Dziś byłam świadkiem, jak dwie przyjaciółki rozwalały liście świeżo zgrabione na kupę przez dozorcę.
Robiły sobie zdjęcia, podrzucały, udawały, że wąchają... Dopóki jedna z nich nie przyłożyła sobie do twarzy liści z... gównem. Jej reakcję sobie wyobraźcie.
To jest nauczka, nie rozwalajcie cudzej pracy!! :D
Powinny jeszcze posprzątać po sobie, to może następnym razem trochę by pomyślały.
ToTylkoJa90
Przede wszystkim, powinni myśleć właściciele psów i po nich sprzątać. ;)
idesobieulica
ToTylkoJa90 ale czy ktoś kazał tym dziewczynom tam wchodzić? 😯
Akoi890
Nie nikt im nie kazał, ale czy ktoś im zabraniał? Gdyby posprzątały potem te liście to byłoby dobrze.
Poza tym to mogła być matka z dzieckiem, które chciałoby się pobawić. Albo ten dozorca podczas sprzątania mógł wejść w "minę". Właściciele psów mają obowiązek po nich sprzątać i nic ich nie usprawiedliwia, jeśli tego nie robią - nawet to, że przypadkiem dadzą komuś nauczkę.
ToTylkoJa90
A gdyby liście nie zostały jeszcze sprzątnięte, na jednym z nich leżałoby psie gówno i upadając wpadłabyś na nie twarzą? Po zwierzętach się sprząta i tyle.
Majwi
Nie kazał...
Ale to nie zmienia faktu że @tylkoja90 ma rację...
Te worki wystawiane przed parkami to nie pomniki upiększające, a tabliczki z informacją nie są napisane po chińsku... Proste...
Grelle
Nie powiedziane, że były to psie odchody.
Równie dobrze mogły należeć do jakiegoś żuljana.
Gówniary śmierdzące:-)
Liście wąchające.
Skaczące jak zające.
Po liściach hasające
Zdjęcia robiące
Zanim podpalisz stertę liści, sprawdź najpierw czy nie leży w nich blogerka modowa
jeśli leży, podpal bez wahania
Ale mnie drażnią te sesje jesienne z liśćmi i dziubkami...
No bo w końcu miał je grabić na kupę, prawda?
I bardzo dobrze...ktoś się musiał napracować a przyjdą takie przyjaciółeczki i to zniszczą. ...karma wraca
No w tym wypadku wróciła strawiona. :)
Bo gówna się nie zapomina
Powinny jeszcze posprzątać po sobie, to może następnym razem trochę by pomyślały.
Przede wszystkim, powinni myśleć właściciele psów i po nich sprzątać. ;)
ToTylkoJa90 ale czy ktoś kazał tym dziewczynom tam wchodzić? 😯
Nie nikt im nie kazał, ale czy ktoś im zabraniał? Gdyby posprzątały potem te liście to byłoby dobrze.
Poza tym to mogła być matka z dzieckiem, które chciałoby się pobawić. Albo ten dozorca podczas sprzątania mógł wejść w "minę". Właściciele psów mają obowiązek po nich sprzątać i nic ich nie usprawiedliwia, jeśli tego nie robią - nawet to, że przypadkiem dadzą komuś nauczkę.
A gdyby liście nie zostały jeszcze sprzątnięte, na jednym z nich leżałoby psie gówno i upadając wpadłabyś na nie twarzą? Po zwierzętach się sprząta i tyle.
Nie kazał...
Ale to nie zmienia faktu że @tylkoja90 ma rację...
Te worki wystawiane przed parkami to nie pomniki upiększające, a tabliczki z informacją nie są napisane po chińsku... Proste...
Nie powiedziane, że były to psie odchody.
Równie dobrze mogły należeć do jakiegoś żuljana.
Bo przecież kiście były zgrabione na kupę ;D
Gowniana sesja moim zdaniem...
Ktoś tu minusuje wszystkie komentarze. ..