#senYm

Jako dziecko byłem prostytutką.

Mieszkałem za granicą, w rodzinie mieliśmy problemy finansowe na tyle, że w końcu groziła nam praktycznie bezdomność. Kiedy mój ojciec popełnił samobójstwo, matka zaczęła szukać innych sposobów na zarobek. Najpierw sama została panią do towarzystwa, a kiedy zauważyła, że część jej klientów interesuje się również jej 9-letnim synem, postanowiła zrobić z tego biznes. Przez kilka miesięcy byłem wykorzystywany przez różnych obrzydliwych mężczyzn. Matka wróciła do samodzielnej pracy i koszmar się skończył, później okazjonalnie wracał. W końcu wyszliśmy na prostą, wróciliśmy do Polski i zaczęliśmy normalne życie.

Nie potrafię jej wybaczyć. Przy każdej okazji, każdym rodzinnym spotkaniu opowiada jaką to ona nie jest bohaterką, bo upokarzała się dla własnego dziecka. A ja nie jestem w stanie zawrzeć żadnej romantycznej relacji. Boję się kobiet, boję się mężczyzn. Boję się dotyku.
Moja matka uważa się za bohaterkę, chyba myśli, że przez upływ lat ja tego nie pamiętam, ale ja nie potrafię jej wybaczyć.
DownZpiekla Odpowiedz

Przecież to jest karalne.

atomowatruskawka

Dziękujemy, Kapitanie Oczywistość.

DownZpiekla

Wiedziałam, że ktoś zaraz napisze coś takiego.

atomowatruskawka

No bo raczej każda w miarę rozgarnięta osoba dojdzie do podobnych wniosków. Nie trzeba specjalnie pisać komentarza, zwracającego uwagę na to, że pedofilne sutenerstwo jest karalne i to bardzo, bardzo surowo.

DownZpiekla

No niestety miałam straszną ochotę, żeby to napisać. Przepraszam :(

Ostrzenozeinozyczki

Spokój baby ! Bo kijem rozdzielę.

DownZpiekla

Przecież to oczywisty fakt, co to niby ma wspólnego z mądrością? xD Zdecydujcie się.

czlowiek1515

czemu jest taki najazd na downa ostatnio?

Melancholija

I do tego później stara się odwracać kota ogonem. Teraz też, pisze najpierw taki komentarz, a później, że to oczywisty fakt i co ma to wspólnego z mądrością.

MemoStuff

Wytykacie mu pisanie oczywistości, ale autor nigdzie nie napisał, że zgłosił matkę i spotkała ją należyta kara. Może mimo wiedzy boi się to powiedzieć głośno? Boi się zgłoszenia własnej matki? I może taki oczywisty komentarz jest potrzebny?

Inni2001

A taka sprawa nie jest już czasem przedawniona?

atomowatruskawka Odpowiedz

Swoją drogą nie dziwię się ojcu, że skończył jak skończył i popełnił samobójstwo. Problemy finansowe problemami, ale kogo by nie dopadły depresyjne stany, mając za żonę taką okropną kobietę.

palebomusze

Yet, moze i bylo to egoistyczne, ale ludzie z zaburzeniami psychicznymi lub po prostu majacy mysli samobojcze nie patrza na to w ten sposob, oni czesto sa wrecz przekonani ze nie sa przydatni, ze sa zrodlem problemow i wlasciwie bez nich byloby lepiej na swiecie. Moze gdyby zyl nie mieli by az takich problemow finansowych a moze i mieliby, moze ojciec nie bylby zdolny do pracy, moze mial depreche i nie wstawal z lozka, gdybac mozna w nieskonczonosc. Po prostu z autopsji wiem, ze czytanie jacy ci samobojcy nie sa egoistyczni jest dosc krzywdzace dla osob ktore przezyly to samo

Jessepinkman Odpowiedz

Terapia i odetnij się od nich,

Tayla Odpowiedz

Nie wiem czy ktokolwiek normalny byłby w stanie takie bestialstwo wybaczyć. W zyciu bym nie odezwała się do takiej „matki”. Kurde jeżeli to wyznanie jest prawdziwe to ciekawe czy mozna byłoby nagrać ja gdy się przyznaje do winy podczas rozmowy tylko między wami.

bazienka

ja tu idze galopujacy syndrom sztokholmski

Tayla

A ja absolutnie nie neguje ze autor może posiadać taki syndrom ale watpie ze w każdym wyznaniu/historii „idzie” tylko o jeden wątek.

Qehayoii

Syndrom sztokholmski --- taaa...

