#whqAM
Do gabinetu przyszła kobieta w celu usunięcia kamienia nazębnego, którego nagromadziło się dość dużo. W trakcie zabiegi pacjentka zaczęła odczuwać dość silny ból i poprosiła u znieczulenia. Jednak dentystka, u której miałam staż, powiedziała tylko coś w stylu "dasz radę, tylu ludzi wytrzymuje bez znieczulenia, taki ból to nic w porównaniu z porodem". Zdziwiło mnie to trochę, ale w końcu to ona miała dyplom i doświadczenie, więc nie zamierzałam podważać jej kompetencji.
Po skończonej wizycie ciekawość wzięła górę i zapytałam dentystkę dlaczego tak postąpiła. Odpowiedziała, że ta pani to jej wieloletnia pacjentka. Pracuje jako położna w szpitalu i w zeszłym roku odbierała jej poród. Na kilkukrotną prośbę o znieczulenie usłyszała tylko "dasz radę, młoda jesteś, nie będę zawracać głowy lekarzowi, tyle kobiet urodziło bez znieczulenia, to ty też możesz". Efekt był taki, że dentystka miała traumę po porodzie i przez miesiąc nawet nie zbliżała się do dziecka, bo za każdym razem gdy na nie patrzyła, przypominał się jej potworny ból, jakiego doświadczyła. Wtedy postanowiła dać do zrozumienia położnej, że leczenie zębów również można wytrzymać bez znieczulenia, ale takie męczenie się w imię idei jest bezcelowe i jeśli ktoś nie może wytrzymać, to należy zrobić wszystko, by złagodzić jego ból.
Znieczulenie powinno być na żądanie. Składki się płaci i gunwo z tego się dostaje.
Dokładnie. Cały nfz powinien zostać sprywatyzowany. Dopóki będą państwowe posadki, to cały czas będą się zdarzać takie kwiatki. W prywatnej klinice, to jest nie do pomyślenia, żeby położna tak się ośmieliła szczeknąć do pacjentki. Zaraz by się nauczyła, że klienta trzeba szanować. I tak, osoba płacąca składki jest poniekąd klientem i należy jej się szacunek.
A nie jest? Nie interesowałam się tym, bo nie zamierzam rodzić, ale skoro nie jest na żądanie, to niby kto i w jaki sposób ma zadecydować o tym, kiedy podać znieczulenie? Przecież ani lekarz, ani położna nie wiedzą, jaki jest próg bólu rodzącej...
Chociaż ostatnio wyskoczyła mi dyskusja ratowników medycznych, których lekarze suszyli głowy za podanie leków przeciwbólowych ludziom po wypadkach, więc nic mnie nie powinno już dziwić.
Nie jest. Bardzo często nie ma komu podać tego znieczulenia (mamy baaardzo mało personelu medycznego, szczególnie anestezjologów) albo jest położna wyznająca motto "rozłożyłaś nogi to teraz masz cierpieć". Niestety nadal wiele kobiet nie dostaje znieczulenia bo nie.
Powiedziałabym, że to nieludzkie, ale - jak widać, to bardzo ludzkie.
@derp
Jasne, ale o ile za brak anestezjologów można obwiniać rząd, który nie jest w stanie zatrzymać ich w kraju oferując godziwe zarobki, o tyle komentarze i traktowanie rodzących to już tylko i wyłącznie problem pracowników medycznych.
Softkitty zgadzam sie tak bardzo mocno
tylkoz tym znieczuleniem to ejszcze sa takie hocki-klocki, z emusi zostac podane w konkretnej fazie porodu
i musi to zrobic anestezjolog, a jak na dyzurze jest jeden i np. jest w tym czasie operacja to coz...
I w tej sytuacji rodząca powinna pozwać szpital, a sądy powinny uznawać te powództwa, zasądzając wysokie odszkodowania. Nagle by się znaleźli anestezjolodzy. Tak szczerze, co pacjenta obchodzi brak personelu. Płacimy składki i mamy prawo wymagać należytej opieki.
