#yHUTD

Czy ta historia jest odpowiednia na anonimowe, oceńcie sami.
Otóż jak codziennie, wstaję do pracy dość wcześnie. Wyprowadzam sobie spokojnie psa o piątej rano i widzę dość nietypowy widoczek - para prawdopodobnie studentów, lekko sfatygowanych, ona w krótkich spodniach, mimo chłodnej pory, dość szybkim krokiem przemierzają o tej godzinie puste ulice miasta.
Na początku nie zwróciłam na nich szczególnej uwagi, ot, co mnie obchodzi, kto i o jakiej godzinie sobie chodzi po mieście. Moja psina, dość towarzyska, widząc ludzi na horyzoncie ochoczo ruszyła w stronę przybyszów, ma dość długą smycz, więc dotarła do nich dużo wcześniej niż ja. Chłopak ukucnął przy moim zwierzaku, pogłaskał i powiedział "Co tu malutki robisz w niedzielę z samego rana?", jego towarzyszka zaśmiała się i rzuciła, że pewnie jak oni z imprezy wraca.
Minęliśmy się, a ja nadal się zastanawiam, jak wyglądała ich reakcja, gdy się dowiedzieli, że jest środa...
Risha Odpowiedz

Trzeba było im powiedzieć że jest środa.

Edyta4444

Czytanie ze zrozumieniem to nic trudnego. Z wyznania jasno wynika że poinformowała ich o tym jaki dzień mają.

Rabiosa

@Edyta4444
Gdyby to ona ich poinformowała jaki jest dzień tygodnia to nie musiałaby się zastanawiać jak wyglądała ich reakcja - zobaczyłaby ją.
Ponieważ jednak nadal się zastanawia jak wyglądała ich reakcja gdy się dowiedzieli to znaczy, że nie dowiedzieli się tego od niej.
Czytanie ze zrozumieniem (...)

PaniPanda Odpowiedz

Tęsknię za takimi imprezami :<

Sysunia Odpowiedz

Przydałoby się skrócić smycz i troche lepiej pilnować psa.

Anonimowane Odpowiedz

Pewnie wiedzieli, że jest środa. Studenci nie imprezują tylko w piątki i soboty, ale pozostałe dni tygodnia też ;)
I nie, nie na anonimowe.

HerbataZCynamonem

Przeczytaj jeszcze raz, tym razem ze zrozumieniem...

rutabo Odpowiedz

Dobra impreza z wóda i feta i dni leca jak poebane. Zwłaszcza jak bunkrujesz sie na kwadracie.

Dodaj anonimowe wyznanie