#uC25h

Kiedy miałem osiem lat i jako dość utalentowany, ambitny dzieciak umiałem już z dużym powodzeniem składać proste zdania z literek, postanowiłem wykorzystać moją wiedzę w szczytnym celu. Jako że zbliżały się urodziny mojego taty, zapragnąłem kupić mu prezent. Mój trzynastoletni sąsiad Szymek powiedział, że jego mama posiada konto na jednym z serwisów aukcyjnych i że jak znajdę konkretny produkt, to w moim imieniu dokona zakupu, a ja oddam mu pieniądze, które przez ostatnie miesiące ciułałem w skarbonce. Korzystając z nieobecności rodzicieli, „włamałem” się na ojcowego laptopa i wpisałem w wyszukiwarkę aukcji hasło „zabawka dla dorosłych”, uważając, że skoro ja - mały gówniak - uwielbiam zabawki, to na bank istnieje wersja tych gadżetów dla osób starszych. No i znalazłem „usta do masażu”. Był to silikonowy odlew połowy kobiecej twarzy z rozdziawiona buzią. Wyglądało to dość ładnie, więc pokazałem sąsiadowi co chcę kupić, a ten zajął się resztą.

Potem na jaw wyszło, że w skarbonce miałem 8 zł, a ten (jak się okazało) ordynarny wibrator kosztował prawie 300 zł. Na domiar złego mój „prezent” przyszedł na adres sąsiadów i mama Szymka zrobiła jego ojcu gigantyczną awanturę. Niesłusznie skarcony ojciec, dowiedziawszy się o szczegółach tej operacji, zrobił awanturę mojej mamie, a ta z kolei zrugała mojego tatę (cholera wie czemu). Ten wziął na siebie koszty „zabawki”, a następnie przyszedł do mnie do pokoju, przytulił mnie i powiedział, że bardzo dziękuje za wysiłek, który włożyłem w ten zakup, ale wolałby, abym konsultował z nim takie inicjatywy.
No i założył blokadę rodzicielską na wszystkich komputerach.
tortczekoladowy Odpowiedz

8 lat, to 2 klasa podstawówki. Nie jest chyba wyjątkowym NAWET czytać w tym wieku.

Uzytkownik404

W jakim sensie "nawet czytać"? Wydaje mi się, że na ogół dziecko najpierw uczy się czytać, a dopiero później pisać.
8 lat to klasa 1 albo 2.
Jeśli chodzi o składne pisanie, to większości dzieci na początku podstawówki nie przychodzi to zbyt łatwo. Zadania to raczej przepisywanie słów lub zdań, nauka podstaw ortografii i odpowiadanie na proste pytania, które nie wymagają zbyt dużej inwencji twórczej.

tortczekoladowy

W takim sensie, że autor robi z tego nie lada wyczyn, a z siebie wyjątkowe dziecko.
Osobiście nauczyłam się czytać w zerówce, a nie czuje się z tego powodu szczególnie bystra.

Uzytkownik404

Ok, nauczyłaś się czytać w zerówce. To kiedy umialaś pisać, od przedszkola? Bo z komentarza jak dla mnie wynika, że pisanie jest mniejszym osiągnięciem, niż czytanie.
Tak jakby ktoś napisał, że nauczył się czytać jeździć na rowerze w wieku 3 lat, a ktoś na to odpowiedział, że to nic takiego, bo dzieci chodzą już przed drugim rokiem życia.

JedenDziewiecTrzy Odpowiedz

W wieku 8 lat składanie prostych zdań to nie jest żaden wyczyn xd

Oxmgaomuch

Chyba, że jest się upośledzonym, a takie wrażenie sprawia autor

Redhairdontcare Odpowiedz

Rzeczy kupione w internecie można zwrócić do 14 dni. Także kasa raczej się zwróci. Poza pieniędzmi nie widzę powodu robienia awantury. I twoi i kolegi rodzice żyją w nienajlepszych związkach. Jakbym ja odebrała taką paczkę to bym się popłakała ze śmiechu, a jakbym się dowiedziała, że zamówił to dzieciak w całkiem innej intencji to by była moja ulubiona anegdota do opowieści na rodzinnych spotkaniach. Jedyne czego mogę się czepić to dlaczego 13-letnie dziecko ma dostęp do konta bankowego (jakoś musiał te 300zl zapłacić). Jakby było za pobraniem to raczej nikt by nie przyjął

Uzytkownik404

Przypuszczam, że historia zdarzyła się lata temu, kiedy nikt jeszcze nie myślał o 14 dniach na zwrot. Jeśli chodzi o płatność, to jest prawdopodobne, że mama kolegi mała do konta przypisaną kartę kredytową, z której automatycznie pobierano należność za zakupy.

PinkRoom

13 lat to jest właśnie minimalny wiek na posiadanie konta, tylko rodzic ma wtedy do niego dostęp do 18 roku życia dziecka. Ale dziecko może go normalnie używać I płacić kartą lub przez Internet bez wiedzy rodziców. Takie rozwiązanie istnieje już od lat i sama z niego korzystałam od 13. urodzin.

izka8520 Odpowiedz

dzieci które mają osiem lat już normalnie piszą, nie wiem czym chcesz się chwalić. Ja pisałam proste słowa i czytałam proste rzeczy w przedszkolu

Selevan1 Odpowiedz

Wow, potrafiłeś robić to, co robi większość dzieciaków w tym wieku? Szacun.

GravityFalls Odpowiedz

Ciekawe czy potem zwrócili ten zakup, trochę szkoda pieniędzy :((

ohlala

Szkoda, ale przynajmniej autor ma dobrego tatę :)

Oretyrety Odpowiedz

Fajny tata.

Dodaj anonimowe wyznanie