#s5rpW

Gdy miałem z 4-5 lat, lubiłem chodzić do McDonalda i zjeżdżać w tamtejszej zjeżdżalni. Pewnego późnego wieczoru pojechaliśmy z tatą do pobliskiego McDonalda. Ojciec wysiadł z samochodu i poszedł kupić dla nas coś do jedzenia. Ja zostałem sam w samochodzie. Czekałem chwilkę, aż zniecierpliwiony wysiadłem i ku mym oczom ukazała się zjeżdżalnia, właśnie ta, na której lubiłem zjeżdżać. Była zamknięta. Podszedłem do niej i otworzyłem wejście do niej. Wszedłem ostrożnie po stopniach, które tam były, a następnie zadowolony zjechałem. Okazało się jednak, że nie otworzyłem drzwiczek „wyjściowych”, które po otwarciu pozwalałyby mi swobodnie zjechać na dół. Czekałem chwilkę, tupiąc w te drzwiczki nogą. Było okropnie ciemno. Po kilku sekundach zrozumiałem co się stało i zacząłem okropnie płakać. To wtedy całe życie przeleciało mi przed oczami i to wtedy chciałem do taty... Próbowałem wspinać się na górę, lecz za każdym razem zjeżdżałem w dół. Z całych sił wołałem o pomoc. Bałem się, że już nigdy nie zobaczę się z rodziną i utknę tu na wieki.

Chyba wyobrażacie sobie moją radość, gdy tata otworzył drzwiczki i wziął mnie na barana? Od tamtej pory nigdy nie zjechałem z tamtej zjeżdżalni samowolnie.
BlackMusic Odpowiedz

Boże.. ja całe życie wyobrażałam sobie ze jak zjade z takiej zjeżdżalni, nie ważne czy na placu zabaw czy w aquaparku to ten koniec będzie zamknięty... to jednak możliwe 😣

ciasteczkowaa12

Miałam podobnie, tylko, że bałam sulię, że zjeżdżalnia się nigdy nie skończy i będę zjeżdżać w nieskończoność 😂😂😂

ciasteczkowaa12

się a nie sulię, nie wiem dlaczego tak się napisało ;)

LatamBrwiami

Ja tak samo, zwłaszcza w aquaparku .-.

Lalka785

Kilka lat tem w aquaparku w sopocie tuz po otwarciu dziewczyna zjechała zjezdzalnią do nie napełnionego basenu i cała się połamała

KrB

Z tego co słyszałam niestety była taka sytuacja w Katowicach, że na dole była zamknięta zjeżdżalnia i chłopak się połamał :/

Primacafe Odpowiedz

Tak z innej beczki. Czytaliście wyznanie o psie Dupelku czy mi się sniło to rano?

DODA

Tak, było takie wyznanie. Dokładnie to chodziło o właściciela psa.

Primacafe

A teraz nie ma nawet śladu po nim, nawet komentarza który dodałam nie mam, pierwszy raz się z czymś takim tu spotykam

Strawberry3

Mi to wyznanie się otwiera, tu mam link: #2ZNnh

golonkawsosiewinnym

No jest wyznanie, a mojego komentarza nie ma.

SpacMiSieChce

Podejrzane

Primacafe

mojego też nie ma

HenrykGarncarz

Ja wyznanie widze, ale komentarz pod moim zniknął

golonkawsosiewinnym

HenrykGarncarz to był mój komentarz :)

ZuziXX

Ja właśnie też weszłam, sprawdzić czy ktoś mi odpowiedział i nie zobaczyłam mojego komentarza, to przez chwilę pomyślałam, że może przez przypadek go nie dodałam. A to chyba jednak coś grubszego :)

golonkawsosiewinnym

dziś dość długo wyznania nie były dodawane, więc może jakąś awarie mieli czy coś

Zobacz więcej odpowiedzi (6)
joshspookyjim Odpowiedz

Też mam złe wspomnienia z ta mcdonaldowską zjeżdżalnia, blizne przy oku ale już nie pamiętam jak się jej tam dorobiłam... :)

OrginalnaNazwa Odpowiedz

Terapia szokowa

Masterofpuppets666 Odpowiedz

Ja kiedyś byłam na basenie i czekałam w kolejce do zjeżdżalni. Nagle wszyscy przede mną wyszli z kolejki, a ja niewiele myśląc zjechałam. Okazało się, że wyłączyli zjeżdżalnię (woda nie leciała) a ja w przerażeniu odpychałam się rekami z nadzieją, że się w końcu wydostanę. Na szczęście się udało :D

ewapodhasiokiem Odpowiedz

Naprawdę współczuję Autorze. Jeśli nie wstawiłem przecinka, to sorry.

Malyskrzat Odpowiedz

Przypomniało mi się jak kiedyś uwielbialam zjeżdżać w mcdonaldzie na zjezdzalniach. Aż pewnego dnia będąc już na samej górze zauważyłam czyjąś ogromną kupę... tak mnie to obrzydzilo, że był to mój ostatni zjazd tam.

AnonimowaMarzycielka Odpowiedz

Moim niespełnionym marzeniem było zjechać tą zjeżdżalnią 😕

Anonimoowa Odpowiedz

Trauma do końca życia :D

Uciekinier Odpowiedz

Ale nie samowolnie juz tak :o biedny w sumie :| jesli sie bales

Zobacz więcej komentarzy (4)
Dodaj anonimowe wyznanie