przyszłości tego samego by posiedziała nie na tydzień ale na wiele miesięcy w takim miejscu i wtedy zobaczymy czy fajnie będzie jej także na takich wczasach i życzę tego by zabrano jej w przyszłości immunited lekarski tak samo życzę córeczce partnera mamy mojej aby także po tym co robi i jak się zachowuje by także zabrano jej imminuted do wykonywania zawodu prawnika a ona jest właśnie na studiach prawniczych. a Instruktorowi z placówki do której uczęszczam i który w kwietniu 2022 roku mnie wykorzystał życzę tego by koledzy z kryminału także byli miłośnikami zwierząt i miłośnikami zboczeńców i żeby dobrze wiedzieli co zrobić z takimi jak on.

Dodaj anonimowe wyznanie