Pewnego dnia z uśmiechem na twarzy postanowiłem otworzyć paczkę herbatników z galaretką malinową w czekoladzie. Już czułem zapach pysznych ciasteczek, jednak po chwili poczułem, że coś tutaj jest nie tak...
Opakowanie było złożone z czterech przegródek na ciasteczka. W każdej przegródce miało znajdować się parę ciasteczek.
Jedna z przegródek okazała się pusta...
Życzę wam, aby nigdy was to nie spotkało. To było okropne.
Czasami ciastka są tak pakowane, trzeba było sprawdzić wagę ciastek, a nie ilość przegródek. Do wolnej przegródki można wlać mleko i maczać w nim ciastka😉
Frozen02
W końcu jakaś wartościowa rada <3
Hvafaen
Nalałabym tam coli i próbowała pić jak pies, bo nie lubię mleka.
PaniPanda
Dlaczego się przesypują? Poważnie pytam, nigdy mi się to nie zdarzyło. Zbyt duża ilość folii, więc nie trzymają się w środku w tych przegródkach?
Hvafaen polecam mleka roślinne, ja osobiście lubię maczać ciastka w herbacie
Hvafaen
Próbowałam różne, ale mnie na sam widok mdli. Mogę używać mleka normalnie do innych dań, ale nie umiem go pić.
Solange
@Hvafaen mam podobnie, może na widok mleka nie mdli, ale jak widzę kogoś pijącego to już tak. Gdy dolewam go do kawy albo gdziekolwiek, zatykam nos. Udało mi się je wyeliminować z naleśników (głównie dla komfortu przy robieniu ich). I też dotyczy to każdego mleka.
Lunathiel
@PaniPanda - O bożu, przypomniałaś mi o czymś takim jak ciastka maczane w herbacie. Wpierdalałam tak herbatniki maślane za dzieciaka oglądając kreskówki u babci i dziadka jak miałam kilka lat i w sklepach nie było jeszcze Oreo czy innych dobroci. Chyba od tamtego czasu tak nie zrobiłam i teraz koniecznie muszę.
PillEater
@PaniPanda niekoniecznie się przesypują. Waga ciastek w dwóch przegrodach może się zgadzać z wagą na opakowaniu i stąd też ta jedna pusta przegroda.
Sama miałam taką sytuację.
Robroyek
@Solange, do naleśników nie trzeba dawać mleka - nie przypalają się wtedy i nie wychodzą im ciemne plamki. Dodaję tylko wody mineralnej - gazowanej. Wówczas są puszyste i delikatniejsze.
To straszne. Natychmiast na terapię, grupę wsparcia i do psychiatry, bez leków się nie obejdzie. Twoje życie juz nigdy nie będzie takie samo, ale może kiedyś przestaniesz się bać na tyle by wyjść sam na zakupy.
Pewnie jesteś strachliwym gejem, stąd to przewrażliwienie.
Czasami ciastka są tak pakowane, trzeba było sprawdzić wagę ciastek, a nie ilość przegródek. Do wolnej przegródki można wlać mleko i maczać w nim ciastka😉
W końcu jakaś wartościowa rada <3
Nalałabym tam coli i próbowała pić jak pies, bo nie lubię mleka.
Dlaczego się przesypują? Poważnie pytam, nigdy mi się to nie zdarzyło. Zbyt duża ilość folii, więc nie trzymają się w środku w tych przegródkach?
Hvafaen polecam mleka roślinne, ja osobiście lubię maczać ciastka w herbacie
Próbowałam różne, ale mnie na sam widok mdli. Mogę używać mleka normalnie do innych dań, ale nie umiem go pić.
@Hvafaen mam podobnie, może na widok mleka nie mdli, ale jak widzę kogoś pijącego to już tak. Gdy dolewam go do kawy albo gdziekolwiek, zatykam nos. Udało mi się je wyeliminować z naleśników (głównie dla komfortu przy robieniu ich). I też dotyczy to każdego mleka.
@PaniPanda - O bożu, przypomniałaś mi o czymś takim jak ciastka maczane w herbacie. Wpierdalałam tak herbatniki maślane za dzieciaka oglądając kreskówki u babci i dziadka jak miałam kilka lat i w sklepach nie było jeszcze Oreo czy innych dobroci. Chyba od tamtego czasu tak nie zrobiłam i teraz koniecznie muszę.
@PaniPanda niekoniecznie się przesypują. Waga ciastek w dwóch przegrodach może się zgadzać z wagą na opakowaniu i stąd też ta jedna pusta przegroda.
Sama miałam taką sytuację.
@Solange, do naleśników nie trzeba dawać mleka - nie przypalają się wtedy i nie wychodzą im ciemne plamki. Dodaję tylko wody mineralnej - gazowanej. Wówczas są puszyste i delikatniejsze.
Życzę Ci tylko takich problemów w życiu.
To może być prawdziwy problem, jak niedługo wszystko j*bnie to ciasteczka będą na wagę złota.
Wtedy ostatnia rzecz o której pomyślisz to jakieś ciasteczka z galaretką...
Wyobraźcie sobie, że w realnym życiu ktoś w trakcie rozmowy Wam opowiada coś takiego xd co to ma być
No i najgorzej jak co chwile wtrąca to "iks de". Co to ma być?
Zawsze przewracam oczami na takie anegdoty. Za dużo już zostało przeze mnie wysłuchanych, totalnie zaśmiecają mi terabajty w mózgu.
Pewnie się przesypały z jednej przegródki do innej. Żadne czary mary.
fascynujące
To straszne. Natychmiast na terapię, grupę wsparcia i do psychiatry, bez leków się nie obejdzie. Twoje życie juz nigdy nie będzie takie samo, ale może kiedyś przestaniesz się bać na tyle by wyjść sam na zakupy.
Pewnie jesteś strachliwym gejem, stąd to przewrażliwienie.
Ale anonimowe, zabierzesz to ze sobą do grobu?
Chodzi o delicje szampańskie?
Delicje mają w środku biszkopty.