Super by bylo gdyby to tak dzialalo. Mamy straszniw niedofinansowana ochrone zdrowia. Czy cos sie zmieni gdy szpitale zaczna placic kary? Watpie. Personel medyczny protestowal, chcial zwiekszenia nakladow finabsowych czy ktos ich poparl? Nie. Ale wszyscy narzekaja na jakosc uslug.
poki nie bedzie konsekwencji finansowych to nikt sie nie ogarnie, pirat ma racje
W szpitalu w moim powiecie pojawily sie kary finansowe, wiecie jak to sie skonczylo? Zamknieciem porodowki. Szpital w powiecie obok moze zostac zamkniety przez dlugi. Kary to nie jest dobra droga.
Zemsta jest słodka
I do tego nie tuczy 😍
Zemsta zemstą, ale najbardziej przygnębiające jest to, że przez takie sytuacje na polskich porodówkach kobieta miała traumę na widok własnego dziecka, zamiast tulić je w czasie najpiękniejszych chwil swojego życia. I żadna zemsta jej tego nie zwróci.
@lilarose tylko nie do końca adekwatna... ból mniejszy przy usuwaniu kamienia i czas cierpienia duuuzo krótszy.
@Ostrzenozeinozyczki dokładnie. Znieczulenie powinno się należeć jak psu buda.... A personel starać się wspierać a nie wygłaszać takie bzdury rodem ze średniowiecza
Mocno piekielne, ale oczywiście należało jej się.
Co jest bardziej bolesne niż poród? Kop w jaja. Dlaczego? Bo kobiety chcą rodzić dzieci, a faceci nie chcą by ich ktoś kopał po jajach.
Czy kop w jajach do czegos prowadzi? Ma jakis cel? Bo celem porodu jest dziecko.
Kobiety nie chcą rodzić, tylko chcą mieć dzieci. Gdyby dało się je sprowadzić na świat inaczeć, większość kobiet zapewne by się na to zdecydowała. Chociaż są fanatyczki, które uważają, że ma boleć, bo jak nie, to nie jesteś prawdziwą matką i nie kochasz bombelka.
Raczej nie znajdziesz kobiety, która chce rodzić. Ludzie chcą mieć dzieci, nie chcą cierpieć, ale bez jednego nie ma drugiego.
Poza tym kop w jaja jest jednorazowy i trwa chwilę, poród najczęściej trwa wiele godzin. Wracaj do swojej jaskini.
caldas, nie ma mowy, bym z wlasnej woli urodzila dziecko
twoj argument jest inwalida
Jaki z tego wniosek? Mówiąc o ciotowatym mężczyźnie, należy go określać słowami fiu*, ku*as itd, bo jak widać pi*da i ci*a to narządy odważnych ludzi, którzy są w stanie znieść ogromny ból i cierpienie dla dobra swojego gatunku.
Nie rozumiem dlaczego tak często widuję ten żart. Już pominę fakt, że jest pozbawiony sensu i dość przykry z powodów wymienionych przez innych komentujących. To tak suche, że aż boli :)
Ale tu macie ból tyłka, autor komentarza tylko zażartował
Dodam, że żart słyszałam wiele razy, sama mam dzieci a mimo to, się zaśmiałam. Trochę dystansu
Mrowkojad, no tak, jeśli ten konkretny żart uważamy za słaby to mamy kije w tyłkach :) My za to moglibyśmy stwierdzić, że masz kiepskie poczucie humoru, skoro taki tekst wystarczy ci, żeby się śmiać. I co teraz?
Mówiąc że macie kije w tyłkach, wcale nie miałam na myśli że żart was nie śmieszy, tylko to, że naskoczyliscie na autora komentarza jakby nie wiadomo co powiedział, moim zdaniem nie zasłużenie. Trochę luzu :)
Kiedyś rozmawiałam o tym z pielęgniarką. Luźna rozmowa z ciekawości.
Powiedziała, ze personel do podania znieczulenia to może by i się znalazł, tylko jest to dodatkowa robota za darmo.
