#v7Imr

Przypomniała mi się pewna historia związana z okresem świąt Bożego Narodzenia. Od początku...
Moja babcia ma przyjaciółkę, Krysię. Ta pani była kiedyś związana z naszą rodziną, ponieważ jej córka wyszła za mąż za syna mojej babci. Rozstali się po kilku latach małżeństwa. Pani Krysia ma jednak bliską rodzinę. Czasami ją odwiedzali. Starszy syn i młodsza córka. Niestety, na ostatnie święta ani jedno, ani drugie nie zaprosiło do siebie matki.
Moi rodzice zawsze na święta gotują wszystko sami, sami robimy pierogi i zbieramy do nich grzyby. Moja babcia zabrała więc ze sobą przyjaciółkę na wigilię do naszego domu. Atmosfera była miła, do czasu kiedy pani Krysia nie zaczęła narzekać... i to z jakiego powodu... Barszcz był za ostry, pierogi mdłe, pani Krysia przyprawiłaby lepiej, tu za dużo soli, a tam za mało. Cały czas coś jej nie pasowało w jedzeniu. Kręciła nosem.

Byłam zaskoczona i zirytowana.

Moi rodzice kupili jej prezent, usiadła z nami do stołu, staraliśmy się.


Niestety, z bólem muszę stwierdzić, że chyba już wiem, czemu nawet jej własne dzieci nie zaprosiły jej na wigilię.
WiecznaSingielka Odpowiedz

Szkoda, że czasem ludzie nie umieją docenić czyjejś pomocy... :/
Ale Wasza postawa jest wspaniała i mimo wszystko godna naśladowania! :D Pozdrawiam Waszą rodzinę :))

Kondzior2012 Odpowiedz

Tak troche święta zwalone przez takiego mohera :/

DodgeChargerRT1969

nie każda stara baba to moher

SultanSulejman

DodgeCharter Ale ta akurat tak

Nowicjuszka55

Czasem nawet młodzi ludzie nie potrafią nic tylko narzekać, nienawidzę takich typów niezależnie od wieku. Toksyczne wampiry które wysyłają energię z wszystkich dookoła, jak by nie było zawsze cos jest nie tak

KawaiKoty Odpowiedz

A co na to wszystko babcia?

pezzowelove Odpowiedz

Jak ja nie cierpię takich ludzi, nieważne co zrobisz i tak źle, ugh... Nic dziwnego, że własne dzieci jej nie zaprosiły

SowaHedwiga Odpowiedz

Moa mama zaprosiła raz na Wigilię matkę mojej bratowej, żadna z 3 córek jej nie zaprosiła. Nie dość że też tak narzekała to jeszcze później wszystkim znajomym ze wsi dokładnie opowiedziała o WSZYSTKIM co się u nas w wigilię działo, kto dostał jaki prezent i co ona zrobiłaby lepiej. Zapowiedziałam mamie że jak ją znowu zaprosi to ja nie przyjdę. A mieszkamy razem.

ToFuu Odpowiedz

Wasza postawa oczywiście na plus i miło sie o takich rzeczach czyta :) ale zachowanie mohera było okropne. Ludzie nie potrafią docenić czyjejś pomocy :(

Thenewsideofsarcazm Odpowiedz

Miło z waszej strony, ale ta babka to po prostu przegryw, nie przejmujcie się i cieplutko pozdrawiam :)

anakonda257 Odpowiedz

Skoro ktoś nie zaprasza kogoś na święta to jak widać jest powód... Osoby z boku zazwyczaj stwierdzają, że ma wyrodne dzieci. Jednak to jest tylko nasza ocena, nie znamy nigdy całej sytuacji.

DziuraweSkarpety Odpowiedz

Okropnie się zachowała... Stara, zgorzkniala jedza... znam osobę która zachowuje się podobnie. Wszystko krytykuje, zawsze jest niezadowolona i zła. Życie z nią jest ciężkie ale "muszę" bo to moja mama

anakonda257

Skąd ja to znam...

JeslemKrolem Odpowiedz

W rogu siedział jakis chłopczyk z czarnymi włosami..nie wiem skad sie wziął ani czy wiedział gdzie jest...był brudny a na czerwonej koszulce miał odciśnięte dłonie..zwrocilem na niego uwage bo sie nie bal..to dziecko było rozluźnione, uśmiechało sie..byc moze było po prostu psychicznie chore :-P

AnonimowaMarzycielka

Tutaj chyba egzorcysta.

Zobacz więcej komentarzy (3)
Dodaj anonimowe wyznanie