#xTh3K
Kiedy miałem 20 lat, poznałem świetną dziewczynę. Ładna, mądra i dobra. Dwa lata młodsza ode mnie, dziewica. Po roku poszliśmy do łóżka i też było super. Po czasie zawsze kiedy się nie zgadzaliśmy zacząłem jej wypominać, że jest głupia. Mówiłem, że jak dorośnie, to zrozumie, że mam rację. Jak czegoś nie rozumiała, to mówiłem jej, że nie szkodzi, że przynajmniej jest ładna. Zamieszkaliśmy razem po dwóch latach. Zacząłem być agresywny, nigdy jej nie uderzyłem, ale często krzyczałem, rzucałem przedmiotami, ale zawsze uważałem, żeby w nią nie trafić. Nie byłem całkiem zły, czasem pomagałem jej w domu, dawałem kwiaty itd. Mówiła mi, że czasem się boi, że rani ją moje zachowanie. Zawsze ją wyśmiewałem za histeryzowanie. Zaczął się temat ślubu. Znów ją wyśmiałem. Powiedziałem, że jak wystarczająco długo pomieszkamy razem i zasłuży, to się zastanowię. Po czasie zaczęła mi wypominać, że zbyt rzadko się myję, zęby itd. Że musi mnie do tego zmuszać. Po dziewięciu latach powiedziałem, że ma mi dać spokój, wyszaleję się i zastanowię się, czy się z nią ożenię. Odeszła. Byłem pewny, że wróci. Ostrzegałem ją wtedy, że musi czekać, bo zaprzepaści szansę na małżeństwo. Nie wróciła. Walczyłem, nie chciałem oddać jej rzeczy. Rozpowiedziałem wszystkim, że mnie zdradziła, że to kurwa.
Minął rok. Nawalony napisałem jej, że mam nadzieję, że umrze.
Teraz minęło już 5 lat, ona sobie żyje beze mnie, a ja nie mogę nikogo znaleźć. W życiu nikomu nie powiem, że nadal ją kocham i zrobiłbym wszystko, żeby wróciła. A ona nie chce mnie znać.
Jaki przegryw😂 To o braku higieny osobistej dopełniło twój obraz. Szkoda, że dziewczyna zrozumiała tak późno jakim dupkiem jesteś, ale najważniejsze, że się wyrwala.
Ty też nie umiesz się wyrwać od tłuczącego cię covidioty. A teraz jak cię zbrzuchacił to już całkiem.
Ciekawe jak mocno dostaniesz, kiedy sprzeciwisz się keczupowaniu dziecka.
Oh for fluffs sake... Ostatnio głównym dostawcą informacji o życiu seksualnym użytkowników tego portalu jesteś Ty.
Mógłbyś przestać?
Eh @dragomir stroszysz luski do wyimaginowanych chlopow. Ja tez na anonimowych moge wymyslac jakiekolwiek bzdury zeby ‘somsadowi dowalic’, bo taki byl zamysl z totalnie idealnym facetem tej czepliwej kobity. Albo moze i istnieje sobie jakiej biedny zahukany pantofelek…
Ten jest już całkiem dobrze opisany przez nią. Mogę podsumować.
Jest wysooooki i brodaty, jak to potomkowie Wikingów mają (choć w wersji @etanolansodu miał to być jakiś Arab i do tego muzol). Łagodny jak baranek, nigdy głosu na nią nie podniósł choć ona wybucha, wiadomo. Ona może. Ręki też na nią nie podniósł, chyba że się zabawiają, to daje jej klapsy w twarz bo ją to kręci i sama tego chciała.
Oczywiście bardzo inteligentny i dobrze zarabia, jakiś nie wiem, komputerowiec czy inny nerd. Dość znany w swoim światku naukowiec, choć jeśli jest tak samo znany jak @hva jest znaną modelką, to mógł pies z kulawą nogą o nim nie słyszeć.
Mimo całej inteligencji, jest zwolennikiem szprycy na zvida, a nawet chciałby podwyższenia składek dla opornych przeciwników szprycy. Mimo że zvid to nie dżuma, gdzie trupy leżały na ulicach ale to nieważne, taka pandemia jak i Wikingowie, w sam raz na te czasy.
Nie zastanowił się też nawet raz, dlaczego taki Bill Gates chce ratować ludzkość od strasznej "pandemii", mimo iż jest zwolennikiem depopulacji, oczywiście oczywiście dobra klimatu (bo to kolejna dobra inwestycja, przecież że nie chodzi o klimat tylko o kasę). Tak że z tą inteligencją to nieco przereklamowany. No ale i tak mi go trochę szkoda, nie dość że dał się omamić specom od plandemii to jeszcze mu ta mała skacze nad głową. Pewnie też chodzi dobrowolnie w szmacie na nieogolonym ryju, to już świadczy chyba o masochizmie.
Dawno nie widziałem tak zbędnego komentarza...
Było go nie pisać.
@Dragomir - Czy w domu wszyscy zdrowi?
Dobrze, że dziewczyna zmądrzała po tylu latach i kopnęła Cię w tyłek :)
I dobrze Ci tak. Mam nadzieję, że nie ma poważnej traumy, a ty wyciągnij wnioski.
"Jak dorośnie..." - powiedział koleś zaledwie 2 lata starszy.
Tu autor. Dwa lata nie dużo, ale ja byłem znacznie bardziej doświadczony życiowo. Kiedy się poznaliśmy ona była jeszcze w szkole, ja pracowałem od dwóch lat i studiowałem. Wychowywałem się też w innym środowisku, blokowisku, ona w takim cukierkowym świecie, gdzie ma kochających rodziców a tata sponsoruje jej telefon.
No to doprawdy dużo więcej doświadczenia miałeś XD
Głupia była, bo się w ogóle z tobą zadawała. Dobrze, że po czasie poszła po rozum do głowy.
To aż przykre że dziewczyna zmarnowała na ciebie 9 lat swojego życia.
Bajtem wieje na kilometr. Takie nagromadzenie patusiarskiej "miłości" z Twojej strony że licznik wywaliło poza skalę.
Jeżeli jednak to prawdę to powinieneś ją po po nogach całować za to że Cię nie kopnęła w żope po tygodniu. Nie zasługiwałeś na nią.
Jeżeli osoba podająca się za autora w komentarzach to faktycznie Ty to wciąż na nią nie zasługujesz. Np. serio zrównujesz trzaskanie drzwiami do rzucania przedmiotami? Zwłaszcza że trzaskała drzwiami osoba nad którą zwyczajnie znecałeś się psychicznie... Co Ty myślałeś? Że jak wmawiasz Jej że jest głupia, niszcząc sukcesywnie i z premedytacją Jej samoocenę to kupienie kwiatka załatwia sprawę?
no nie dziwie sie po tych toksycznych akcjach, sama bym uciekla, tylko duzo wczesniej
grunt, ze zauwazyles swoje bledy, teraz jeszcze terapia
Ja pitole zmarnować 9 lat życia z takim śmieciem -.-
Totalnie… Ja bym takiego dziadersa w dupe kopnela szybciej niz by skonczyl te swoje smieszne akcje. Ale ja to wybredna jestem XD Lubie jak ktos jest inteligentny i umie gotowac, plus ma zainteresowania zbiezne z moimi. Wtedy i awantur nie ma i fajnie sie czas spedza:)
"Chciałem dziś opisać, jakim byłem gnojem" - nie sądzę, że sytuacja się zmieniła na tyle, żebyś pisał "byłem".