Kilka lat temu, gdy zaczynałam związek z moim obecnym już narzeczonym, przyszedł czas na pierwsze wspólne noce. Spałam u niego, miałam sen o pójściu do toalety, pierwszy raz w życiu zdarzyło mi się posikać w łóżku. Chłopak koło mnie smacznie spał, a ja czułam, że zaraz serce wyskoczy mi z klatki. Niewiele myśląc obudziłam go i poprosiłam o szklankę wody, gdy dawał mi ją do ręki, specjalnie upuściłam szklankę i rozlałam wodę na już mokry materac. Poskutkowało, nie zorientował się.
Dodaj anonimowe wyznanie
Z ciekawości - przyznałaś mu się ostatecznie do tego w późniejszym czasie? :)
Myślę, że się zorientował, po prostu nic nie powiedział.
Nie chce niszczyc twojej banki mydlanej, ale oni zawsze to wiedza. Zawsze.
Obojetnie jak bardzo chcesz zamaskowac siki woda a swojego baka skrzypiaca podloga, i tak wszyscy wiedza tylko tego po prostu nie mowia.
Nie zgodzę się. Zdarzyło mi się zrobić coś takiego. Kiedy po czasie się przyznałam, stwierdził, że nie miał pojęcia.
PS mocz praktycznie nie ma zapachu ani koloru, kiedy pije się dużo wody.
Skoro była to noc, to na pewno mocz miał kolor i zapach, a to z prostego powodu: kiedy śpimy organizm zwiększa produkcję wazopresyny, która nasila ,,powrót” wody do organizmu, przez co wydalany mocz jest bardziej zagęszczony.
Zależy też o której poszła spać i ile wypiła przed snem. Zdarza mi się rano wstać (po niecałych 5 godzinach snu, ale zawsze) i mieć przejrzysty mocz, bo późno chodzę spać i piję bardzo dużo.
Zapewniam, że po 5 godzinach mocz nie jest przejrzysty. Po godzinie/1,5 jak najbardziej.
O kurde.... Ja się zastanawiam jakby to było gdybym puściła śmierdzącego bąka. Sikanie to już wyższy level 😄
Mocz ma inny zapach niż woda!
i wcale nie smierdzialo?
Nie, jeżeli pije dużo wody
Kobity to są mistrzynie intrygi xD pozdrawiam cieplutko :D