#uneq4
Kiedy oglądam zdjęcia mamy w ciąży, nie mogę uwierzyć, że jej brzuch był taki wielki. Serio, wyglądało to tak, jakby nosiła w sobie co najmniej trojaczki.
Zdarzyło się to na samej końcówce, bardzo chciałam wyjść już na świat, co pokazywałam kopiąc mamę niemiłosiernie przez prawie całą dobę, również kiedy mama stała na poczcie w kolejce. Przed nią znajdował się pan jakoś przed trzydziestką. Nie wiem jakim cudem, ale wywijając w brzuchu, kopnęłam mamę tak mocno, że trafiłam swoją stopą idealnie w pośladek pana stojącego przed nią (mamusia ma tylko 161 cm wzrostu).
Kto by uwierzył, że został kopnięty w dupę przez płód? No nikt. Więc kiedy facet odwrócił się z frustracją, mama wypaliła "Nie mogłam się powstrzymać...".
Urodziłam się dwa dni później, a ona uważa, że to ze wstydu zaczęła rodzić.
Wiem, że czytasz, mamo :*
Możliwe. Ale podczas kopniaka musiala mieć oparty brzuch o jego tylek;D albo masz mamę klamczuche bądź idiotke albu Ty nimi jestes,)
Mama bajkopisarka, jakieś kity dziecku wciska.
boże jakie bzdury...
Tak było. Sam widziałem. Stałem za Panią Mamą.
Przecież nikt nie stoi w kolejce kilka centymetrów za poprzednią osobą. 🤦🏼♀️
zdziwilabys sie, musialam ostatnio napomniec typa w Lidlu, bo dyszal mi w kark...
A też Cię trącał czymś w pośladki? :)
No dobra, ale dyszeć ci w kark może stojąc 15cm za Tobą, a żeby kopnęło go dziecko przez brzuch to musiałaby stać 3cm za tym człowiekiem.
Dragomir - pewnie brzuchem. Też był w ciąży.
jak oddychal to czulam na plecach ruch jego brzucha
typ stal kilka cm ode mnie
Widzisz, bo to było oddychanie jogiczne a Ty się nie znasz :)
tantryczne xd
A kiedy zaczęłaś takie bzdury wymyślać?
Ale idiotyczne wyznanie, oddajcie minusy
Miotała nią jak szatan...
Zdanie "kto by uwierzył, że został kopnięty w dupę przez płód" zrobiło mi dzień xD
Tak, czytam córeczko ;*