Więc zapytałam (nigdy nie wiadomo, jaka wiedza będzie potrzebna) za jaką opłata już by się chciało.
Wyszło, ze jakieś 700zl.
Może komuś się kiedyś przyda :)
kiedys upiertolilam taka babe w reke, na porzadku dziennym bylo tez wyciaganie przeze mnie wiertla z buzi na chodzie
przez taka debilke stracilam stalego zeba w wieku lat 8, dzis bez znieczulenia nawet nie usiade na fotel
ale zemsta piekna, nie powiem
Każdy kto bagatelizuje brać znieczulenia przy porodzie i mówi coś typu "dawniej w polu rodziły bez znieczulenia, wytrzymasz" też powinien u dentysty usłyszeć "dawniej wyrywali zęby obcęgami bez znieczulenia, wytrzymasz".
Zemsta jest rozkoszą bogów.
Ta kobieta wszystko ci wyśpiewała od razu po emocjonalnym spotkaniu z jej dręczycielką?
To było któreś już spotkanie, więc raczej nie było emocjonalne.
Ale co w tym dziwnego? Stażystka była tam się uczyć, więc dentystka chciała jej wyjaśnić, dlaczego w tym konkretnym przypadku nie było znieczulenia, żeby dziewczyna nie myślała, że wszystkich należy tak traktować.
Poza tym to nie jest jakaś ogromna, wstydliwa tajemnica. Też bym się z tym nie kryła.
Dziwi mnie ten szcxegółiwy opis, gdy mogła powiedzieć to w dużym skrócie, a nie opisywać jak wszystko przebiegło z traumą. Nie chodzi o to, że to tajemnica tylko bardzo prywatna sprawa by opowiadać ze szczegółami obcej dziewczynie, chociażby znały się miesiąc.
Ty nam kiedyś opisywałaś swój seks i to, co robisz podczas okresu. Też nie szczędziłaś szczegółów, a w ogóle nas nie znasz. Jesteśmy przypadkowymi ludźmi z neta.
Oh proszę cię, pomyśl co piszesz. I może ja wydaję się tutaj chamska, ale ty też, tylko ty bardziej nienawistna.
A co jest chamskiego w napisaniu o tym, co tu wypisywałaś? Chamskie to było, że nas raczylas opowieściami o spaniu na zakrwawionym ręczniku. Od czytania takich rzeczy można się pprzygac.
Z tym ręcznikiem wyobraźnia cię poniosła. Gdzie w twojej historyjce na takim spałam? Na plaży? I dlaczego był zakrwawiony? Bo biłam małe dzieci?
Opowiadałaś kiedyś o tym, że gdy masz okres, to śpisz bez bielizny na ręczniku, który następnie rano chowasz do szafy i tak przez cały okres. Pierzesz, gdy skończy się tobie okres. Obrzydliwe, intymne, a jednak się tym podzieliłaś z ludźmi, których nawet nie znasz.
Aprobata przemocy rodzica względem własnego dziecka to inna bajka. Potępiam.
Mam nadzieję, że dentystka zostanie pociągnięta do odpowiedzialności za niekompetencje.
Chyba sobie kpisz.
A położna za niekompetencję i chamstwo? Usunięcie kamienia to góra kilkanaście minut, poród to kilkanaście godzin nieporównywalnie gorszego bólu.
Tak właściwie to obie powinny, tzn i dentystka, i położna. Przy czym położną powinny czekać surowsze konsekwencje, bo jej zachowanie wyrządziło dziewczynie i dziecku szkodę.
Panowie jednak bardziej będą się burzyć na sadystyczne zachowanie dentystki, bo im ból porodowy i chamstwo położnych nie grozi, więc jakby tematu nie ma. Co innego, gdy nasi twardziele mają pełno w gaciach na myśl o wizycie u dentysty.
Dlaczego bierzecie komentarz trolla na poważnie? I dorabiacie do tego ideologie jacy to mężczyźni są bezduszni tylko by zapładniali by kobiety rodziły w bólach, a życie dziecko było zagrożone, marzenie każdego mężczyzny.