Z tego co widze - matka psychopatka. Relacji z psychopata, zwlaszcza matka, sie poprostu nie "konczy". Wyplatac jest sie znacznie ciezej niz wiekszosci komentujacych tutaj wydaje, wlasnie ze wzgledu na specjalne prawa ktore spoleczenstwo (takze wy) przyznaje rodzicom wzgledem swoich dzieci.
Z pozytywow, wiekszosc ludzi ma olbrzymi problem z psychopatami (owieczki na rzez) natomiast wychowujac sie z takim, tak jak ci mityczni bohaterowie wychowywani przez wilki czy niedzwiedzie ;) powinnes odstawac na plus w niektorych dziedzinach (ostroznosc, manipulacja, klamtwo etc.), wiec co bylo by niemozliwe dla wiekszosci zjadaczy chleba powinno ci sie udac:
Powierzchownie nie zmieniaj nic, staraj sie nie dawac jej pretekstow do ataku, ale tez nie pozwalaj jej na wszystko (bo cie wykonczy).
Po cichu zaplanuj sobie ucieczke, poodcinaj jej metody ataku (zastrzez dokumenty (twoje, ktore lub ktorych kopie ma ona), zablokuj zglaszanie cie jako zaginionego, pozamykaj zobowiazania finansowe (umowy abonamenty), zabezpiecz dokumentacje medyczna (moze sprobowac zrobic z ciebie swira), odseparuj kontakty (konta, numery telefonu, etc.).
Niestety znajomych/przyjaciol/rodziny raczej nie utrzymasz (jesli ma z nimi do nich kontakt, a nie sa naprawde ogarnieci i tak ich stracisz (zrobi im wode z mozgu - odwracajac kota ogonem i robiac z ciebie porzucajacego biedna matke psychopate (tak zazwyczaj biegnie linia najmniejszego oporu))) etc. etc.)
Jesli masz jakikolwiek zawod/zdolnosci ktory na to pozwala (poza prostytucja moze) zaczalbym od szukania pracy za granica (firmy z mniej wymagajacych branz czesto zapewniaja kwaterunek, te lepsze oferuja pakiety relokacyjne na starcie).

Qehayoii

Opiniami komentujacych sie nie przejmuj.

Jako syn "demoniczno pseudofeministycznej wiedzmo-su*" powiem, ze wiekszosc ludzi z zasady ma w d* logike, wiec czego by twoja matka nie odstawila beda jej bronic niezaleznie od faktow.
Natomiast kiedy juz zostana im one przedstawione, ludzie tepi (ktorzy uwazaja ze zawsze maja racje i to stan rzeczywisty powinien sie dostosowac) szukaja "dziur", przeinaczaja (naprzyklad z pomoca "syndromu sztokholmskiego" przerzucaja odpowiedzialnosc na ciebie) i neguja fakty, zarzucaja pseudologika (najzwyklejszymi bzdurami/falszem), zmieniaja temat czy zwyczajnie bezsensu czy uzasadnienia atakuja (zeby odwrocic uwage czy zmusic do zaprzestania skutecznej obrony na plaszczyznie logicznej).

Wredna90 Odpowiedz

Po pierwsze utnij całkowicie kontakt z tym czymś co nazywasz matką, po drugie do psychiatry i psychologa. Zacznij walczyć o siebie.

senna Odpowiedz

Dziwię się, że w ogóle utrzymujecie kontakt. Stręczycielstwo jest karalne. Zrobiła ci straszną krzywdę, a ty jeszcze z nią rozmawiasz? I ona się tak przy kawce i ciastku rodzinie chwali, że była dziwką? Gdzie była jej rodzina w tamtym czasie?

Ostrzenozeinozyczki Odpowiedz

Nie potrafię sobie nawet wyobrazić jak można przez coś takiego przejść i to w tym wieku. Nie wiem nawet co można napisać pod takim wyznaniem. Autorze jeśli choć trochę Cię to wesprze to pomyśl, że te kilka osób nawet tu na anonimowych współczuje Ci z całego serca i jest z tobą. Mam nadzieję, że zbierzesz się w sobie żeby to choć trochę przepracować bo szkoda normalnego człowieka żeby się zmarnował chociaż mogę się tylko domyślać jakie to ciężkie.

Życzę Ci również żebyś odciął się od matki, poznał jakąś wyrozumiałą dziewczynę i żeby świat się zmienił w twoich oczach.
Trzymaj się i powodzenia.

bazienka Odpowiedz

strasznie ci wspolczuje, to nieludzkie robic cos takiego dziecku
kobieta ma zdecydowanie nie po kolei w glowie i moze ojciec wiedzial troche wiecej o jej mozliwosciach, dlatego tak zadecydowal
odetnij sie od niej, bo ta relacja byla i jest dla ciebie toksyczna, po co sie meczyc?
terapia traumy tez by sie przydala, bo mozesz miec problemy psychosomatyczne z zyciem seksualnym

GrubyJakKot Odpowiedz

:O I Ty jeszcze masz z nią kontakt??? Jeżeli masz aktualnie jakieś +/- 20 lat to sprawa się jeszcze nie przedawniła :(

Mmpp00 Odpowiedz

Co dorośli ludzie mają w głowach??? Niby tacy dojrzali a nie potrafią przyznać się do tego, że byli okropnymi rodzicami. Moja matka to samo. Nigdy nie widziała w sobie winy, to ona zawsze była pokrzywdzona. NIE ROZUMIEM! Naprawdę, niech ktoś mnie oświeci. Jak można być takim egoistą?

Dragomir

Znam przypadki znęcania się nad członkami rodziny, a przed sobą taki macho tłumaczy potem, że to wina żony czy dziecka że dostało ostry wpier.ol bo sprowokowało agresora...ludzie tłumaczą sobie na różne sposoby swoje zjebanie żeby chyba nie sfiksować samemu ze świadomością, jakim się jest hujem.

Zobacz więcej komentarzy (9)
Dodaj anonimowe wyznanie