Rozumiem, że masz jakiś niezbity dowód albo ogólnie, że to się już potwierdziło. Bo przez sen często gada się od rzeczy.

A może ma o nim jakieś podświadome marzenia? Ale takie których nie chce za nic uskutecznić. Pogadaj z nią i ze swoim facetem

A nie jest tak że jej się spodobał czy tam sobie o nim fantazjuje? Albo po prostu miała jakiś tam sen z nim związany.
Najlepiej od razu robić awanturę. Taka inna wersja żartu o kobiecie która po przebudzeniu daje plaskacza swojemu facetowi.

Wychodzi na to, że mój brat w wieku dziecięcym był zimnokrwistym mordercą, bo często przez sen wykrzykiwał hasła typu: "dostał! celuj w niego! strzelaj! trafiłem trzech!"

Dosłownie moda na sukces

No tak. Współlokatorka miała sen (może nawet erotyczny) o twoim chłopaku - to definitywnie znaczy że on cię zdradza!!! Dawno nie było tu takiej chorej jazdy.
Zdecydowanie z nim zerwij. Niech biedak nie męczy się z taką idiotką jak ty. Nie daj Bóg przyśni mu się że kogoś uderzy albo co - i rano zgłosisz go na policję...

Niejednemu psu na imię Burek.

ale heca

Ja gdy śpie potrafie prowadzić normalny dialog, za to totalnie bezsensowny. Raz gadałam ,o moich chińskich korzeniach (ruda, piegi, zdecydowanie nie azjatka :p)
Ale najlepsze jak opierdzieliłam partnera bo nie chciał mi dać kluczyków od bmw o 3 w nocy, 70km od domu...

Człowiek przez sen nie mówi ŻADNYCH wartościowych rzeczy. To co ona za dźwięki czy słowa wydaje nie znaczy nic. Więc nie jest to żaden dowód