#wiFRV
W dniu urodzin mojego męża po oglądnięciu bajki, po kolacji i po kąpieli jak zwykle uklękłyśmy do wspólnej modlitwy. Mąż przyglądał się temu. Po modlitwie powiedziałam do Ulci:
- Uleńko, a teraz pomodlimy się za tatusia, bo dzisiaj ma urodziny.
- Wieczne odpoczywanie...
O tym, jaką minę miał mąż nie muszę chyba pisać...
To najlepiej pokazuje, że modlitwy dla większości to oklepane wierszyki, których dzieci uczą się od maleńkości i jakoś im już tak zostaje.
Szkoda, że nie można dawać minusów :/
Pamiętam jako małe dziecko, będąc u babci kazała mi się modlić razem z nią zawsze przed snem . Nie lubiłam tego zwyczaju i też klepałam głupie formułki z głowy nie jeden raz przekręcając wyrazy
Fajnie jak się cała rodzina razem modli. Temu nie rozumiem czemu mąż oddzielnie. Albo jak facet nie może uklęknąć tylko musi stać..
@Aswq to córka szła spać, a nie cała rodzina. Mama kładzie dziecko spać i pomaga się modlić, jeśli ma ochotę modli się jeszcze raz przed spaniem, może ojciec nie jest tak religijny i nie modli się? Może również modli się przed SWOIM spaniem?